witam!!

[kasiek74]

sekrety były super!

 

[*syla*]

fajnie że mamy dziewczynki, sprzeam to mojej małej...ale może jeszcze nie teraz;-)

 

[magdusiek]

Syla, pamiętam to, uwielbiałam!!! I też niedawno myślałam o tym,z e Natalce pokażę.

 

[*syla*]

no super było

ja spadam
pa kochane

 

[mała26]

ja tez juz spadam, mąz do laptopa garnie
dobranoc pa

 

[magdusiek]

Dzień dobry
Natalia cała noc płakała, a rano wstała jakby super spała. Gorzej z nami ;-) Ale dobrze, ze nic jej nie jest.
U mnei w domu bałagan jakich mało, chyba dzień sprzątania jednak...

 

[tusiekn]

Dzien dobry,
Moi Panowie spalo jak susly, tylko ja cos nie moglam. Pomimo niskiej temperatury otworzylam okno i chyba w tym byl sek, bo pozniej spalam juz do 9.
Widze, ze byly tematy oddawania rzeczy...a nie trzymacie pewnych rzeczy dla kolejnych dzieci? No chyba, ze juz nie planujecie. Ja dostaje nie raz od moje kuzynki z Francji i ubranka co ladne, ale na prezent zawsze mi cos nowego przywiezie. No a ja z mysla o koljejnych dzieciach trzymam, tymbardziej ze Natek z poczatkowych miesiecy ma naprawde duzo ladnych i nowych rzeczy. Oddawalam tylko o rodziny pajace, body i takie drobnostki.
Ide bo mi sie kawy organizm domaga

 

[Doxa]

Witajcie!

Tusiekn zazdroszczę kawy - ja też chcę!!! Tylko mleka w domu brak!! Muszę chyba do sklepu pilnie się wybrać!

No i sobie popisałam ... moje szczęście nadchodzi!!!

 

[drzewko]

Cześć Kochane, zgłaszam się po weselu które mnie wykończyło na maksa. takie imprezy to już nie dla mnie. Najpierw podczas ślubu Weronika odstawiła teatr pod tytułem nie chcę tu być, chcę piiiiić i wogóle nuuudyyyy!!!(dodam że siedzieliśmy na honorowym miejscu tuż przy parze młodej) więc na zmianę wybiegaliśmy z nią z tego kościoła (będą mieli fajną kasetę wideo). później wesele. Weronika szalała a ja miałam za ciasne 9bardzo) buty...później wprawdzie pokój w hotelu ale bez możliwości otwarcia okna.....prawie urodziłam. później poprawiny... powoli dochodzę do siebie i spokojnie sobie pracuję... ale git. żadnych więcej ślubów przed porodem.

 

[magdusiek]

Drzewko - no wiesz co, butów nie rozchodziłaś :-) I drugich nie wzięłaś ;-)
Tusiekn - trzymam część, ale nie wsyztsko, częśc ciuszkówm oddałam, częśc zbawek też. I nie mam problemów z oddaniem pod warunkiem, ze ktoś nie daje mi do zrozumienia wciaz, ze chce dostać mimo, ze nie ejst mi bliską osobą. Poza tym mam trzy cioteczne pary, które pewnie niedługo będa starały sie o dzieci, wiec bnęde miała komu dawać ;-)
Doxa - zapraszam o mnie, pilnie, mam mleko, kawę i dobry nastrój.