reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

witam!!

bo to tak jest... jak sie juz ma i tak malo czasu dla siebie, to nie chce sie go poswiecac na sprawy trudne, a w rezultacie spedza sie go na niczym... to straszne i tez niedawno do tego doszlam - stad pomysl z kinem, do ktorego i tak ciezko sie nam wybrac...

Mala, bede Ci kibicowac, a Ty masz sie wziac za meza.... :-)
....i nie rycz, bo na chlopow lzy dzialaja jak plachta na byka... ;-)
 
reklama
Witajcie!
Ależ dzisiaj piękna pogoda! Zwidziliśmy dzisiaj z Olim kilka placów zabaw i odkrytych i zakrytych. Oli zaliczył 30 minutową drzemkę w wózku i ganiał dalej :-) Niech już przyjdzie na dobre ta CIEPŁA wiosna!

Mała powodzenia w kupnie! Mam nadzieję, że znajdziecie i w lepszym stanie i tańszy dom!!
 
Witam!

U nas dzis całkiem ładna pogoda, nie wieje! Nawet tatusia udało mi sie zmobilizowac do wspólnego spaceru:-)

Mała, nie ma tego złego co by.... jeszcze uda Ci sie miec dom:tak: Nie przejmuj sie tak, a w rodzinie to juz tak bywa,że ktoś podejmuje decyzje...;-) A tak w ogóle jak juz bedziesz miała dom i od razu urządzony to co potem? będziesz myslec jak go przebudować? ;-)
 
Witajcie, ale teraz wieczorkiem ciepło się zrobiło:tak:

Mała, nie przejmuj się aż tak. Powiem Ci, że przy domu zawsze jest w co kasę ładować, a to trzba to wymienić a to tamto się sypneło.....tak więc spokojnie poszukajcie sobie nowszego domku. Zobaczysz, teraz myślisz negatywnie bo pewnie już byś chciała mieć swój domek ale pamiętaj nie ma tego złego. Jeszcze pewnie na dodatek jesteś bardziej zestresowana mężem ale faceci tak maja że zawsze maja czaaaaaassss;-)
 
Magdusiek, super że z kolanem wszystko ok!

Tusiek zdrówka!!!

Jolik, 2kg, to mało, ja powiem szczerze boję się na wagę wejść. Nie wiem co się dzieje ale z rozmiarem 36 zaczynam się drastycznie żegnać.:-(

Teddy, niesamowite co? Jak coś się zaplanuje to dziecko tak wyczuje że plany biora w łeb! No i skąd to małe wie?!!!!:tak:

Ja przez 10 lat przestałam żyć dokładnym planowaniem czasu, choć lubię wiedzieć co ma nastąpić za chwilę. Pewnie niektóre z Was pukały się w głowę jak mówiłam że tego drastyczni nie zmieniam, tego też nie planuję, bo samo się ułoży....ale Oskar diametralnie zmienił moje poglądy na PLANOWANIE czasu;-) teraz już bardziej na luzie do tego wszystkiego podchodzę i pewne sprawy pozostawiam swojemu biegowi.:-D
 
Witaj :-) oj widzisz ja tak teraz kiepsko z czasem ale dziś olałam wszystko i musiałam wejść zobaczyć co u Was. Tęskni mi się....

Jak wracam z pracy to staram się Igę jeszcze zabrać na dwór, później już tak czas ucieka że .....na koniec rytuał: książeczka do poduszki i spanko.

Poza tym wszystko ok, oczywiście teściową przechwaliłam kilka stron wcześniej bo zadziałała mi na nerwy w Święta ale teraz umiem się z tego śmiać, kiedys bardziej mnie drazniło...

Igulina łobuzuje, Andrzej ma coraz więcej pracy z domu ale coraz mniej możliwości realizowania (jak wiesz), w domu przy dziecku ciężko pracować.

W ogóle jest kochana, do kąpieli zawsze ciągnie Oskara za rękę i razem się chlapią:-) Ostatnio Oskar się mnie zapytał gdzie są jego kąpielówki:laugh2:

Śmiesznie jest ale i dużo pracy, jak u wszystkich.
a co u Was?
 
Oj tak doskonale rozumiem! Fakt, jest ciężko, ale dzieciaczki w tym wieku są takie fajne i rezolutne, i śmieszne, i zadziwiające ... ! Ja nie mogę się Olinkiem nacieszyć, mimo że czasem z radością oddaję go tacie lub wiozę do teściowej ;-)
 
reklama
czesc madra babo... :-)
...rozumiemy, awansik... to sie czasu nie ma... ;-)


Prezesowi sie podobalo... wreszcie bedzie mial wlasna furtke do zamykania... nie wiem co on w tych kratach widzi... :-)
...ja ochlonelam z emocji, a Kamil wynalazl sobie problem - skad wziac kase na wykonczenie... czy naprawde wiekszosc mezczyzn nie potrafi sie cieszyc z tego co maja, tylko wkurzac ze czegos nie maja???
 
Do góry