reklama
Doxa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Luty 2005
- Postów
- 10 179
Ooo znowu choróbska się panoszą! Vertigo zdrówka dla Was obu!!
Luszka będzie dobrze! Kiedy idziecie do chirurga?
Kasiek u nas na początku był sam materac, Oli kilka razy stoczył się z niego ;-)
A my na dobre, od dzisiaj, rozpoczęliśmy "trening czystości" - po domu Oli biega w majtkach (dodam, że często zmienianych ;-))
Luszka będzie dobrze! Kiedy idziecie do chirurga?
Kasiek u nas na początku był sam materac, Oli kilka razy stoczył się z niego ;-)
A my na dobre, od dzisiaj, rozpoczęliśmy "trening czystości" - po domu Oli biega w majtkach (dodam, że często zmienianych ;-))
Teddy
Październikowa mać
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 9 266
Cukiereczku, buziaczki dla chorej Tolci...
Luszka, z tym lapisowaniem to chyba kiedys ktoras wspominala, ale nie pamietam, kto to mial problemy z pepuchem... kurcze, teraz juz nawet nie pamietam czy na naszym watku czy na ogolnym... sproboj przez szukacza, albo po prostu idz i niech zrobia, bez nerwow...
ja puszcze Krystiana bez pieluchy na dzialce, jedziemy w przyszlym tygodniu... na razie przenieslismy nocnik z glowy pod pupe, ale co to siusiu to jeszczenie wiadomo... :-)
Luszka, z tym lapisowaniem to chyba kiedys ktoras wspominala, ale nie pamietam, kto to mial problemy z pepuchem... kurcze, teraz juz nawet nie pamietam czy na naszym watku czy na ogolnym... sproboj przez szukacza, albo po prostu idz i niech zrobia, bez nerwow...
ja puszcze Krystiana bez pieluchy na dzialce, jedziemy w przyszlym tygodniu... na razie przenieslismy nocnik z glowy pod pupe, ale co to siusiu to jeszczenie wiadomo... :-)
Vertigo
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 27 Lipiec 2005
- Postów
- 2 970
czesc,
zdycham. Tosia byla ok przez cale popoludnie, a teraz znowu 37,5 (w pupie 38). ale nie marudzi, ladnie sie zachowuje. tylko zrobila 3nieladne i smierdzace kupy- mam nadzieje, ze to choroba wychodzi.
ja mam 38, brak apetytu i ustepujace juz dolegliwosci jelitowe (jaki eufemizm)...
ja chce, zeby to byl wirus! wykoncze sie z tym moczem! zwariuje! a o weselu to juz nawet nie marze...
zdycham. Tosia byla ok przez cale popoludnie, a teraz znowu 37,5 (w pupie 38). ale nie marudzi, ladnie sie zachowuje. tylko zrobila 3nieladne i smierdzace kupy- mam nadzieje, ze to choroba wychodzi.
ja mam 38, brak apetytu i ustepujace juz dolegliwosci jelitowe (jaki eufemizm)...
ja chce, zeby to byl wirus! wykoncze sie z tym moczem! zwariuje! a o weselu to juz nawet nie marze...
reklama
Vertigo
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 27 Lipiec 2005
- Postów
- 2 970
jesli chodzi o pobranie moczu do badania cewnikiem to dostalam rade: polozyc dziecko na oddzial... swietnie nie? czy ci debile nie potrafia zrozumiec, ze dwulatka niekoniecznie daje sie namowic na sikanie na podloge albo do worka? i ze to nie znaczy, ze musi lezec na oddziale?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 72
- Wyświetleń
- 10 tys
Podziel się: