reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

witam!!

dzień dobry

moje dziecko młodsze dopiero wstało. sama osobiście je obudziłam, bo już się martwiłam:sorry: wstała cała osmarkana, przekleństwo jakieś z tym katarem.

ja po kawie i przegladzie ekspresów. chciałabym kupić nowy i mam zamiar jaśka namówić, bo nasz ostatnio szwankuje. teraz myslę o jakimś lepszym czyli droższym i najbardziej chciałabym krupsa.

drzewko współczucia. moje dzieciaki miały raz rotawirusa i było koszmarnie.
 
reklama
ale jesteś w ciąży i tak nie możesz pic tej kawy w zasadzie (kto to tak na mnie krzyczał za kawę jak ja z Filipem byłam??), nawet jeżeli jest to druga ciąża Magduśku : )))
Też chciałabym miec fajny ekspres, dastaliśmy w prezencie taki na kapsułki byłam zła bardzo, bo chciałam zawsze taki z młynkiem do kawy i nie znoszę tych wkładów ale muszę przyznac że nawet go polubiłam i kawę z niego też.
 
Efuniu ja mam w domu Krupsa, ale bez młynka. Moja koleżanka ma z młynkiem, jakbyś miała pytania to służę.

W ciąży z tego co pamietam kawkę piłam, ale lurkę, bo mi nie smakowała mocniejsza, herbata w ogóle mi wtedy nie wchodziła.

A wracając do rożka - ja używałam, nawet sporo. Oli z racji wcześniactwa miał problemy z termoregulacją tj. szybko wychładzał się i musiałam go opatulać, a potem tak jak u Magduśka, służył jako kołderka.
 
Doxa - do mnie wczoraj dotarło, że to kompletnie inna pora roku, jak popatrzyłam na zdjęcia zakupów wstawiane przez dziewczyny to ochłonęłam i włączyłam pralke bodziaków z krótkim rękawem :-)
Ty, a Ty keidyś sie do mnei wybierzesz? Bo tak się umawiamy od dawna na tę kawe z ekspresu i nic nam z tego nie wychodzi.
 
no tak ty się wyłamałaś z październikówek.. Doxa koniecznie pojedź. zobaczysz czemu wiklina nie wchodzi w grę. K. u mnie w domu straaaasznie by cierpiał bo ja rustykalna jestem, a co najmniej mieszana : ))
A propos, u mnie tez jeszcze nie byłyście. Niedługo jakieś śniadanie na trawie zorganizuję.
 
reklama
no fajny ale ja muszę się właściwie bardziej zdyscyplinować bo pracuję...
a jutro mogłabym wyskoczyc do "barbarzyńcy", hmm może jednak za tydzień bo trochę się boję że CZYMŚ zarażam : ((. Idę i już nie zaglądam.
 
Do góry