reklama
luszka
październik'05, lipiec'07
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2005
- Postów
- 1 634
Witam!
Magdusiek dzięki. Oj przyda się, przyda tej siły. I cierpliwości też trochę, bo czasem wymiękam jak mam zapanować nad rozkrzyczaną 25 osobową gromadką ;-) I współczuję tylu pobudek. Mam nadzieję że dzisiejsza nocka będzie spokojna.
Anna nie stosowałam, ale zamierzam. Też czytałam o tym artykuł na BB i z tej strony w odnośniku skopiowałam sobie masę wzorów. Myślę ze każda muzyka relaksacyjna jest dobra. Ważne żeby dzieciaki mogły się wyciszyć.
Natalka była dziś pierwszy dzień w żłobku po długiej przerwie. Trochę się martwiłam czy nie będzie marudzić ale było spoko. Pani tylko powiedziała że była dziś niesamowicie cicha i spokojna. Tylko wszystkich obserwowała. Ale pewnie jutro wszystko wróci do normy i będzie rozrabiać tak jak w domu. ;-)
Magdusiek dzięki. Oj przyda się, przyda tej siły. I cierpliwości też trochę, bo czasem wymiękam jak mam zapanować nad rozkrzyczaną 25 osobową gromadką ;-) I współczuję tylu pobudek. Mam nadzieję że dzisiejsza nocka będzie spokojna.
Anna nie stosowałam, ale zamierzam. Też czytałam o tym artykuł na BB i z tej strony w odnośniku skopiowałam sobie masę wzorów. Myślę ze każda muzyka relaksacyjna jest dobra. Ważne żeby dzieciaki mogły się wyciszyć.
Natalka była dziś pierwszy dzień w żłobku po długiej przerwie. Trochę się martwiłam czy nie będzie marudzić ale było spoko. Pani tylko powiedziała że była dziś niesamowicie cicha i spokojna. Tylko wszystkich obserwowała. Ale pewnie jutro wszystko wróci do normy i będzie rozrabiać tak jak w domu. ;-)
Doxa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Luty 2005
- Postów
- 10 179
Witajcie!
Chwilę mnie nie było, a tu tyyyyle się dzieje!
Teddy no nieźle, w tydzień załatwić temat mieszkania! A miał być Tarchomin?! W sumie to trochę blisko babcia będzie miała do Was ...
Kasiek74 zdrówka życzę, a szczepienie nie zając, nie ucieknie
Syla Ty to jesteś dobra gospodyni! I sprzątniesz, i poczytasz i dzieckiem się zajmiesz
Luszka, Syla a ja to nie mogę się doczekać, kiedy Oli w końcu ruszy na tych nogach! Pewnie potem będę wpominać dobre, nimowlęce czasy tak jak Wy ;-)
Ilonak miło że wpadłaś! Dawno Cię u nas nie było!!!
Anna super, że Mikołajek w końcu doszedł do siebie i spaceróków :-)
Jolik i jak buszowanie? Bo ja jakoś nie mam pomysłów na prezenty, a rodzina się dopytuje co kupić?
Syla i co z tym katarem Igi? Byliście u lekarza?
Anna, Luszka podziwiam! Tyle pracy musicie w to wkładać! Wytrwałości życzę!!
Luszka na pewno Natalka już jutro pokaże całę siebie ;-)
Ufff dobrze, że teraz tak dużo nie skrobiecie
Chwilę mnie nie było, a tu tyyyyle się dzieje!
Teddy no nieźle, w tydzień załatwić temat mieszkania! A miał być Tarchomin?! W sumie to trochę blisko babcia będzie miała do Was ...
Kasiek74 zdrówka życzę, a szczepienie nie zając, nie ucieknie
Syla Ty to jesteś dobra gospodyni! I sprzątniesz, i poczytasz i dzieckiem się zajmiesz
Luszka, Syla a ja to nie mogę się doczekać, kiedy Oli w końcu ruszy na tych nogach! Pewnie potem będę wpominać dobre, nimowlęce czasy tak jak Wy ;-)
Ilonak miło że wpadłaś! Dawno Cię u nas nie było!!!
Anna super, że Mikołajek w końcu doszedł do siebie i spaceróków :-)
Jolik i jak buszowanie? Bo ja jakoś nie mam pomysłów na prezenty, a rodzina się dopytuje co kupić?
Syla i co z tym katarem Igi? Byliście u lekarza?
Anna, Luszka podziwiam! Tyle pracy musicie w to wkładać! Wytrwałości życzę!!
