reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

witam!!

magdusiek pisze:
Hej, Ja też juz obudzona, śniadanie wydałam jednemu i drugiemu ludkowi to mogę się sobą zająć :)
Syla, NAtalia dziś jak Twoja Iga, koło 1:00 i o 5:00
Wczoraj sie załamałam, bo po kolejnym spotkaniu nie dość, że wciąz wisze Doxie pieniądze to jeszcze Syli za kino! Chciałam dać to nie brały, a wychodziłyśmy szybko i masz babo placek :(

hi, hi, będzie okazja na kolejne spotkanie
 
reklama
jarrela pisze:
Syla to bardzo samodzielny Twój syn :) Gratulacje. Moja sąsiadka chłopca w wieku Twojego synka wozi do szkoły a ma może 500m, no niech 1 km, no i gdzie ten ruch jak w Wawie?

jarrela, Oskar sam nie chodzi do szkoły bo ma 11km :laugh: Czasami siostra go wozi czasami ja.
...ale niezły jest bo bez ściagania z niego kołdry sam wstał, bez nawoływania się umył, nawet zęby dobrze wyszczotkował ;) a nie raz miał falstart i powrót do łazienki (och jak te dzieci trzeba pilnować). Ja tylko wstałam, zrobiłam śniadanko i tyle :) jeszcze mi śmieci wyrzucił ;D

 
*syla* pisze:
magdusiek pisze:
Hej, Ja też juz obudzona, śniadanie wydałam jednemu i drugiemu ludkowi to mogę się sobą zająć :)
Syla, NAtalia dziś jak Twoja Iga, koło 1:00 i o 5:00
Wczoraj sie załamałam, bo po kolejnym spotkaniu nie dość, że wciąz wisze Doxie pieniądze to jeszcze Syli za kino! Chciałam dać to nie brały, a wychodziłyśmy szybko i masz babo placek :(

hi, hi, będzie okazja na kolejne spotkanie

Syla, mnie długo nie trzeba namawiać :) BArdzo chętnie :laugh:
 
czy ja pisałam ...póki Iga śpi?  :)

wchodzę do sypialni po rzeczy a Iga leży na kołderce na bosala i wcina pieluchę tetrową i do niej gada :laugh:
więc zmiana planów - idę ją nakarmić.
 
Cześć Kobietki,

Na początek, bo zapomnę,

Duralex, super zdjęcia, a komentarz bezbłędny, przy fotach o przewodniku i dinie rżałam.
Dzięki Kobieto, szkoda, że nie bedziesz się z nami widywać :(

Jarella,

Jaś tak od miesiąca kompany i chlapie tak, że łazienka zalana. Dpbrze, bo basen za 3 tygodnie zaczynamy

Teddy.
o białych kołnierzykach i fabrykowych konwenansach to szkoda gadać, mimo sporej kasy szybciutko się wypisałam. Kiedyś było inaczej, teraz każdy każdego w łyżce wody by utopił, żeby tylko zeta więcej na pasku zobaczyć, a za awans to żonę z dzieckiem odda. Koszmar. mam to za sobą i nie wrócę choćby nie wiem co. To już uczelnia bardziej mi leżała, aczkolwiek za głęboko też nie wchodziłam. Umowa zlecenie, umowa o dzieło. żadnych rad senatu, zebrań doktorantów. robię swoje i spadam.
jestem zdrowsza,

a za mgr to się lepiej weź, jak nie teraz to kiedy, jak Prezes zacznie po chacie poginać, a Ty za Nim?
 
jarella a co ty robiłaś w Olsztynie? bo to moje kochane miasto... mieszkałam tam ponad 5 lat i wciąz za nim tęsknię :( zostawiłam tam naprawdę świetnych ludzi i wiążą się z nim moje najpiękniejsze wspomnienia... echhh...
a w ogóle to dzień dobry ;D
 
reklama
a ja nienawidze Olsztyna! o malo sie przez prace tam nie rozwiodlam... ale za to Toske przez to mam - jeszcze ze mna tam jezdzila ;D hmmm, jednak mieszane odczucia mam...

a w ogole to: czesc ;)
 
Do góry