witam!!

[*syla*]

Vertigo, czy Ty jesteś w pracy??? Pytam w związku z tymi chorobami. Przecież powinnaś w domu być i Tolcia chora i Ty!!!!!!!!
Wszystko będzie dobrze, trzymam kciuki!

Magduś, Ile czasu dziennie spędzasz na tych skokach i szpagatach???? Niezła jesteś!!!!
...a człowiek się szybko przyzwyczaja do małej ilości snu;-)

ad dorosłych łóżek. Moja siostra kupiła Oliwce osobny tapczanik...i wreszcie dziecko zaczęło spać samo w łóźku O dziwo za szczebelkami nie było mowy a na dorosło-dzieciowym śpi i to przesypia całe noce bez pobudek i histerii!!!!!

 

[Vertigo]

Vertigo, czy Ty jesteś w pracy??? Pytam w związku z tymi chorobami. Przecież powinnaś w domu być i Tolcia chora i Ty!!!!!!!!
Wszystko będzie dobrze, trzymam kciuki!

jestem.caly dzien bylo dobrze, ale teraz to chyba zdechne. Tolcis tez temperatura rosnie, ale obiad np. zjadla caly... nie wiem juz o co chodzi

 

[kasiek74]

Moje dziecko dopiero nie dawno zasnęło. Od 4.30
Syla, dzięki za info.
Doxa, no Olinek znów przoduje! pierwszy na dorosłe łóżko przeszedł. ja się zastanawiam ostatnio nad zostawieniem samego materaca .Reszta precz. Ale jakos mi się nie mogę się zebrać. Chłopcy po roku juz spali na normalnych łózkach.

Vertigo, a moze przesada tak zaraz na zapas z moczem lecieć. To pewnie gardło, skoro czerwone. I zdrówka Wam życzę!
idę zobaczyć Natanka......

 

[drzewko]

Cześć. Vertigo. Może to też taka 3-dniówka. u nas było to samo, jak spadała temperatura, mała biegała i była wesoła, jadła, później temperatura rosła i lała sie nam dosłownie przez ręce. byłam zdenerwowana, bo lekarze poza właśnie trochę zaczerwienionym gardłem (pewnie od wrzasku na ich widok) nic nie stwierdzili. w końcu nie wytrzymałam i podałam przepisany przez nich augumentin, po którym Weronika na dobre straciła apetyt (a u nas to jak widać po zdjęciach nie lada problem). Okazało się że niepotrzebnie, bo po 3 dniach dostała wysypki i wszystko wróciło do normy. Wiesz ja do tej pory mówiłam, że temperatura u takich dzieci to normalka, że z byle czego może być, że trzeba odczekać bo to może zęby. ale jak nam się to przydarzyło to już nie byłam taka mądra i wiem co przeżywasz. przyczyn temperatury może być jak sama wiesz wiele. grunt to zbijać i obserwować co się dzieje. Nerwów i tak nie opanujesz, tym bardziej siedząc w pracy. jesteś mamą. ale jeżeli lekarz nie stwierdził nic innego, w płuckach wszystko ok, to pewnie szybko minie Vertigo-mamusiu

 

[drzewko]

Kasia74 super wieści! :-)

 

[Vertigo]

drzewko, dzieki. wiesz, ja sie fatalnieczuje z tego powodu, ze jestem w pracy... ale nie moge nie byc! przy moim kontrakcie to trzeba w szpitalu wyladowac, zeby nie byc.

kasiek, to nie jest na zapas. u dziecka, ktore przeszlo infekcje urologiczna to postepowanie standardowe. moze byc nawrot, a innych objawow poza temperatura i brakiem apetytu nie ma.

mam nadzieje, ze to wirus. w koncu, na zdrowy rozum, ja chyba nie mam tez chhorych nerek??

 

[kasiek74]

No tak Vertigo, pewnie masz rację. Ale stawiam na jakigoś wirusa. I oby szybko przeszło!

a nie ma naszej cięarówki Magdy. Czyżby urodziła?

 

[drzewko]

faktycznie Kasiek74 dobrze gadasz. A mówiłam jej żeby się nie spieszyła, bo teraz ja jestem następna (no dobra jeszcze Orzech) a mi się nie spieszy wcale.

 

[magdusiek]

Ale genialny spacer zaliczyłyśmy :-)
Natalia chodziła po takich palach czy belkach raczej zawieszonych na łańcuchach, złapał nas deszcz, ale super było.

 

[kasiek74]

Ja mam takie belki na łańcuchach przed blokiem + zamek i zjeżdżalnia. Fajne , ale zawsze muszę najpierw sie nastać jak gdzieś idę , aż dziecko się wyszaleje:-)