Teddy a jaki fundusz wypłaca odsetki? Chętnie bym skorzystała!2. sprzedajesz, lokujesz pieniadze w funduszu i z odsetek splacasz kredyt...
Luszka na pewno Natalka już jutro pokaże całę siebie ;-)
Ufff dobrze, że teraz tak dużo nie skrobiecie
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
dobry wieczor,
o, ja tez jestem ciekawa tego funduszu, szczególnie z takimi odsetkami, ktore stracza na pokrycie raty ;-)
ale dzis miałam pracowity dzień. Noc tez pewnie będzie ciężka, bo Natalka juz zaczyna tesknic za tatą, wiec jak zobaczy, ze go nie ma to bedzie lament.
o, ja tez jestem ciekawa tego funduszu, szczególnie z takimi odsetkami, ktore stracza na pokrycie raty ;-)
ale dzis miałam pracowity dzień. Noc tez pewnie będzie ciężka, bo Natalka juz zaczyna tesknic za tatą, wiec jak zobaczy, ze go nie ma to bedzie lament.
Teddy
Październikowa mać
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 9 266
witam.... :-)
od jutra wracam do pracy na etat... ale jestem zdenerwowana...
jak to jaki fundusz???
kazdy inwestycjny, przeciez tam sie samemu wplaca i wyplaca, bez zadnych zobowiazan, kiedy sie chce, a fundusz obligacji jest praktycznie zawsze na plus, przynajmnije od 7 lat...
...aha, no i moze nie na cala rate starczy, ale zawsze iles tam sie zarobi przy takiej kwocie... :-)
od jutra wracam do pracy na etat... ale jestem zdenerwowana...
jak to jaki fundusz???
kazdy inwestycjny, przeciez tam sie samemu wplaca i wyplaca, bez zadnych zobowiazan, kiedy sie chce, a fundusz obligacji jest praktycznie zawsze na plus, przynajmnije od 7 lat...
...aha, no i moze nie na cala rate starczy, ale zawsze iles tam sie zarobi przy takiej kwocie... :-)
reklama
*syla*
kobieta pracująca...
Witajcie, mam nadzieję że u Was kochane babeczki wszystko dobrze!!!
Ale Doxa, podsumowanie zrobiłaś:-)
Ja tez podziwiam nasze kochane kobitki, które pracują z gromadką dzieci
Nie wiem czy mam się czym chwalić
Iga ma nowe osiągnięcie - umie czyścić nosek, znaczy się "smarkać" w chusteczkę.
Z jednej strony to fajne bo go czyści ale z drugiej strony to już ten katar długo trwa, jeśli moje dziecko, które zwykle nie jest porywne jeśli chodzi o nowe umiejętności;-) zdobyło właśnie taką.
Jutro idziemy na 9 do lekarza.
Dziś urządziła nam w nocy histerię, przebudziła się, i tak płakała, że nie mogliśmy jej uspokoić, odpychała się od nas, cuda wyprawiała... no i dziś zapisałam ją do lekarza bo doszłam do wniosku, że musi na nią zerknąć fachowym okiem, gdyż katar już dłuuuuugo się utrzymuje, co prawda już nie zielony ale doszło pokasływanie no i nie mamy apetytu od jakiegoś czasu... Rozumiem teraz mamy, które ganiają za dziećmi z talerzem.
Ale Doxa, podsumowanie zrobiłaś:-)
Ja tez podziwiam nasze kochane kobitki, które pracują z gromadką dzieci
Nie wiem czy mam się czym chwalić
Iga ma nowe osiągnięcie - umie czyścić nosek, znaczy się "smarkać" w chusteczkę.
Z jednej strony to fajne bo go czyści ale z drugiej strony to już ten katar długo trwa, jeśli moje dziecko, które zwykle nie jest porywne jeśli chodzi o nowe umiejętności;-) zdobyło właśnie taką.
Jutro idziemy na 9 do lekarza.
Dziś urządziła nam w nocy histerię, przebudziła się, i tak płakała, że nie mogliśmy jej uspokoić, odpychała się od nas, cuda wyprawiała... no i dziś zapisałam ją do lekarza bo doszłam do wniosku, że musi na nią zerknąć fachowym okiem, gdyż katar już dłuuuuugo się utrzymuje, co prawda już nie zielony ale doszło pokasływanie no i nie mamy apetytu od jakiegoś czasu... Rozumiem teraz mamy, które ganiają za dziećmi z talerzem.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 72
- Wyświetleń
- 10 tys
Podziel się: