reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

witam!!

aaaa, Teddy, teraz wszystko jasne, to żeś sprytnie z tego wybrnęła. Ja też dzisiaj jeżdżę z Michałem a jutro z instruktorem.. Trzeba sobie jakoś w życiu radzić no nie? Chociaż ten pierwszy ostatnio dziwnie zareagował w swoim samochodzie jak mu powiedziałam, że po prostu wszystko puszczam :-D ehh, jak sobie pomyślę jak Magdusiek ostatnio ruszyła mi spod bloku z kopyta z na wpół zaśnieżonymi szybami, matko marzenie.. kiedy ja osiągnę ten stan. ;-)
Magdusiek jedziesz z nami w marcu nad morze??Huuurrrraaaa!!
 
reklama
Dzień dobry!
Teddy widzisz? Jestem :-)

Drzewko już niedługo, niedługo będziesz śmigać bezstresowo samochodem, tak mniej więcej za jakieś 1000-2000 km samodzielnej jazdy ;-)
Przypomniało mi się jak byłam biedną, początkującą studentką, zagubioną w dużym, obcym mieście, idąc chodnikiem zobaczyłam babeczkę, tak około 30-letnią, świetnie wyglądającą, która swobobnie jechała samochodem, podjechała, zaparkowała i gdzieś soboe poszła.... i pomyślałam sobie, też tak będę jeździć!! No i stało się :-)
Bo jak mawiał Ford "Jeśli myślisz, że Ci się uda i jeśli myślisz, że Ci się nie uda – to w obu przypadkach masz rację” :-)
 
Drzewko podziwiam Cię za jazdę z mężem. Jak ja się uczyłam, to ze wspólnych jazd nic dobrego nie wychodziło ;-) Z kimś obcym było lepiej.

Teddy a to wyścigi były? ;-)
Spryciula z Ciebie, kino z Kamilem, buty z zaliczki, masz i rybki i akwarium :-)
 
na razie mam chlopa z fochem i czystke w portfelu... cos bylo jeszcze o pustych i pelnych w polowie szklankach, punktach siedzenia i to sie podobno zycie nazywa... ;-)
 
A ja sobie kupiłam kamizelkę, która bardzo mi się podobała, ale jakiś oszołom wycenił ją kiedyś na sporo ponad 200 zł. A dziś jak poszłam w sprawie skarpetek to okazało się, ze na mnie czeka.
Niemal nas spakowałam, ale jestem dumna, że mi tak sprawnie poszło. Jeszcze tylko zabawki Mateusza, kask Natalki, kosmetyki i mogę jechac. Więc mam wolne...
 
dzien dobry... :-)

Magdusiek juz pewnie szusuje... no i wyglada na to, ze pogoda tylko na nia czekala... ;-)

a mojemu dziecku rusza sie dolna prawa dwojka i jest tym faktem bardzo zmartwiony...
 
Witam!....po długim czasie....

trochę poczytałam co u Was ... ogólnie stwierdzam, że ok :) i to najważniejsze.
Magda szusuje, Drzewko ma juz całkiem spory brzuszek ...

Doxa, widzę, że Twoja firma całkiem dobrze sie rozwija.Oglądałam ostatnio Twoja stronkę. Mam wielka ochotę skorzystać ........:)

Teddy trudne pytania i skomplikowane odpowiedzi...skądś to znam ;)

U nas ostatnio Nadia miała ospe potem jako komplikacje po zapalenie oskrzeli...
teraz wyjechała z K. i Mateuszem więc mogę troche opdpocząć.

Ostatnio mnie tu mało... trochę u mnie problemowo i nie bardzo ochoczo rozmowna jestem....
 
reklama
Dzień dobry!
mam w końcu trochę luzu, zaglądam na BB, a tu zbyt gwarno to nie jest! Magdusiek wyjechała i forum zamilkło...

Kasiek bardzo Ci dziękuję i oczywiście zapraszam do skorzystania :-) A problemowo u Ciebie to na jakim tle?

Kontaktowałam się ostatnio z Sylą, u nich też "poblemowo"...

Teddy no popatrz jak to różnie bywa. Oli chodził dumny jak paw, że mu się rusza ząb, a Krystian się martwi...
 
Do góry