magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Kasiek, ja to czasem zazdroszcze tym, ktore sa w pracy ;-) Że mają chwile odpoczynku i że są sam na sam ze swoimi myślami, choćby tylko w dordze do i z pracy;-)
MOja córeczka jest słodka, cudowna itd, ale jest baaardzo absorbująca. wejdzie wszędzie, biega blyskawicznie, wspina się na wszystko, ma milion pomysłów na minutę. Żywe srebro. Idzie wszędzie, nie pęka, w nowym otoczeniu odnajduje sie bardzo szybko i ja czasami odpadam. na dodatek Tata Natalki wraca bardzo późno z pracy,a Natalai chodzi póxno spac i wcześnie wstaje. Więc czujesz?
MOja córeczka jest słodka, cudowna itd, ale jest baaardzo absorbująca. wejdzie wszędzie, biega blyskawicznie, wspina się na wszystko, ma milion pomysłów na minutę. Żywe srebro. Idzie wszędzie, nie pęka, w nowym otoczeniu odnajduje sie bardzo szybko i ja czasami odpadam. na dodatek Tata Natalki wraca bardzo późno z pracy,a Natalai chodzi póxno spac i wcześnie wstaje. Więc czujesz?