reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

witam!!

reklama
Mala ukatrupie Cie bo ulewa do mnie wygonilas;-) Lepeij niech sie wypogodzi bo mamy po poludniu do kolego jechac i moze jakis grill nas czeka.
 
a ja sie zastanawiam, czy doczekam do wyjscia... wczoraj mnie pieknie zaskoczylo, bo skonczyla sie ulewa idealnie przed moim wyjsciem do domu... :-)
 
dziś pogoda jak w kalejdoskopie, Mała, także jeszcze Ci ę zmoczy;-)
albo lepiej nie, bo do stolicy nie przyjedziesz. Bo przyjedziesz!!!!:-)
 
reklama
Hej
ale sie rozpisałyście. tyle czasu nadrabiałam że szok.
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy. Kikutek Adasiowi na szczęście już nie krwawi tak jak wczoraj. (psikam 2x dziennie neomecyną może to pomaga) ale przy przemywaniu stale jakieś strupki wyciągam.
Też wczoraj stwierdziliśmy że pójdziemy prywatnie, bo po wczorajszych akcjach mam dość państwowej służby zdrowia. Zapisałam więc na jutro do chirurga dziecięcego w Damianie. Jarek ma tam abonament z firmy na leczenie całej rodziny dziś dzwoniłam i okazało sie że Adaś jest już w ewidencji. Pewnie wczoraj byśmy jechali ale wtedy jeszcze nie było. Mam nadzieję że jutro trafimy na poważniejszego lekarza niż wczoraj.

Kaszu ślicznie z Laurką wyglądacie. Faktycznie jesteś szczuplutka ale na chorą nie wyglądasz. Trzymam kciuki na szybki powrót do formy
Syla też tak myślę jak dziewczyny że pozostawienie mogłoby Oskara zniechęcić.

Dobra skorzystam że dzidzie śpią i zmykam robić obiad (którego nie będę mogła jeść i tak - dietka.) A tak lubię smażoną pangę buuu :-(
 
Do góry