reklama
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Zgryz miałam krzywy trochę, bo językiem zęby wypychałam, ale mam dobry, wyrównało się. Zresztą, jakby co to ze zgryzem można powalczyć
NIe wiem czy ja smoczka długo ciągnęłam, bo pewnie miałam go i owszem. Pamiętam, że miałam ulubiona butelkę i pamiętam moment gdy ta flkaszka się zbiła, wypadła mi z ręki, duża już byłam.
NIe wiem czy ja smoczka długo ciągnęłam, bo pewnie miałam go i owszem. Pamiętam, że miałam ulubiona butelkę i pamiętam moment gdy ta flkaszka się zbiła, wypadła mi z ręki, duża już byłam.
Teddy
Październikowa mać
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 9 266
ja juz nawet nie o te zeby...
wczorajsze zachowanie Krystiana przy usypianiu wygladalo doslownie jak glod nalogowca!!!
i w sumie ja tak zaczelam o tym myslec... wpedzilam synka w ten nalog ciumkania dyda, a teraz on, z mojej w sumie winy, cierpi... i niech ten odwyk ma miejsce kiedyon jest jeszcze malutki - latwiej zniesie, szybciej zapomni...
...dlatego pytam: dlaczego to robic wtedy, kiedy wiadomo, ze dziecko mocniej przezyje to odzwyczajanie???
wczorajsze zachowanie Krystiana przy usypianiu wygladalo doslownie jak glod nalogowca!!!
i w sumie ja tak zaczelam o tym myslec... wpedzilam synka w ten nalog ciumkania dyda, a teraz on, z mojej w sumie winy, cierpi... i niech ten odwyk ma miejsce kiedyon jest jeszcze malutki - latwiej zniesie, szybciej zapomni...
...dlatego pytam: dlaczego to robic wtedy, kiedy wiadomo, ze dziecko mocniej przezyje to odzwyczajanie???
Magdusiek no właśnie.. flaszkę to ja też pamiętam, bo mój brat był mały i mama opowiadała, że my to zabieraliśmy sobie i smoka i butlę.
Teddy no właśnie... teraz ciężko a dziecko jeszcze wiele nie rozumie.. a co potem będzie?
Ale u mnie to głównie o zęby chodzi.. bo Kama ma mieć ładne zęby ;D
Teddy no właśnie... teraz ciężko a dziecko jeszcze wiele nie rozumie.. a co potem będzie?
Ale u mnie to głównie o zęby chodzi.. bo Kama ma mieć ładne zęby ;D
I dlatego ta butla do zasypiania tak mi nie leży - raz że niepotrzebny nawyk, a dwa zaraz będzie próchnica.
Ale dzisiaj na tym polu mimo kilku prób bez sukcesów... muszę sobie kartki po domu porozwieszać, coby się bardziej zmotywować.. bo ja za miękka jestem :
Ale dzisiaj na tym polu mimo kilku prób bez sukcesów... muszę sobie kartki po domu porozwieszać, coby się bardziej zmotywować.. bo ja za miękka jestem :
Doxa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Luty 2005
- Postów
- 10 179
Ja nie, bo nie chciałam smoka, nie było mocnych, którzy by mi go wcisnęlimagdusiek pisze:Doxa, no bo niby jeśli ma to my wszyscy powinniśmy bez zębów chodzić
Wg tej dziewczyny tzn. tak jej mówili lekarze, że dziecko jest jeszcze malutkie i takie ma potrzeby, i smoczek trzeba mu dawać, do zasypiania i do uspokajania ... a jak jest starsze to ponoć łatwiej odstawić, bo można wytłumaczyć, że zgubił się itp... no sama już nie wiem co o tym myśleć : A mój Wet (a raczej Małgosiny) jest zwolenników smoczka i sądzę, że mi powie podobnie - że jeszcze za wcześnie na odstawianie
Jarrela na Twoim miejscu też bym walczyła z tą butlą, właśnie z uwagi na zęby i próchnicę!!
reklama
Teddy
Październikowa mać
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 9 266
Doxa pisze:a jak jest starsze to ponoć łatwiej odstawić, bo można wytłumaczyć, że zgubił się itp...
to jest klamstwo!!!
... i niech tylko dziecko przypadkiem to odkryje...
mi sie pasuje takie cos...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 72
- Wyświetleń
- 10 tys
Podziel się: