witam!!

[magdusiek]

Kasia - a Nadia wytrzymuje w kościele? Ja jak chcę iśc to musze sama, z Natalią kościół to porażka, choćby nie wiem jak był ciekawy wewnątrz nie shjet w stanie wytrzymac dwóch minut, Ciekawa jestem kiedy dorośnie na tyle, zebyśmy mogły pójścv razem....

 

[kasiek74]

Teraz jest w miare ok. Wcześniej buszowała głownie tam gdzie schody. Idzie nawet e mna grzecz nie do komunii, a ksiedza sie boi.;-)

 

[magdusiek]

U mnie katastrofa... więc póki co nie chodzi....
niedługo sluby, ciesze się, ze cywilne, łatwiej będzie, bo krócej :-)

 

[kasiek74]

Magduś, masz rację. Tylko przestrzeń na cywilnym mała i nie da sie ukryć kto rozrabia;-)

wkleiłam zaległe fotki znad morza

 

[magdusiek]

Fotki super!!!
Wiesz, na cywilnym wszystko dzieje sie a tyle szybko, ze Natalia nie zaczyna rozrabiać :-) wsszscy sa w jednym miejscu, mniej rozproszeni, wiec ona najpierw oglada kto jest itd, ktos tam ja zaczepi, drugi zaczepi i juz po ślubie :-)

 

[magdusiek]

A NAdia jako dzielny wędrownik genialna. I na tym wesołym miasteczku - rewelacja. Natalkowiec boi się jeździć na takich konikach czy innych, chętnie wsiada, ale jak raz samochód pojechał to spękała ;-)

 

[tusiekn]

My chodzimy na msze dziecinna, bardzo fajnie sie czuje Natek, tanczy, dzieci spiewaja, tylko zawsze stoimy w kosciele, do kosciola to tylko wchodzimy pomodlic sie, narazie nie chodzimy z nim do srodka. No ale w zimie trzeba bedzie wejsc wiec zobaczymy jak bedzie.
My juz po obiedzie, Natek spi. Kawy mi sie chce znowu

 

[kasiek74]

Nooo i nie wybrudzi sie jak w kościele;-)

 

[tusiekn]

Kasiek zdjecia bombowe, Nadia slicznie wyglada w stroju kapielowym i ma takie fajne nozki:-)

 

[kasiek74]

Magduś, nadia najczęsciej tez spyla jak włączę, ale siedzieć uwielbia , chocby godzinami:-)

Tusiekn, a ja mam wrażenie, że przed kościołem rój dzieciaków i jeszcze gorzej rozrabiają.