reklama
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Oj, wkończona jestem.
Kaszu - u nas też bunt dwulatka, póki co początki, nie odpuszczam Natalce, ale chwilami marze o tym,, żeby ktoś się nia zajał... szczególnie po takim tygodniu czy kilku tygodniach gdy sama nie mam jak wyluzowac i non stop jestem z nią.
JOlik - i jak opalenizna? Udało się coś złapać ;-)
Tusiekn - korzystaj z urlopu póki masz jak.
Dziś wyskoczyłam na chwilę po zabezpieczenie do jednej szuflady (nożyczki, śrubokrety i inne) i wskoczyłam na moment do sklepu, sobie kupiłam ksiązkę i płytę, a Natalce kilka bluzeczek, majtki i skapetki. I genialne dzinsy za 20 zł.. z przeceny, nareszcie jej nie spadają z tyłka ;-)
A przede mną koszmarny tydzień, bo Kamil zaczyna zdjęcia jakoś pod koniec tygodnia, więc pracy będzie jeszcze więcej niz zwykle. Masakra....
Kaszu - u nas też bunt dwulatka, póki co początki, nie odpuszczam Natalce, ale chwilami marze o tym,, żeby ktoś się nia zajał... szczególnie po takim tygodniu czy kilku tygodniach gdy sama nie mam jak wyluzowac i non stop jestem z nią.
JOlik - i jak opalenizna? Udało się coś złapać ;-)
Tusiekn - korzystaj z urlopu póki masz jak.
Dziś wyskoczyłam na chwilę po zabezpieczenie do jednej szuflady (nożyczki, śrubokrety i inne) i wskoczyłam na moment do sklepu, sobie kupiłam ksiązkę i płytę, a Natalce kilka bluzeczek, majtki i skapetki. I genialne dzinsy za 20 zł.. z przeceny, nareszcie jej nie spadają z tyłka ;-)
A przede mną koszmarny tydzień, bo Kamil zaczyna zdjęcia jakoś pod koniec tygodnia, więc pracy będzie jeszcze więcej niz zwykle. Masakra....
Teddy
Październikowa mać
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 9 266
Dziendoberek...
ja wlasnie poczynilam zakupy kuchennosprzetowe, ale cos czuje, ze dupa z tego bedzie... z opinni sklepu wyczytalam, ze zdarza im sie miec w ofercie sprzet po b. atrakcyjnych cenach, a po paru dniach sie okazuje, ze to lipa... no ale coz, pozywiom uwidim...
a tak na marginesie.... zna sie ktos na okapach??? ;-)
ja wlasnie poczynilam zakupy kuchennosprzetowe, ale cos czuje, ze dupa z tego bedzie... z opinni sklepu wyczytalam, ze zdarza im sie miec w ofercie sprzet po b. atrakcyjnych cenach, a po paru dniach sie okazuje, ze to lipa... no ale coz, pozywiom uwidim...
a tak na marginesie.... zna sie ktos na okapach??? ;-)
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Jak coś gotujesz to niby włączasz, zgarnia zapachy. Fakytcznie zgarnia, ale ja jakoś nie używam :-)
Teraz mam chyba kominowy, zastanawiam się nad szafkowym, bo chce mieć gładko i pusto w kuchni, ale zobaczymy przy aranżacji.
Teraz mam chyba kominowy, zastanawiam się nad szafkowym, bo chce mieć gładko i pusto w kuchni, ale zobaczymy przy aranżacji.
Teddy
Październikowa mać
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 9 266
:-)
mi konkretniej chodzilo o to, czy jak sie gotuje z okapem to mniej sie tluszcz osadza...
bo ja generalnie nie bede miec plytek w kuchni, tylko biala, ascetyczna wrecz sciane, a za plyta i zlewozmywaniem bede miec kawalek szyby... chcialam taki kawalek max 40 cm wysokosci chraniacy przed chlapaniem, czy to nie bedzie za malo i czy mi okap pomoze zeby sie sciana powyzej nie syfila gazem i tluszczem...
oczywiscie bedzie pomalowana farba kuchenna, zmywalna, ale biale to jednak biale...
mi konkretniej chodzilo o to, czy jak sie gotuje z okapem to mniej sie tluszcz osadza...
bo ja generalnie nie bede miec plytek w kuchni, tylko biala, ascetyczna wrecz sciane, a za plyta i zlewozmywaniem bede miec kawalek szyby... chcialam taki kawalek max 40 cm wysokosci chraniacy przed chlapaniem, czy to nie bedzie za malo i czy mi okap pomoze zeby sie sciana powyzej nie syfila gazem i tluszczem...
oczywiscie bedzie pomalowana farba kuchenna, zmywalna, ale biale to jednak biale...
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 72
- Wyświetleń
- 11 tys
- Odpowiedzi
- 24
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: