reklama
Vertigo
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 27 Lipiec 2005
- Postów
- 2 970
czolem kobiety!
Doxa, u mnie z nastrojem to samo. Przejdzie, to najwazniejsze...
Dzis jestem pierwszy dzien w pracy po zwolnieniu. Tosia przez miesiac byla chora! I tak co roku na wiosne. Najgorsze bylo zaparcie - matko, co ja przeszlam! a taka mala Mucha to juz w ogole.
EFUNIA, TEDDY - OOOOOGROMNE DZIEKI!
my mamy szanse na urlop dopiero w sierpniu. i to i tak tylko tydzien razem... ale za to Tosia bedzie miala 3 tygodnie wakacji.
roboty mam tyle, ze nie wiem w co rece wlozyc, wiec wkladam w BB ;-)
i do tego chore deadliny. HELP!
Doxa, u mnie z nastrojem to samo. Przejdzie, to najwazniejsze...
Dzis jestem pierwszy dzien w pracy po zwolnieniu. Tosia przez miesiac byla chora! I tak co roku na wiosne. Najgorsze bylo zaparcie - matko, co ja przeszlam! a taka mala Mucha to juz w ogole.
EFUNIA, TEDDY - OOOOOGROMNE DZIEKI!
my mamy szanse na urlop dopiero w sierpniu. i to i tak tylko tydzien razem... ale za to Tosia bedzie miala 3 tygodnie wakacji.
roboty mam tyle, ze nie wiem w co rece wlozyc, wiec wkladam w BB ;-)
i do tego chore deadliny. HELP!
Vertigo
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 27 Lipiec 2005
- Postów
- 2 970
Vertigo - jak miło Cię widzieć. Dobrze, ze Tosia juz chora, mogę się tylko domyślać jak było słabo.
Ja w KArwii też nie byłam, jakby co to jadę ;-)
zdrowa chyba? ;-)
ja w Karwi spacerkiem z Jastrzebiej Gory. w tym roku ma byc Jastarnia...
reklama
Doxa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Luty 2005
- Postów
- 10 179
Dzięki kochane! Jesteście cudowne! Od razu mi lepiej!! Nie ma to jak tak silna grupa wsparcia :-) Buziaki!
Wiecie, najgorsze jest to, że to ja sama jestem wszystkiego przyczyną, to nie są jakieś zewnętrze okoloczności czy przeciwności losu. Nie, to we mnie to siedzi, więc muszę zacząć cieszyć się tym co mam ... Wiecie, że z niedzielnej wyprawy moi panowie przywieźli mi ogromny bukiet konwalii, które sami zerwali w lesie. A ja co? Nawet się Wam nie pochwaliłam! Wstyd!
Wiecie, najgorsze jest to, że to ja sama jestem wszystkiego przyczyną, to nie są jakieś zewnętrze okoloczności czy przeciwności losu. Nie, to we mnie to siedzi, więc muszę zacząć cieszyć się tym co mam ... Wiecie, że z niedzielnej wyprawy moi panowie przywieźli mi ogromny bukiet konwalii, które sami zerwali w lesie. A ja co? Nawet się Wam nie pochwaliłam! Wstyd!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 72
- Wyświetleń
- 10 tys
Podziel się: