reklama
*syla*
kobieta pracująca...
Magduś, pytasz co robię? ,,,a pisuję z Wami. Myślałam że to dobrze;-)
Ja też już marzę o następnym urlopie, hi, hi. Fajnie tak robić co się chce i kiedy chce.
Szukamy tu jakiejś działeczki, ale może nie powinnam zapeszać...
Na starość jest to jedyne miejsce gdzie chciałabym się przeprowadzić, myślę o Bałtyku....
Wczoraj były takie fale jak przechodził front, że mało nas z plaży nie zdmuchnęło na spacerku. Takie morze uwielbiam, niespokojne, dzikie i nieokiełznane....
Kocham to miejsce, jak Bozia da zdrowie to co roku mam zamiar tu siedzieć
Ja też już marzę o następnym urlopie, hi, hi. Fajnie tak robić co się chce i kiedy chce.
Szukamy tu jakiejś działeczki, ale może nie powinnam zapeszać...
Na starość jest to jedyne miejsce gdzie chciałabym się przeprowadzić, myślę o Bałtyku....
Wczoraj były takie fale jak przechodził front, że mało nas z plaży nie zdmuchnęło na spacerku. Takie morze uwielbiam, niespokojne, dzikie i nieokiełznane....
Kocham to miejsce, jak Bozia da zdrowie to co roku mam zamiar tu siedzieć
halo,
kurczę ktoś mnie wylogował i się nie mogłam dostać ;-)ten ktoś to ja oczywiście
Magdusiek gratulacje, gratulacje. Cieszę się BARDZO :-)
Syla to może trzeba też zapuścić się głębiej na Pomorze. Ale może za rok rzeczywiście Cię odwiedzę :-)
Tusiekn my z M. podróżujemy od 4 miesiąca życia i raczej na noc. Przerwy wskazane, bo tyłek boli dorosłego, a co dopiero to biedne dzieciątko w foteliku. Ale jak spał to jechaliśmy to bólu. Nie jest źle, trzeba się zorganizować w zabawki, ksiązeczki, picie itp U nas jest bezwzględny zakaz wyłażenia z fotelika w trakcie jazdy więc jeśli trzeba robimy dużo przerw. I raczej nie jemy i nie pijemy w trakcie jazdy.Do teściów jedziemy 12 godzin. I powiem Ci, że jak zmieniliśmy fotelik z tzw pierwszego co dziecko siedzi tyłem, na następny to M. chętniej jeździ , bo wszystko widzi.
A poza tym oddam katar w dobre ręce stara ja i głupia. wyszłam po cieplutkiej kąpieli na zimny balkon, powiesić ręcznik i teraz mnie trzyma już prawie tydzień.
kurczę ktoś mnie wylogował i się nie mogłam dostać ;-)ten ktoś to ja oczywiście
Magdusiek gratulacje, gratulacje. Cieszę się BARDZO :-)
Syla to może trzeba też zapuścić się głębiej na Pomorze. Ale może za rok rzeczywiście Cię odwiedzę :-)
Tusiekn my z M. podróżujemy od 4 miesiąca życia i raczej na noc. Przerwy wskazane, bo tyłek boli dorosłego, a co dopiero to biedne dzieciątko w foteliku. Ale jak spał to jechaliśmy to bólu. Nie jest źle, trzeba się zorganizować w zabawki, ksiązeczki, picie itp U nas jest bezwzględny zakaz wyłażenia z fotelika w trakcie jazdy więc jeśli trzeba robimy dużo przerw. I raczej nie jemy i nie pijemy w trakcie jazdy.Do teściów jedziemy 12 godzin. I powiem Ci, że jak zmieniliśmy fotelik z tzw pierwszego co dziecko siedzi tyłem, na następny to M. chętniej jeździ , bo wszystko widzi.
A poza tym oddam katar w dobre ręce stara ja i głupia. wyszłam po cieplutkiej kąpieli na zimny balkon, powiesić ręcznik i teraz mnie trzyma już prawie tydzień.
