reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

witam!!

No coś Ty? Ona? O tej porze? w życiu chyba, ze wraca ze mną samochodem, przetrzymana na maksa. Szaleje z wózkiem i zabawkami i dopomina się filmu z narodizn. Ja się potnę, dwulatka nie może rządzić telewizorem i dyskami
 
reklama
Magduś, nie martw się, dyskami u nas też rządzą dzieci,od najmłodszego- w sumie najwiecej ma do powiedzenia.:-D jednak robi to w bardzo odpowiedniej porze :cool2: na co niestety Ty nie możesz liczyć;-).
 
dzien dobry!
Kasiu wczoraj czasu zabrakło neistety na BB! przepraszam
wszyscy zwalają mi na głowę część swojej roboty.
nawet Doxa się odezwała :-) no i znikła oczywiście hi hi
a Misiu dalej się ukrywa...
Tosiowy tort jest naprawdę bajerancki! Nigdy nie widziałam czegoś takiego! SUPER! gratuluję pomysłu Vertigo!
Kasiu jaka Nadusia duża na tym neidzielnym zdjęciu. A kożuszek szuper!

Ja odbyłam rozmowę z mężem na temat teściowej. Nie wiem jaki bedzie tego rezultat bo teściowej od środy nie widziałam :happy2: I narazie moja mama została z Zuzią. Myślę, ze jutro lub w czwartek znów teściowa zostanie. Zobaczymy. NO w każdym bądź razie rozmowa z mężem była spokojna, i myslę, ze sam trochę był w szoku.
 
Dzien dobry,
Moje dziecko jeszcze spi, cala noc pieknie spalo ale z Nami:dry:
Tort rzeczywiecie superancki.
Kasiek Nadia wydaje sie duza dziewczynka, a Ciebie wirtualnie bym nie poznala gdybym nie wiedziala ze to Ty w kapturku:-)
Poszlismy wczoraj na bilans, ale nie doszlo do skutku, dzieci cala przychodnia, Natek jak tylko wszedl rozbeczal sie wiec nie bylo sensu jeszcze tyle czekac. Sprobojemy jutro.
No Doxa to jak w piosence spiewaja, pojawia sie i znika.
A co u Drzewka?
 
czesc,

kasiek, ja bym Cie nie poznala. i Nadii tez.

moje dziecko po bilansie. zdrowe, 87cm i 11,099kg - maluszek
 
Dzień dobry!
No tak, pojawiam się i znikam, postaram się stan znikania zminimaliziwać!

Kasiek ale z Nadii modelka, ślicznie jej w tym kożuszku! A Ciebie też bym poznała ;-)

Vertigo faktycznie drobinka z Tosi! Zazdroszczę! Mi już kręgosłup siada od podnoszenia Olinka.
 
ja sie zastanawiam jak poznam Kasie, jak do mnie przyjedzie... :baffled:

dziekujemy za komplementy w imieniu tortu ;-) szkoda, ze myszy byly niejadalne... tzn. jadalne, ale z cukru i okrutnie slodkie.

a teraz powaznie: czy ktos wie co z Teddy? zajeta czy cos sie stalo? nigdy tak nie znikala... czy to moze ja nie zarejestrowalam posta o planowanym zniknieciu?
 
Vertigo, ja nie wiem, chyba Syla się jakoś z Teddy kontaktowała.
POdejrzewam, ze ma młyn i ew. ma czas żeby co jakiś czas podczytac.
 
reklama
Do góry