a i jescze Wam się pochwalę , że mój Mały Fisiek w brzuchu od dwóch dni daje już bardzo wyraźne znaki istnienia. nie jakieś tam "bele" przelewania, ale całkiem niezłe kuksańce. Maciej był szybszy, bo już w 14-15 tygodniu mimo, że gin mi mówił, że to niemożliwe.
Fajne uczucie:-)
Fajne uczucie:-)