reklama
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Zaklinaczka, przypomnienia, a ja w pracy siedzę i o Zaklinaczce to sobie mogę najwyżej poczytać Ale za to w sobotę chyba oglądałam Nianię i ręce mi opadły - 5 wrzeszczących chłopców i 2 wrzeszczących rodziców. Masakra!
malgosia_76
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2005
- Postów
- 4 998
Witajcie Kobietki,
Właśnie wróciłam od lekarza, po drodze jescze raz w ciągu tygodnia laboratorium i:
Magne B6 - 4 tabletki co 4 godziny;
Fenoterol - 1 tabletka co 4 godziny;
Isoptin - 1 tabletka co 4 godziny;
No Spa - 1 tabletka co 4 godziny;
Scopolan - 1 czopek co 4 godziny;
Aspargin - 2 tabletki co 8 godzin;
Kalipoz - 1 tabletka co 4 gogziny
Razem: 36 pigułek na dobe + 2 razy żelazo i 1 raz feminatal = 39 pigołek na dobę
Dlatego że:
Tydzień temu szyjak macicy ok 28 mm, dzisiaj 18 mm, rozwarcie 3 cm, główka w kanale szyjki macicy, napięta macica, bez czynności skurczowej.
Siedzę i ryczę, bo do tego wszystkiego jestem sama, Jachu i Olka wrócą w przyszłą środę, i co ja mam mu powiedzieć. Dzwonić nie bedę bo tylko wakacje im popsuję, a i tak mi nie pomogą.
Właśnie wróciłam od lekarza, po drodze jescze raz w ciągu tygodnia laboratorium i:
Magne B6 - 4 tabletki co 4 godziny;
Fenoterol - 1 tabletka co 4 godziny;
Isoptin - 1 tabletka co 4 godziny;
No Spa - 1 tabletka co 4 godziny;
Scopolan - 1 czopek co 4 godziny;
Aspargin - 2 tabletki co 8 godzin;
Kalipoz - 1 tabletka co 4 gogziny
Razem: 36 pigułek na dobe + 2 razy żelazo i 1 raz feminatal = 39 pigołek na dobę
Dlatego że:
Tydzień temu szyjak macicy ok 28 mm, dzisiaj 18 mm, rozwarcie 3 cm, główka w kanale szyjki macicy, napięta macica, bez czynności skurczowej.
Siedzę i ryczę, bo do tego wszystkiego jestem sama, Jachu i Olka wrócą w przyszłą środę, i co ja mam mu powiedzieć. Dzwonić nie bedę bo tylko wakacje im popsuję, a i tak mi nie pomogą.
cholera jasna, małgosia, nie wiem co ci powiedzieć...
chyba standardowe "będzie dobrze", bo jak mogłoby być? no, pomyśl sama!! jak mogłoby być??
a od dziś kochana żadnych ogórków, przetworków, praswoania i innych wysiłków, tylko pełen RELAKS!!!
zrozumiano?!
chyba standardowe "będzie dobrze", bo jak mogłoby być? no, pomyśl sama!! jak mogłoby być??
a od dziś kochana żadnych ogórków, przetworków, praswoania i innych wysiłków, tylko pełen RELAKS!!!
zrozumiano?!
M
MALENSTWO 33
Gość
małgosia głowa do góry wszystko bedzie dobrze tylko prosze bez smutkow przeciez dzidzia ma byc zdrowa
malgosia_76
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2005
- Postów
- 4 998
Efunia,
No niestety to ja wiem, bo mój Gin powiedział, że jak zacznę mieć skurcze, to mam od razu na porodówkę jechać, a nie do niego. Właśnie torbę pakuję
No niestety to ja wiem, bo mój Gin powiedział, że jak zacznę mieć skurcze, to mam od razu na porodówkę jechać, a nie do niego. Właśnie torbę pakuję
Małgosiu, nie wiem jak Cię pocieszyć. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze GŁOWA DO GÓRY. Ryczenie napewno Ci nie pomoże. Musi się udać. Może źle Ci obliczyli termin...? Ile waży twoja dzidźka?
Lucky do porodu nie trzeba mieć skierowania, łaski Nam nie zrobią, a nie wyobrażam sobie sytuacji, że lecę z bólami do szpitala i nagle sobie uświadamiam "Jezu, zapomniałam skierowania...!!!"
Efunia 110/60 to jeszcze nie tak źle. Ja ostatnio miałam 90/45. A poprzednio (w czerwcu) 60/40!!! Albo mają zepsuty sprzęt, albo ja już nie wiem. Jedna położna mi wręcz nakazała pić kawę, a inna z kolei, stwierdziła, że to jeszcze niska ciąża. Przed ciążą piłam kawę, więc moja córcia jest już przyzwyczajona Teraz pijam jedna filiżaneczkę na dwa dni, ale zdarza się że codziennie (oczywiście taką fifkę- przeźroczystą)
Lucky do porodu nie trzeba mieć skierowania, łaski Nam nie zrobią, a nie wyobrażam sobie sytuacji, że lecę z bólami do szpitala i nagle sobie uświadamiam "Jezu, zapomniałam skierowania...!!!"
Efunia 110/60 to jeszcze nie tak źle. Ja ostatnio miałam 90/45. A poprzednio (w czerwcu) 60/40!!! Albo mają zepsuty sprzęt, albo ja już nie wiem. Jedna położna mi wręcz nakazała pić kawę, a inna z kolei, stwierdziła, że to jeszcze niska ciąża. Przed ciążą piłam kawę, więc moja córcia jest już przyzwyczajona Teraz pijam jedna filiżaneczkę na dwa dni, ale zdarza się że codziennie (oczywiście taką fifkę- przeźroczystą)
małgosiu mam nadzieję, ze zdajesz sobie sprawę z tego, że jak spakujesz tę torbę, to natychmiast otzrymujesz czerwone swiatło do wykonywania innych zadań? to jest ostatnia rzecz jaka ci wolno teraz zrobic. potem szlus. pilocik w dłoń, bądź ksiązka (ja wolę np.) i RELAKS kochana, RELAKS! mam nadzieję, że sie zastosujesz i nie będziemy musiały sprawdzać... noo...
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 72
- Wyświetleń
- 10 tys
Podziel się: