reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

witam!!

Serdecznie Was Witam...
Mam na imię Karina. Jestem z Gdańska. No i oczywiście mam termin na 13 października...
Jeśli jeszcze coś będziecie chciały wiedzieć śmiało pytać...
Pozdroofka
 
reklama
Mam nadzieję, że z czasem mi ten podły nastrój minie :-(

A o proszku wcześniej też nie słyszałam, ale jest podobno dużo tańszy od Lovela, a ma doskonałe właściwości piorące i pachnące :-)
 
Oj, Jolik, doskonale Cie rozumiem.
MOze to wyszywanie o ktorym wspomnialas, mowilas, ze kiedys wyszywalam sporo.
Mozna zrobic cos fajnego na poscieli, jakas podusie, sliniaczek nie koniecznie na ubrankach.
POza tym to juz tylko 3 miesiace, zleci jak strzala, i trzeba nam zrozumiec, ze powinnysmy odpoczac i nastawic sie na ta wielka Zmiane ;)
NIe bedzie zle, im blizej porodu tym czas poleci nam szybciej i tym wiecej w domu bezdie do przygotowania.

Ja jeszcze troche zajmuje sie praca, ale sama to reguluje, wiec mam dosc komfortowa sytuacje, no i na razie mam jeszcze ochote na prace, a przygotowywania dla malenstwa zostawiam sobie na deser ;)
 
Dlatego bardzo się cieszę, że mam w domu stałe łacze i mogę z Wami przebywać na forum:-) ;D

A teraz idę przygotować obiadek, którego wczoraj nie zrobiłam (zatarg z mężem) !!! Głodna się zrobiłam :-)
 
cześć dziewczyny, jestem wcześniej niż myślałam. Jolik miałaś rację że będę miała dużo do czytania ale będę miała teraz dużo czasu. Zaraz się zabiorę za nadrabianie. Piszę z domciu i z łóźka  :(

Mam nadzieję że u Was wszystko ok.

Byłam dziś u ginki i tak się to właśnie skończyło. Jestem na zwolnieniu do końca lipca (na razie), skraca mi się już szyjka:( Wiem nawet z jakiego powodu ;) Mam leżeć, brać Magne B6, nospę 3x dziennie i zrobić szybko USG i zastanowią się czy mi nie założyć jakiegoś "krążka" ale nie pytajcie się co to jest bo nie mam pojęcia. Coś co podtrzymuje i tyle wiem:(

Sama się tak załatwiłam, a biedna dzidzia jak wczoraj zakuwałam znowu do 24 to tak mnie kopała dawała znać że już ma dosyć mojego ściśniętego brzucha w pozycji siedzącej. Ostatnio dałam czadu i teraz muszę się przywiązać do łóźka bo nie wiem jak wytrzymam:)

Tak więc nie sądziłam że mnie (tura) coś ruszy. Myślałam że dam radę i zasuwałam na wyskokich obrotach. Ginka jak posłuchała jaki tryb życia ostatnio prowadzę powiedziała że nie mam mowy i że nawet dzisiaj już nie wracam do pracy i mam zapomnieć o egzaminach, stresach i zakówaniu. Mam leżeć i duuuuużżżo odpoczywać. Ale leże 10 min już mnie nosi.

Wiecie co Wam powiem. Nie lekceważcie sygnałów Waszego organizmu. Wiedziałąm że coś się dzieje bo czułam takie kucia  w okolicy szyjki, no i miałam dziwne bóle brzócha, coś w rodzaju rozstroju. Pomyślałam sobie że pewnie tak ma być i leciałam na kolejny egzamin po pracy. Myślałam że nie powinnam się nad sobą pieścić i ze wszystkim lecieć do lekarza. A tu jednak coś się zaczynało dziać.

Tak więc nauczcie się na moim przykładzie. Kobieta ciężarna to kobieta ciężarna a nie wół pociągowy, który wszystko zniesie. Trzeba jednak zwolnić i dać na luz.

