witam!!

[efunia]

anno nie zepsułaś mi niedzieli. mnie tylko dziwia takie ,manifestacje. ja od 3-latka nie wymagałabym podcierania pupy. a to ze panie chcą zasygnalizować ze dzieci maja być samodzielne... hmmm... przedszkole to nie indianskie podchody. tylko współpraca nauczycielek i rodziców. moim zdaiem wszystko powinno być jasno powiedziane i nie ma miejsca na "robienie oka".

teddy chyba myślami cię ściągnęłam :-) chciałam do ciebie nawet pisać, ze u nas przedszkole zrobiło zwrot w tymka zaparciach prawie o 180stopni. cieszę się, ze u krystiana tez lepiej w tej materii.

lindsay leży i chyba jeszcze trochę poleży, bo miłoszek ma infekcję i dostaje antybiotyk.

my nadal w domu, tymek kaszle, zośka ma katar.

 

[mała26]

no i jest tak jak mysłałam@ Zuzia uwiesiła sie babci ns szyi, nie chce się rozebrać nawet, nie mówiąc o wejściu na sale. :---(

 

[mała26]

dzień dobry, przepraszam z tego wszystkiego nawet sie nie przywitałam. :-(

 

[Doxa]

Dzień dobry!!
Pięknie, tyle nowych-strych osób się odezwało!:-) Witajcie dziewczyny i koniecznie zaglądajcie i piszcie regularnie!!!!!!!!!!

Oli dzisiaj po tygodniowej przerwie poszedł do przedszkola, chętnie i z uśmiechem, cieszę się bardzo! W piątek mają bal przedszkolaka, oj zaczyna się, zaczyna ;-)

Co do przedszkoli - ja myślę, że tak jak i przy innych tematach, z krótkiego postu łatwo jest wyciągnąć pochopne wnioski, źle coś zrozumieć, naditerpretować itp. -kilkakrotnie to przeżyłam czytając wypowiedzi na forum i potem lub wcześniej rozmawiając twarzą w twarz na dany temat z autorką postu, czy odwrotnie sama coś nasmarowałam, a potem robiłam oczy, bo wydźwięk i odbiór wypowiedzi był inny od zamierzonego.
A przedszkolaki hmmm trzeba obserwować dziecko, tak jak Syla pisała - mądra baba jak zwykle :-).

 

[drzewko]

Dzień Dobry! Reaktywacja Październikówek normalnie :-) No jak by nie było październik blisko.
Lindsay wielkie gratulacje i uściski. Fajnie że już masz Miłoszka przy sobie. Dużo zdrówka dla was.
Dziewczyny ja normalnie nie wiem gdzie zagadać tyle naskrobałyście. Przedszkole. Weronika podobnie jak Oli poszła po tygodniowej przerwie. I była smutna, rytmikę przesiedziała na ławeczce. U nas pupa czysta i tak ma być. Ale mamy inny problem. Jeden z chłopaków gryzie i to na maksa i bez ostrzeżenia. Strach.
Aaaa i też się pisze na spotkanie. Ale mi pasuje tylko niedziela w tym tygodniu, więc pewnie się nie wstrzelę w wasze terminy.

 

[kasiek74]

Witam!
Nadia tez pokilkudniowej przerwie poszła do przedszkolaz radością- kazała mi już o 7.15 zaprowadzić się do przedszkola. Hmmm, jak chłopcy chodzili w sumie też tak było.Więc nie rozumiem o co chodzi? czy niektóre przedszkola nie mają nadzoru?!

Teddy,miło bardzo miło,że jesteś.brak jeszcze Vertigo.

Syla, no coż wiemo czym piszesz. Najważnejsza toNasza rozwaga i równowaga ( z tym ostatnim trochę krucho czasem). a wierz mi wolę jak Mati zaczyna monolog jaka to ja jestem paskudna w swoim postepowaniu i jak upierdliwie zadaje mi pytanie"dlaczego?" niż jak Dawid zamyka się w swoim pokoju, albo widzę ,że ma łzy w oczach i nic nie mówi.

 

[magdusiek]

dzień dobry
Natalia nie była pod koniec tygodnia w przedszkolu, bo była w Gdyni i dziś poszła w radoscią, opowiadala o koleżankach i kolegach, zajęciach itd. No i że "deszcz padał, huśtawki były mokre, ta mala też, bez sensu"... :-) na pytanie czy byli na dworze.
A teraz poprosila o zrobienie kupyków i zadowolona podziwia swoje odbicie w lustrze ;-)

 

[magdusiek]

Drzewko - dla mnie np. niedziela jest ok :-) A jak pozostałe???

 

[drzewko]

powaga? kurcze, dobry początek. kto jeszcze może? super by było

 

[kasiek74]

witam!
hmmm,muszę to przedyskutować ...