reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

witam!!

Witam,

Ja dziś zombi. Pod opieką mamy też 5 letniego syna mojego brata . Dzisiaj tak się bardzo "kochali", że skończyło się awanturą.

Efunia tak nic się nie odzywałaś, że myślałam, że Ty już po.:-) Imię wybrane ?
Tusiekn zdjęcia wkleję, ale chyba nie mam już dostępu do galeryjki. Więc jak zasłuże to wkleję :-D

Bardzo Wam współczuję z tymi przedszkolami. U mnie też nie super, ale to co od Was słyszę to jakiś koszmar.
Jestem za przedszkolem, ale boję się, że jak Maciek pójdzie i zacznie trochę chorować to odpuszczę. Tym bardziej , że małe dziecko będzie w domu. Nie panikuję na razie ,ale myśli się pojawiają.

Doxa i jak widoczna zmiana ?
 
reklama
Lindsay miałam pisać, ale jak zwykle tysiąc rzeczy się pojawiło w międzyczasie. Poza tym twardo staram się leżeć jak najwięcej, bo za każdym razem mnie straszą szpitalem, a ja już w poprzedniej ciąży swoje odleżałam w szpitalu (zwłaszcza weekendy :-D).

Imię od początku było wybrane - Zofia i tak jak u Was z Maciejem, inne imię nie wchodziło w grę :-D

U nas nie ma problemu z przedszkolem. Nie ma problemu z miejscem ani z tym czy dziecko ma skończone 3 lata. Uroki prowincji :-) A co do choróbsk Lindsay to my przeszliśmy swoje w żłobku - Tymek chodził przez 3 miesiące, wciąż chorował i skończyło sie prawie dwoma tygodniami w szpitalu. Mam nadzieję, ze teraz już będzie inaczej. I wierzę, ze u Was też :tak:
 
Lindsay czyli u cibie nie ma problemu z przedszkolami? Masz racje minus, ze dzieci moga chorowac ale nie musza.
A Doxa pewnie przed lustrem sie przeglada i nie ma czasu nam powiedziec o efektach;-)
 
Tusiekn problem z przedszkolem jest szczególnie do tych tzw dobrych. Ale nie ma jakiejś specjalnej kwalifikacji kto jest sprzed a kto po wrześniu urodzony.
Jest też prywatne przedszkole bardzo dobre, ale ja na razie mam stosunek negatywny do niego, bo uważam, że dzieci powinny wychowywac z róznymi majątkowo dziećmi. Zobaczymy , bo życie wszystko weryfikuje dlatego się nie zarzekam.
Ale to co czytam co się dzieje w dużych miastach to jakaś zgroza.
Najbardziej przerażają mnie te jakieś egazminy kwalifikacyjne do przedszkoli, zerówek i pierwszych klas. Coś jest nie tak:no:
 
Lindsay ale ja nie z duzego miasta jestesm;-) w kazdym badz razie przespisy glupie bo miesiac czy 2 nie robi az tak duzej roznicy rozwoju dziecka zeby nie moglo pojsc do przedszkola, a do szkoly rocznikowo wzystkie pojda.
Padam.
 
Dzień dobry
A ja się przeprowadziłam :-) I nadaję z całkiem nowego mieszkania. Nasz córka własnie poszła spać, ciesyz się na maksa swoim nowym pokojem i całym mieskznaiem, najwyraźniej to dla niej duże przeżycie.

U nas kłopotu z przedszkolem nie ma, Natalia zapisana, do prywatnego. Jestem zdania, ze grupa w państwowym w W-wie, a przynajmniej w moijej okoliucy jest zbyt duża jak na takie dziecko jakim jest Natalka. Poza tym niestety, mam doświadczenie, ze nasza praca jest dośc specyficzna itd i w państwowym kłuje w oczy. Niestety, taki urok, olać ;-)

A w ogóle to mam fajny dzień za sobą, same miłe rozmowy, przeprowadzka na wariata ale udana, ogólnie kapitalnie.
 
Dzień dobry!

Lindsay nie, zmiana nie jest bardzo widoczna, odświeżenie poprzedniej fryzury + soczysty kolor, bo już miałam bardzo spłukany kolor tzn. wyblakły.

Tusiekn nie, nie stałam wczoraj przed lustrem ;-) Wieczór rodzinny ...

Efunia koniecznie idź teraz do fryzjera, bo jak Zosia się urodzi to prędko nie pójdziesz. Nie mówiąc już o super wrażeniu na porodówce!


Magdusiek i jak, jak pierwsza noc w nowym mieszkaniu? Szybko uwinęliście się z przeprowadzką!

A my dzisiaj mamy w planach spotkanie z moją koleżanką i jej synkiem ... koleżanka odnaleziona przez NK :tak:
 
Dzień dobry
Ale fajnie, pierwsza noc za nami, wsyzscy zadowoleni, najbardzie Natalia która dostała swój pokój, ucieszyła się, ze "nawet zabawki i książki są już". Pracy przed nami jeszcze sporo, ale cieszę się, ze już większośc rzeczy jest w jednym miejscu.
 
halo,
a ja sobie czekam na pana , który przyjdzie naprawić nam pralkę. i zawsze mnie wkurza to ,że dają jakiś tam przedział czasowy czyli np między 13-16. czyli jakbym pracowała to muszę wziąć dzień wolny. a co jeśli zepsuje mi się w tym samym roku i lodówka i telewizor i np zmywarka. urlop pójdzie na naprawy :)

Tusiekn no to Ci współczuje z tym przedszkolem jeśli Ty nie w dużym mieście i taki problem.
Magdusiek u nas jest tylko jedno prywatne przedszkole i na razie chyba bardziej dostępne dla tych co mają pieniądze. Ten rynek na razie jest tutaj ograniczony więc moje zdanie jest bardziej na minus niż plus. Ale jakby moje dziecko nie dostało się do publicznego to jakież będę miała wyjście ? Cóż tu mówić- życie weryfikuje wszystko.
Doxa ja też marzę o fryzjerze. Ale na razie kicha z czasem, bo mój Michał ostatnio ciągle na wyjezdnym.
 
reklama
Lindsay - ja byłam w kilku prywatntych, tych już po wstępnej selekcji, są i bardzo fajne i bardzo fatalne, ale szczęsliwie wybór duży, więc miałam z czego wybierać.
 
Do góry