Uffff ale Was zanudzę. Zaczynam nadrabiać zaległości i cofam się pewnie o jakieś 30 stron ;D

buziaczki.
 
No ja ja znow zpoziona z postami, oh ta zmiana czasu.
NO i z tego co widza to ja chyba tylko jedna zostalam co pracuje :mad:
Ale musze przyznac ze mi to az tak bardzo nei przeszkadza no i mam zamiar pracowac do konca, i jak urodze koncem wrzesnia, poczatkiem pazdziernika to konca roku urlop. No i poznij od stycznia powrut to pracy.

Co do piersi to mi nic jeszcze sie nie ulatnia ;) i mam nadzieje ze tak zostanie bardzo dlugo, bo ja przeciesz co dzien do biura chodze.

U nas z wakacij tez nici w tym roku :-[ Mielismy jechac na podroz posluba w kwietniu ale z tymi moimi komplikaciajmy ginek zabronil latac no i nici z wyczieczki. Mam zamiar sobei odbic na pierwsza rocznice slubu, niunia juz bedzi emiala 6 miesiecy, to ja zostawimy z mama, a amy mamy plany jechac na hawaje i mam nadzieje ze nam sie one nei popsuja.

No i oczywsice witam Katarinka u nas i zapraszam do rozmowy.
 
Witam wszystkie październikowe Mamusie :-)

Ja jak zwykle odzywam sie od czasu do czsau, mam nadzieję, że wszystko u Was w porządku. Nawiązując do ostatnich fotek na forum brzuszki załączam również kolejne zdjęcie mojego brzuchola. od ostatniego razu zmniejszył się optycznie hihi. Poprostu nadal utrzymuję zdrowe żywienie i w ten sposób drugi miesiąc utrzymuję tą samą wagę. Gdzieś mi musi ubywać jednak, bo brzusio rośnie. Mam nadzieję, że w ten sposób nie przekroczę wagi krytycznej i poźniej będzie mi łatwiej wrócić do dawnej wagi. Poza tym przybierając poprzednim tempem ważyłabym już 94 kilogramy!!! Jeśli chodzi o centymetry to jest ich: 98. jednym słowem mała nie jestem :-)
Nie ma się co zamartwiać:

!!!BĘDZIE DOBRZE!!!
 
Karinka witaj w naszyn gronie!!!! Mamy tutaj już jedną mamusię z Gdańska, ale coś ostatnio dawno nie pokazywała się! Znasz już może płeć swojego maleństwa?
 
Wlasnie Doxa ty sie upewnij co do tego badanie, bo z tego co sie orientuje to bardzo wazne badanie i kazda kobieta w ciazy je ma. No i oc zywiscie co mi moj lekarz powiedzial to tez musi byc nacczo, tylko woda. O cytrynke zadzwonei i sie zapytam, ale cos sie obawiam ze tez nie wolno.
 
reklama
Jolik pamiętam jak ja przestałam pracować! Ale mnie nosiło!!! A teraz ... hmmm nie wyobrażam sobie inaczej niż w domku ;)  Daj sobie trochę czasu!
O proszku "Dzidziuś" też gdzieś czytałam, ale ponoć trudno go kupić, ja go jeszcze nie spotkałam (jest ponoć w Selgrosie). Ja kupiłam na próbę: Lovelę do białego i Jelp do kolorów.

Syla o rany ale się porobiło!!!! Kiedy idziesz na USG?  Musiała Ci się nieźle skrócić ta szyjka, skoro aż krążek chcą zakładać! Syla jaką długość szyjka ma teraz? Trzymaj się biedulko!

Paola a Ty pracujesz czy w domku jestreś? A może znowu do Krakowa wybyłaś? Paola co to za "zdrowe odżywianie" stosujesz? Napisz tu proszę jakieś szczegóły!

 
Do góry