reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

witam!!

A, kuchnię mam w zasadzie wybraną, wiem jaką chcę, ma nie być uchwytów, ma byc gladko i pusto. Więc tu nie spodziewam się żadnych rewelacji. Choć jeszcze mieszam z układem, bo to duże pomieszczenie jest.
 
reklama
ja tez nie chcialam uchwytow zewnetrznych, tylko albo "wtopione", albo rowki w boku plyty, ale wyszlo inaczej... i tez bez ozdobnikow specjalych... stad np. szyba zamiast kafli... zmierzylam wczoraj te szybe na wysokosc - ma 60 a nie 40 cm... :-)

a w jakich kolorach bedziecie robic mieszkanie???
 
anna, czy ja wiem czy to takie fajne... mnie juz powoli meczy, tym bardziej, ze ja z tym sama jestem, bo Kamil ma typowo "meska" wyobraznie - czyli po prostu zadna... :-)
 
Teddy - nie wiem,pewnie zostaniemy przy teraźniejszych bo się sprawdziły czyli niebieski, morelowy, żółty, pomarańczowy, czerwony....mnie korci fiolet jasny i nie wiem czy go nie użyję w sypialni, mała łazienka będzie pewnie mozaikowa niebieska, no i ew. coś z brązem wlezie, bo niektóre rzeczy tylko w znienawidzonym przez nas brązie wyglądają dobrze. A opócz tego korcił mie szafir z amarantem i fioletem jako połączenie, ale wiem, ze to nie przejdzie,w iec może mnie korcić dalej :-)
 
szfir z amarantem i fioletem... hmmm, ja bym przymycila gdzies, w duzej chalupie taki akcent moze wyjsc ekstra...

ja postawilam na zimne w kolotystyce, a cieple (takie "domowe") w formie... przez najblizsze 10 lat mozg mi musi odpoczywac... ;-)
...wyjatkiem bedzie bialo-czerwona lazienka...
 
No własnie my nie bardzo chcemy ciepłe w formie, ale co wyjdzxie to zobaczymy, póki co podobała mi sie kanapa za bagatela 17 000 więc wiesz, śmiac mi się chciało i czym prędzej wyszłam ze sklepu :-)
A zimne kolory na bank będą w sypialni, teraz tak jest i jest super.
 
Witam :-)

Wczoraj byłam na ktg i cisza w dalszym ciągu. Póki co może być ale 27 to chciałabym żeby coś sie zaczęło dziać. ;-)
Anna, Kaszu współczuję mam nadzieję że dzieciaczki szybko wrócą do zdrowia.
Kaszu trzymam kciuki i wierzę że wszystko będzie ok.
Anna pierwszą ciążę miałam dzień po terminie z usg (19 październik) a termin z OM wychodził chyba na 17go. Tyle że poród miałam wywoływany bo łożysko st IIIb a zero akcji. No i wody się już sączyły.
Syla fajnie że zajrzałaś :-)
Magda 25 a jak u Ciebie ;-). Coś czuję że urodzisz przede mną choć mam wcześniejszy termin. Moje dziecko coś sie oporne zrobiło po tym jak tydzień temu nastraszyło że sie zaczyna;-)
Teddy, Magdusiek trochę Wam zazdroszczę urządzania nowych mieszkań bo chociaż długo w obecnym nie mieszkam to teraz wiele rzeczy bym zrobiła inaczej.
A z drugiej strony jak sobie przypomnę te walki z Jarkiem np. o kolory i byle pierdółki w ogóle...:szok:
Mam teraz zresztą namiastkę tego jak próbujemy przemeblować pokój dla dzieciaków ;-)
Na razie zmykam dać jeść pierworodnej
Pa
 
Wrzuciłam Natalię do galeryjki, wlazła mi na szafkę... i kombinowała jak wejść jezczew yżej,a le zdjęłam zbója.
Luszka - zacznie sie, zacznie :-) U nas też były afery, głownie o kafelki, ale jakoś doszliśmy do porozumienia, zovbaczymy jak będzie w przypadku tego nowego :-)
 
Magdusiek niezła spryciula z Natalki :-) nasza póki po krzesłach włazi na stół albo próbuje coś ściągać z wyższych półek. Ale póki co na nie nie włazi.
A tak poza tym to śliczne masz kolory w kuchni strasznie mi sie podobają. :tak:
 
reklama
Witam!~
Dostałam się do netu i od razu na BB . :-D
Ale mało pisałyście.
Kasia , co z Julki wynikami?
Kaszu, myślę, że spełniając wszystkie kaprysy laurki coraz bardziej sie pogrążąsz. Musisz w końcu nauczyć sie konsekwentnie wprowadzać pewne ograniczenia. I nie ważne co myslą ludzie na ulicy, bo to nie tylko dla Twojeju wygody ale dla dobra Laurki. Dziecko, które żyje w uporządkowanym świecie lepiej sie rozwija emocjonalnie.

Pogoda u nas nie bardzo, ale wczoraj byłam na małych udanych zakupach i to jest pocieszające;-)
 
Do góry