luszka
październik'05, lipiec'07
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2005
- Postów
- 1 634
Anna ja pracuję w przedszkolu. Więc podobnie.
Ostatnio odwiedziły mnie moje koleżanki z pracy i przyniosły masę rysunków od moich "przybranych" dzieciaków.
Ale mi sie miło zrobiło.
Lucky rzeczywiście sie długo nie odzywała. Może już ma dzidzie?
Patki też nie widać..........
Ja meczu nie widziałam bo byłam akurat w szpitalu więc wróciliśmy na samą końcówkę.... ale może to i dobrze przynajmniej sie nie denerwowałam.... aż tak bardzo
Ostatnio odwiedziły mnie moje koleżanki z pracy i przyniosły masę rysunków od moich "przybranych" dzieciaków.
Ale mi sie miło zrobiło.
Lucky rzeczywiście sie długo nie odzywała. Może już ma dzidzie?
Patki też nie widać..........
Ja meczu nie widziałam bo byłam akurat w szpitalu więc wróciliśmy na samą końcówkę.... ale może to i dobrze przynajmniej sie nie denerwowałam.... aż tak bardzo