reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

witam!!

Efunia dobrze,że wszystko dobrze sie skończyło

Magdusiek - kino ................mmmmmmmmmmmm ........... ja już dawno nie byłam , ostatni raz w listopadzie na Katyniu. Ale za to ostatnio teatr 2 razy, więc kulturalnie nadrabiam na zapas :-(

Doxa Oli nieżle kombinuje z tą zabawą - typowe dla chłopaków - prace plastyczne byle szybko bo szkoda marnować czas, kiedy zabawa czeka.
 
reklama
Dzień dobry
Anna - no widzisz, ja kurcze w teatrze nie byłam wieki całe, wstyd mi, tym bardziej, że bliski znajomy wciąz zaprasza, a ja nie mam jak sobei zorganizować. Ale w kwietniu chyba jednak nadrobię :-) I jak znam zycie to pójde kilka razy pod rząd.
I poszłabym na jakiś fajny koncert. Wczoraj jak wracałam włączyłam sobie muzykę tak po swojemu i dobrze mi było.
 
Witajcie w piękny wiosenny dzień! (tylko jeszcze temperaturka musi wzrosnąć)

Efunia, witaj, co u Ciebie? Oby już więcej takich niemiłych niespodzianek nie było...Ty już tuż tuż:-)

Dzięki dziewczyny ale ja nie walczę z tym nocnikiem, po prostu co jakiś czas proponuję i siadamy, na kibelek również. Przyjdą ciepłe dni to się nauczy latając na golasa po ogrodzie. Przyjdzie i na nią czas...:tak:

Doxa, powiedz coś więcej o tym przedszkolu i o tych zajęciach.

Tusiek, moja siostra też pracuje z Olivią nad czymś grubszym i mają małe problemy....jest to chyba związane bardziej z zaparciami i źle się kojarzy.

...mój syn układał sobie włosy na żel do szkoły....w 4 klasie...chyba sobie strzelę w łeb. Kasiek, poradź jak reagować w tych czasach:-)

Anna, Magdusiek, kino i teatr by mi fajnie zrobiły, zazdroszczę i muszę mojego męża zmobilizować. Może mi postawi, akurat ma dziś urodziny, hi, hi.
Ale mam starego chłopa, 37 lat kończy....;-)
 
Dzień dobry!

Magdusiek to nie takie dziwne, pamiętam jak moja koleżanka przyjeżdżając z Stanów na 2 miesiące do Polski dawała synka do przedszkola - do którego on chodził przed ich wyjazdem.
Szczerze mówiąc chciałabym aby już Oli chodził do przedszkola, chociaż 2 razy w tygodniu, ale niestety w jego grupie wiekowej jest komplet :-( Ale wiadomo, rzadko wszystkie dzieci są obecne, więc zaraz po Świętach mogliśmy bez problemu przyjść - na stałe nie da rady! Jeszcze w poniedziałek się wybieramy!
Za to chodzimy na zajęcia adaptacyjne, które są przez okrągły rok - większość przedszkoli takie prowadzi. One są dla dzieci spoza przedszkola. Bardzo fajne są te zajęcia. Są piosenki i przy nich zabawy, zajęcia plastyczne (2 prace), czas na zabawę dla dzieci - każde robi co chce i bawi się czym chce, zabawy z wielką kolorową chustą, wspólny podwieczorek (fajny widok jak takie maluszki siedzą przy stole i razem jedzą piją) i inne animacyjne zabawy, zalezy od dnia. To wszystko jest przeplatane ze sobą, dzieci nie zdąrzą się nawet znudzić. Oczywiście po każdej zabawie/zajęciu dzieci sprzątają by robić coś innego. Olinkowi bardzo się tam podoba i chętnie chodzi. Wczoraj był już śpiący, pokładał się, ale na hasło że jedziemy do przedszkola w moment otrzeźwiał i szukał butów ;-)

Anna tak Oli lubi zajęcia typowo chłopięce, a jak dorwie narzędzia taty, to wszysko wtedy naprawia ;-) Ale muszę go pochwalić, że wczoraj nie "odwalił" tej plastyki. Dzieci wyklejały motyle i on go pięknie zrobił, najwięcej dekoracji nakleił ze wszystkich dzieci, ale też był najszybszy ;-) A jak skończył to był "moge iść bawić?"
 
Syla przekaż Andrzejowi najserdeczniejsze życzenia urodzinowe!

A co do kina itp. Kochane może zorganizujemy babski wieczór, kino, jakaś knajpka? Co Wy na to?
 
Doxa - o adaptacyjnych wiem, tylko one zwykle sa w inny dzień albo w inne godziny, dlatego zdziwiłam się, ze Oli dołącza do grupy będąc spoza niej. W Natalki przedszklu też sa zajęcia adaptacyjne, ale ona póki co chodzi na swoje zajęcia, w innym miejscu, a ja nie mam czasu na dodatkowe, w inny dzień tygodnia.

Syla, ale ja nie byłam z Kamilem w tym kinie, sama sobie poszłam, a do teatru tym bardziej nie z nim się wybiorę ;-) Kamil nie przepada za tymi spektaklami, na kgtóre ja mam zaproszenie, że tak powiem, stałe :-)
 
reklama
Magdusiek jakby były miejsca w tej grupie, to by dołączył do niej bez problemu. Po cichu liczę, że coś się prędzej czy później zwolni ;-)

Co do babskiego wieczoru: super! w takim razie czas na raktywację odpowiedniego wątku :-)
 
Do góry