Teddy
Październikowa mać
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 9 266
Dzien dobry... :-)
Magdusiek, coz za wiadomosc!!! a jeszcze tak niedawno mowilas, ze to niemozliwe... no fantastycznie!!!
tez bym juz chciala, ale jeszcze 4 lata musze poczekac, a w ramach ekwiwalentu zastepczego walnelam se kota... ;-)
Natalka jaka elegantka... zdjecie na trawie - cudo!!!
a na urlop tez bym juz chciala, ale do 5 jakos wytrzymam, choc im blizej, tym bardziej robie sie niecierpliwa i podenerwowana, takie reisenfieber mam zawsze... ;-)
Magdusiek, coz za wiadomosc!!! a jeszcze tak niedawno mowilas, ze to niemozliwe... no fantastycznie!!!
tez bym juz chciala, ale jeszcze 4 lata musze poczekac, a w ramach ekwiwalentu zastepczego walnelam se kota... ;-)
Natalka jaka elegantka... zdjecie na trawie - cudo!!!
a na urlop tez bym juz chciala, ale do 5 jakos wytrzymam, choc im blizej, tym bardziej robie sie niecierpliwa i podenerwowana, takie reisenfieber mam zawsze... ;-)
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Dzień dobry
Dzięki ;-)
Rany, mnie się marzy urlop jakiś, w sensie wyjazd, moze na tydzień chociaż?
Teddy - czemy 4 lata?
kot fajny! A jak Wasza przeprowadzka? Do nas dziś ma dojechac telewizor, ale tyle rzeczy do zrobienia/kupienia, ze strach.
Tusiekn - my nie jeździmy noca tylko tak jak wypada, nocą keidyś mieliśmy wylot samlotu z Natalią, luzik, ale ona jest genialnym podróznikiem.
Jak jechaliśmy do Austrii to normalnie, wyjechaliśmy rano, przerwy na siusiu gdy ktoś potrzebował, w jedną strone spalismy, z powrotem jechalismy na raz i luz. Obyło się nawet bez dodatkowych zabawek i innych atrakcji które miałam poupychane "na wszelki wypadek".
Dzięki ;-)
Rany, mnie się marzy urlop jakiś, w sensie wyjazd, moze na tydzień chociaż?
Teddy - czemy 4 lata?
kot fajny! A jak Wasza przeprowadzka? Do nas dziś ma dojechac telewizor, ale tyle rzeczy do zrobienia/kupienia, ze strach.
Tusiekn - my nie jeździmy noca tylko tak jak wypada, nocą keidyś mieliśmy wylot samlotu z Natalią, luzik, ale ona jest genialnym podróznikiem.
Jak jechaliśmy do Austrii to normalnie, wyjechaliśmy rano, przerwy na siusiu gdy ktoś potrzebował, w jedną strone spalismy, z powrotem jechalismy na raz i luz. Obyło się nawet bez dodatkowych zabawek i innych atrakcji które miałam poupychane "na wszelki wypadek".
reklama
Teddy
Październikowa mać
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 9 266
Magdusiek za 4, bo poza kredytem mieszkaniowym, wzielismy dodatkowy dfosc spory na remont i ten nam sie konczy w 2011, a niestety do tego czasu nie dalibysmy rady z 1 pensji...
przeprowadzamy sie rowniutko za 2 m-ce, i jak pionierzy, z telewizorem, jednym garnkiem i materacem... ;-)
...szafa jest, ale bez polek w srodku, a z rzeczy koniecznych brak jeszcze lodowki i pralki, choc pranie bede organizowac przy okazji wizyt u babci... ale jest git, przynajmniej mam duzo przestrzeni zyciowej... ;-)
ale na urlop jade, zeby nie wiem co, chociaz na pare dni, bo pewnie bede musiala wrocic wczesniej, a chlopaki zostana...
przeprowadzamy sie rowniutko za 2 m-ce, i jak pionierzy, z telewizorem, jednym garnkiem i materacem... ;-)
...szafa jest, ale bez polek w srodku, a z rzeczy koniecznych brak jeszcze lodowki i pralki, choc pranie bede organizowac przy okazji wizyt u babci... ale jest git, przynajmniej mam duzo przestrzeni zyciowej... ;-)
ale na urlop jade, zeby nie wiem co, chociaz na pare dni, bo pewnie bede musiala wrocic wczesniej, a chlopaki zostana...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 72
- Wyświetleń
- 10 tys
Podziel się: