reklama
*syla*
kobieta pracująca...
Teddy pisze:nie jarrela, to troche nie tak...
obecnie u nas panuje wyscig...
ludzie podkladaja sobie swinie nie z nudow, a z checi zysku... zdarza sie, ze w jednym pokoju pracuje ze soba trzech ludzi i przez caly dzien slowa ze soba nie zamienia, a kazdy patrzy innym na rece bo tylko w ich podknieciu widzi swoj sukces....
teraz nie robi sie kariery swoimi kompetencjami tylko umiejetnoscia wskoczenia na czyjes plecy...
wiec ja osobiscie czuje sie wyrzucona z wlasnego domu, bo posrod takich ludzi to ja nie mam czego szukac... ale za to jestem wolna od kompleksow....
...zostane pustelnica...
...oj tak : wyścig szczurów. Przejedżcie się na SGH tam jest dopiero wystawa szczurów : i chyba wylęgarnia.
*syla*
kobieta pracująca...
a w ogóle to witam kobitki.
Jarrela, śmiesznie wyglądają 2 Twoje posty. Powiedziałaś dobranoc i zaraz za tym przywitałaś się. :laugh:
Iga dziś miała pobudki o 1 i 5 : Oby tak dalej córuniu to mamusia będzie wypoczęta :laugh: i jeszcze śpi
Jarrela, śmiesznie wyglądają 2 Twoje posty. Powiedziałaś dobranoc i zaraz za tym przywitałaś się. :laugh:
Iga dziś miała pobudki o 1 i 5 : Oby tak dalej córuniu to mamusia będzie wypoczęta :laugh: i jeszcze śpi
Syla to jesteś nieprzywoicie wyspana Jeszcze trochę to może "odpuści" sobie tę pobudkę o 1
Pamiętam mała budziła się w nocy co 1,5-2 godz a ja sobie myślałam - kiedy ona chociaż co 3 będzie się budzić, potem no niech chociaż 4 godz pośpi jednym ciągiem a jak teraz raz na jakiś czas obudzi mi się ok3-4 w nocy to jestem oburzona na takie nocne pobudki ;D Człowiek to wredne stworzenie i strasznie wygodne
Pamiętam mała budziła się w nocy co 1,5-2 godz a ja sobie myślałam - kiedy ona chociaż co 3 będzie się budzić, potem no niech chociaż 4 godz pośpi jednym ciągiem a jak teraz raz na jakiś czas obudzi mi się ok3-4 w nocy to jestem oburzona na takie nocne pobudki ;D Człowiek to wredne stworzenie i strasznie wygodne
*syla*
kobieta pracująca...
a ja dziś do dermatologa, tym razem ze sobą. Mam nadzieję że nie powie mi że mam odstawić nabiał
...ale wcześniej trzebaby z siostrą na jakiś pączek się spotkać.
...ale wcześniej trzebaby z siostrą na jakiś pączek się spotkać.
*syla*
kobieta pracująca...
To prawda jarrela aż nieprzyzwoicie. Syn sam wstał, przygotował się do szkoły : Ja tylko mu śniadanie zrobiłam i dałam całusa na drogę. Ale mam anioły a nie dzieci.
Iga od początku budziła się co 3 godz. Dopiero teraz tak się jej zmieniło. Myślę że to przez to że dostaje zupki i jest bardziej najedzona (czyt. zapchana). Wczoraj już zjadła 1/2 słoiczka. :laugh:
Iga od początku budziła się co 3 godz. Dopiero teraz tak się jej zmieniło. Myślę że to przez to że dostaje zupki i jest bardziej najedzona (czyt. zapchana). Wczoraj już zjadła 1/2 słoiczka. :laugh:
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Hej, Ja też juz obudzona, śniadanie wydałam jednemu i drugiemu ludkowi to mogę się sobą zająć
Syla, NAtalia dziś jak Twoja Iga, koło 1:00 i o 5:00
Wczoraj sie załamałam, bo po kolejnym spotkaniu nie dość, że wciąz wisze Doxie pieniądze to jeszcze Syli za kino! Chciałam dać to nie brały, a wychodziłyśmy szybko i masz babo placek
Syla, NAtalia dziś jak Twoja Iga, koło 1:00 i o 5:00
Wczoraj sie załamałam, bo po kolejnym spotkaniu nie dość, że wciąz wisze Doxie pieniądze to jeszcze Syli za kino! Chciałam dać to nie brały, a wychodziłyśmy szybko i masz babo placek
reklama
*syla*
kobieta pracująca...
Kiedyś dermatolog powiedziała że to atopowe zapalenie skóry. Za delikatną mam skórkę
Niedawno w telewizji wypowiadał się dermatolog i powiedział że kiedyś w dzieciństwie prawdopodobnie miało się skazę białkową (nie wyeliminowaną) i w późniejszym wieku odnawia się w postaci AZS.
Ostatnio tak się nasiliło że nie mogę sobie poradzić - nic nie działa. Po prysznicu mam wrażenie że gdybym napięła skórę to by mi popękała. I to uczulenie na powiekach. Chyba organizm osłabiony, wysuszony i tak się dzieje.
Dostałam kontakt do dobrej dermatolożki więc się udam dziś do niej, może coś zaradzi.
Średnio chcę aby mi wyeliminowała nabiał (bo tylko tym się żywię) ale jak mus to mus. Niech się wypowie.
Niedawno w telewizji wypowiadał się dermatolog i powiedział że kiedyś w dzieciństwie prawdopodobnie miało się skazę białkową (nie wyeliminowaną) i w późniejszym wieku odnawia się w postaci AZS.
Ostatnio tak się nasiliło że nie mogę sobie poradzić - nic nie działa. Po prysznicu mam wrażenie że gdybym napięła skórę to by mi popękała. I to uczulenie na powiekach. Chyba organizm osłabiony, wysuszony i tak się dzieje.
Dostałam kontakt do dobrej dermatolożki więc się udam dziś do niej, może coś zaradzi.
Średnio chcę aby mi wyeliminowała nabiał (bo tylko tym się żywię) ale jak mus to mus. Niech się wypowie.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 72
- Wyświetleń
- 10 tys
Podziel się: