reklama
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
NIe da się :-)
Ale tak serio to ilekroś mam znajomych i specjalnie coś szykuje to oni i tak nic nie zjadają i póxniej mi się wala po lodówce. Albo jak zrobię ciasto to przyjeżdżają nie tyle ze swoim co z trzema własnymi.... tłumacząc, że nie wypada z pusrtymi łapkami. Więc jestem na etapie, ze do picia jest tylko woda, kawa i herbata ;-)
Ale tak serio to ilekroś mam znajomych i specjalnie coś szykuje to oni i tak nic nie zjadają i póxniej mi się wala po lodówce. Albo jak zrobię ciasto to przyjeżdżają nie tyle ze swoim co z trzema własnymi.... tłumacząc, że nie wypada z pusrtymi łapkami. Więc jestem na etapie, ze do picia jest tylko woda, kawa i herbata ;-)
Doxa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Luty 2005
- Postów
- 10 179
Dzień dobry!
Lindsay łączę się z Tobą w bólu. Ja nie w ciąży, ale upałów nie znoszę! Ale przyjemne ciepełko, czemu nie. Teraz np. siedzę sobie na tarasie na huśtawce z laptopem na kolanach i jest mi bosko.
My dzisiaj byliśmy w przedszkolu i cały ten tydzień będziemy chodzić, a w piątek ma być tam festyn. Qrcze, wiecie że ja coraz to czarniej widzę! Tak jak wiosną byłam cała "za" przedszkolem, tak teraz jestem pełna obaw! O matko, co to się porobiło, jeszcze mojemu dziecku się udzieli ;-)
Kasiek to malutko Ci zostało, szybko zleci! A potem wakacje i mam nadzieję w końcu dotrzesz do stolicy!!
Dzisiaj naszło mnie na smażenie naleśników, a że miałam małą robotę na komputerze, to wzorem Magduśka zabrałam go ze sobą do kuchni! Rewelacja! Magdusiek Ty to masz patenty :-)
Lindsay łączę się z Tobą w bólu. Ja nie w ciąży, ale upałów nie znoszę! Ale przyjemne ciepełko, czemu nie. Teraz np. siedzę sobie na tarasie na huśtawce z laptopem na kolanach i jest mi bosko.
My dzisiaj byliśmy w przedszkolu i cały ten tydzień będziemy chodzić, a w piątek ma być tam festyn. Qrcze, wiecie że ja coraz to czarniej widzę! Tak jak wiosną byłam cała "za" przedszkolem, tak teraz jestem pełna obaw! O matko, co to się porobiło, jeszcze mojemu dziecku się udzieli ;-)
Kasiek to malutko Ci zostało, szybko zleci! A potem wakacje i mam nadzieję w końcu dotrzesz do stolicy!!
Dzisiaj naszło mnie na smażenie naleśników, a że miałam małą robotę na komputerze, to wzorem Magduśka zabrałam go ze sobą do kuchni! Rewelacja! Magdusiek Ty to masz patenty :-)
Doxa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Luty 2005
- Postów
- 10 179
Nie, nie chodzi o przedszkole jako takie, ale w ogóle o rozłąkę i oddanie Olinka do przedszkola! Śmiać mi się chce z samej siebie, bo na początku roku byłam pewna przedszkola, że chcę by chodził, że jest już duży, samodzielny itp., a teraz mam same wątpliości i obawy, gdy prawie to już nastało, zaczynam rozumieć Kasiek, której wcale nie spieszyło się oddawać Nadię do przedszkola!
Uwaga-wieloryb wypłynął
Doxa i ja rozumiem z tym przedszkolem, ale cały czas próbuje znajdować pozytywy. Choć serce mnie boli. A najbardziej, żeby M. nie poczuł się odrzucony - bo nowe dziecko i przedszkole. Wiem też, że przychodzi taki moment kiedy już rodzic nie potrafi zapewnić takiego rozwoju jakie by potrzebowało dziecko. I tego się trzymam :-)
A mnie dziś wzięło na pomidorki z cebulką i śmietanką:-)Pycha. I truskawki i arbuzy.:-) I to jest pozytyw chodzenia latem w ciąży, że nie muszę niczego unikać, bo np karmię i może uczulić dziecko:-)
Doxa i ja rozumiem z tym przedszkolem, ale cały czas próbuje znajdować pozytywy. Choć serce mnie boli. A najbardziej, żeby M. nie poczuł się odrzucony - bo nowe dziecko i przedszkole. Wiem też, że przychodzi taki moment kiedy już rodzic nie potrafi zapewnić takiego rozwoju jakie by potrzebowało dziecko. I tego się trzymam :-)
A mnie dziś wzięło na pomidorki z cebulką i śmietanką:-)Pycha. I truskawki i arbuzy.:-) I to jest pozytyw chodzenia latem w ciąży, że nie muszę niczego unikać, bo np karmię i może uczulić dziecko:-)
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 72
- Wyświetleń
- 10 tys
Podziel się: