reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

witam!!

Tusiekn - wyniki zadne, w sensie, ze nic nie wniosły. Bo cóz mi za nowość, ze w trakcie obumarcia, tyle to wiemy od miesiąca....

Zmęczona jestem, niby ten tydzień miał być luźny, a wcale nie jest, na dodatek Kamil też ma full pracy i codziennie wraca późno albo jescze później.
 
reklama
tusiekn ja tez jestem w szoku ze tak zleciało. z tymsonem się jakoś bardziej wlokło...
tymek dziś wyznał po raz drugi w swoim życiu ze lubi chodzić do przedszkola :baffled: :-D
 
Dzien dobry,
A co tak tu cicho?
Mnie chyba sliwy zaszkodzily i od rana na toalecie z bolem brzucha okropnym:-(Ale juz mi lepiej, bylismy na spacerze no i dzisiaj Natus prawie podrywal dziewczyny oczywiscie duzo starsze.
 
cześć

lindsay
jest w szpitalu. miała skurcze. ale nie wiem co i jak, bo nie mogę się do niej dodzwonić. tyle, ze napisała, ze nic bardzo poważnego. ale "patologia ciąży" nie brzmi zbyt dobrze... same przyznacie. jak będę coś wiedziała konkretniejszego dam znać :tak:

idę po tymka. dziś mi się popłakał przy rozstaniu. on jest kompletnie nieliniowy :eek:
 
A co do za lasencja w avatarku Efuni? Bardzo ladnie choc malo widac, ladny masz profil Efuniu. Daj znac co z Lindsay, no nieciekawie ta patologia ale oby wszystko bylo ok. Lindsay pisala ostatnio, ze miala grype zoladkowa a u mnie porod dzien wczesniej zapowiadal sie wlasnie dolegliwosciami, biegunka.
Dzisiaj sama z siebie sie usmialam bo wracajac z garazu jeden but japonek urwal mi sie bo zle sobie jakos stanalem na trawie i wracalam z jedna syra gola w reku z butem a ludzie patrzyli jak na jakas stuknieta, dobrze ze juz mrok byl i slaba widoczosc;-)
 
Witam!
Nie bylo nas 2 dni, wyjechalismy jak wczesniej pisałam na Srebrne gody. Bylo super i super sie wybawiłam. :tak:

Mam nadzieję,że Lindsay jeszcze troche pobędzie 2w1 , bo tochyba ciut wczesnie. Efunia, pozdrów ja i trzymamy kciuki.

Magdusiek,zazwyczaj tak bywa, że wyniki nic nie wnoszą. Ale to może i lepiej... buziaki dla Ciebie gorące. :tak:

Tusiekn, teraz zawsze bedziesz zapasowa pare w samochodziku woziła ;-)
 
halo,
ja się tylko zamelduję, ale nie wiem kiedy będę sie pojawiać. wypuścili mnie ze szpitala, ale coś czuję ze max do 2 tygodni "sprawa" się rozwiąże.
dalej pobolewa mnie brzuch i krzyż, kibel co 0,5 godziny, nieswojo sie czuję i na dodatek zaczął mi chyba odchodzić czop :-(Mam nadzieję, że wytrzymam choć do środy, bo wtedy skończy się 36 tydzień.
na domiar złego M. złapał taką infekcję bakteryjną, że aż poszło na zatoki.no i mamy antybiotyk:-(
i tak kisimy się w domu.
pogoda na szczęscie marna więc nie ma co żałować:-D
 
Witam!
Lindsay, trzymam mocno kciuki z dzidzię. :tak: a Ty ściskaj uda ;-)

Wczoraj super sie bawiłam na Rockowych Ogródkach. Grał przyjaciel z licealnej ławki,była okazja do spotkania w gronie starych przyjaciól .:-)kurcze czułam sie jak nastolatka....:-D
 
reklama
Hej
My po spotkaniu ze znajomymi, jestem w szoku, ze dzieci tak szybko rosną, w zasadzide non stop zajmowalismy się sobą, a dzieci sobą.
Natalia była w przedszkolu w piątek,. jęczała przy rozstaniu, ale to chyba moj błąd, bo ona generalnie jest stęskniona i nie bardzo chce mnie puscić, a ja ją odprowadziłam,a nie Kamil. Jak juz wyszłam to panie ją spacyfikowały, w każdym razie jutro odprowadza ją Kamil.

I chyba w tym tygodniu pojedzimey na plan Domisiów, skoro nigdzie nie wyjechałyśmy to chciałabym jakkolwiek urozmaicić jej czas, tym bardziej, ze ostatnio byłam skupiona bardziej na sobie niż na niej :-(
 
Do góry