reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

witam!!

ja tez mam przed tym pietra, bo w ciazy tez drzucilo mnie od slodkosci, najslodsza rzecz jaka jadam i to czasami to Monte.
Zabiore ze soba chyba z kilo cytryn na to badanie ;)
 
reklama
Witam wszystkie mamusie i wasze brzuszki.
Trochę mnie nie było , a wy szalałyście na całego wczoraj miałam się odezwać , niestety miałam tyle stron czytania do nadrobienia , że jak skończyłam to nie było już nikogo. Natomiast dzisiaj widzę , że nie tylko ja już wstałam. :D
 
cytryny zjadłam pół na raz... prawdę powiedziawszy, nawet nie poczułam smaku...

od słodyczy mnie nie odrzuca - choć oprócz ciast to ich nie jadam, nie przepadam po prostu.... ale tu nie chodzi o słodki smak, tylko o posmak taki chemiczny... jaki ma większość lekarstw... i to jest dla mnie takie okropne...
nie wiem, może kiedyś zatrułam się jakimś medykamentem i teraz tak na mnie działa...

ale fakt faktem, rzygać mi się chce na myśl o glukozie... :)
 
Miałam , nadzieję , że dzisiaj pośpię chociaż do dziewiątej , ale nic z tego , już parę minut po siódmej miałam dzwonek do drzwi. Przyszedł jakiś hydraulik któremu adresy się pomieszały no i koniec spania . Czy to nie jest złośliwość ? Cały ostatni tydzień nie miałam czasu nawet poleżeć pięciu minut , a dzisiaj kiedy w końcu mogłam ........... ech , szkoda słow. Cieszę się , że przynajmniej pogoda ładna , tyle , że chyba gorąco się dzisiaj zapowiada.
Tedy nie przejmuj się to minie . Ja od początku ciąży też na słodkie patrzeć mie mogłam , przed ciążą po prostu ubóstwiałam , teraz trochę jakby mi przeszło jestem w stanie wmusić w siebie kawałek ciasta (warunek musi być z owocami innego nie tknę). A jeśli chodzi o glukozę to rzeczywiście na pusty żołądek jest to masakra, dlatego to tak odczułaś.
 
Teddy ja to przeszłam wczoraj, ale jakoś udało mi się przezyć! ;D
Dziś juz byłam po wyniki.

Słuchajcie, byłam wczoraj z mężem w tej Rudzie Sląskiej na tym Usg3d.
Okazało się, że 3d już zaprzestaliu robić natomiast robią 2d!!! Na początku byłam rozżalona, że nikt nie uprzedził mnie o tym fakcie już telefonicznie! Jednak powiem Wam szczerze,że nie żałuję!!! :D Usg było robione tak sczegółowo i to kilka razy : leżąc na plecach, na lewym boku i na prawym boku, narządy wewnętrzne kilkakrotnie Pani Doktor sprawdzała, no i dała nam dowód na to, że to 100% dziewczynka!!! ;D ;D Dwa zdjęcia zrobiła z samą dziewczęcą "pipką"! ;D ;D Mojemu mężowi aż łży do oczu napłynęły ze wzruszenia i radości... ;D, ale mnie również!!!
Zdjęcia pokażę Wam póżniej, bo odkąd przeformatowaliśmy ten komputer, to mój mąż nie wgrał jeszcze sterowników z aparatu a ja nie wiem gdzie one są....
ale aparat już znalazłam.... :p ;D ;Dhi, hi...
 
Teddy jak ja Ci współczuję i aż boję się sama iść na to badanie (na razie nie mam skierowania więc OK), ale sama myśl połknięcia takiej ilości cukru o posmaku "chemicznym" przeraża mnie :(

Magda może uda Ci się zasnąć w ciągu dnia, ja tak ostanio robię1,5-2godzinki i czuję się jak młody bóg  ;)
 
No całe sczęście po tych wszystkich przejściach lekarka powiedziała że maleńka to okaz zdrowia a to łożysko, które wcześniej zakrywało całkowicie ujście macicy, że miałam podejrzenie łożyska przodującego, cofnęło się na tylną ścianę macicy!! Huurrrrrrrrra!!! ;D ;D ;D
Bądż co bądż mam dolegliwości typowo ciążowe, zaczynają mi się chyba rozciągać tewiążadła, bo od czasu do czasu boli mnie brzuch, ale to nic poważnego - ważne że dzidzia jest ok!!!
 
reklama
Do góry