witam!!

[efunia]

hej,
zaglądam na chwilę w przerwie leżenia w łóżku ;-) mam zapalenie krtani i tchawicy, już teraz czuję się lepiej (antybiotyk), ale w piątek czułam jakby mi żywy ogień palił gardło. dobrze ze dzieci już zdrowieją i obyło się bez antybiotyków.

anno z tego co pamietam to chyba doktor mówiła nam o poradni na dębinki.czyli w akademii. ale jak pisałam, my zdecydowaliśmy się blizej i jesteśmy szalenie zadowoleni, więc nie szukaliśmy dalej.

 

[kasiek74]

Witam!
Magdusiek,ja mogłabym w sobotę albo niedzielę. To już obojetne, ale skoro Doxa może w niedzielę to może niedzielą? a Drzewko,Syla?

 

[kasiek74]

Nie chorujcie już ! Zdrówka wszystkim !

 

[magdusiek]

HEj
Drzewko moim zdaniem na wakacjach w górach. Sylę wydzwonię! Tylko dajcie konkrety - miejsce, godzinę, co?

 

[magdusiek]

Efuniu - zdrowia!!! Moja mama kompletnei chora, tez na antybiotyku :-(

 

[drzewko]

Witajcie,
Wszystkim chorowitkom zdrówka życzę!!
Już wróciłam. Było super, chociaż nie mogłiśmy narzekać na brak deszczu. Tusiekn, sorry, ja się zagapiłam i nie wziełam twego numeru telefonu. Ale chyba pojedziemy tam zimą z dziećmi na narty, zobaczymy. Na razie ciężki powrót do pracy.. Tusiekn ale ty szczęściara jesteś...
Dziewczyny, co do spotkania ja w sobotę mam grilla imieninowego u cioci a w niedzielę chrzciny, więc nie wiem czy się uda. Ale strasznie się za wami stęskniłam więc, postaramy się jakoś. Wię cdla nas sobota przed południem/wczesnym popołudniem, niedziela dopiero póżnym popołudniem pasuje więc najwyżej dołączę. Z miejsc, to przed wyjazdem w góry bylismy w Powsinie, fajnie.

 

[efunia]

hej co za upał i wilgotno. oddychać nie idzie.

drzewko ale ci fajnie. a na dalszączęść wakacji coś planujecie? poza pracą ;-)

magdusiek dzięki.

 

[drzewko]

Tak Efuniu, w sierpniu, Grecja, wczoraj wieczorem wlampialiśmy się już w zdjęcia z wyspy. Tylko nie wiem jak to z dziećmi będzie, samolot, statek, Magdusiek, ty doświadczona z Natalką, spoko? Efuniu a wy dokąd? A reszta dziewczyn? O do galeryjki musze zajrzeć.

 

[efunia]

drzewko my donikąd.
jaśku ma high sezon do października i nie ma mowy zeby dostał urlop. jak co roku zresztą. od kwietnia do czerwca remonty, od czerwca do października sezon, od października do grudnia remonty posezonowe...
a ja sama z dziećmi to średnio się widzę na wakacjach. ale może zimą... teraz zosia już duża dziewczynka, to może się uda... o ile oczywiście jaśko dostanie więcej niż 3 dni urlopu.
planujemy za to weekendowe wyjazdy, bo nie chciałabym żeby dzieci ciagle w domu siedziały. ale to raczej bliżej niż dalej, bo z kolei na 2 dni nie bardzo widzę wyjazd na południe, no i jasiek musi byc pod telefonem... heh, życie.

 

[drzewko]

kurcze to niedobrze, bo taki wyjazd to ważna rzecz. Przed górami juz ledwo wyrabiałam, a teraz spokój. Nie mówię juz nawet fizycznie, bo z dziećmi to wiadomo jak jest ale ten spokój w głowie to super sprawa. Efuniu to chociaż jakiś dłuższy weekend nad morzem se zafundujcie, przecież masz blisko a nasz Bałtyk też super. Dla Zosi na pewno też. Ja w tym roku po raz pierwszy od dluższego czasu nie jadę i już tęsknię...