reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

witam!!


100% racji.....dlatego bede wierna tylko temu forum....tu jeszcze nikt z nikim sienie poklocil :)
jazz pisze:
cześć dziewczyny - o matko ale afera z tym DI. Tak swoją drogą to wiele matek udzielających się na forach to osoby mocno niezrównoważone...(oczywiście nie o was mowa :)) Czasami zaglądam na forum gazety - o matko tam to się dzieje  ::) Baby kłócą się jak cholera - aż strach się o cokolwiek zapytać - bo jeszcze w ryj dzadzą. Nektóre to jakieś fanatyczki
 
reklama
Kurcze dziewczyny nie wiem co zrobić. Macierzyński kończy mi się 24 lutego - potem 42 uropu wypoczynkowego i do roboty :-[ - i właśnie tu jest problem - ja nie chcę. Boję sie jednak pojść na wychowawczy - co będzie jak mnie wywalą. Poza tym boję się, że wypadnę z "obiegu" ...moja praca wymaga tzw. bycia na bieżąco ...nie wiem co mam robić. Jak pomyślę, że będę musiała małego zostawić w domu ...I jeszcze karmienie - chcę karmić wyłącznie piersią do końca szóstego miesiąca - w pracy nie mam możliwości odciągania pokarmu... Wkur....a mnie, że w Polsce kobiety są tak traktowane - matka to gorszy pracownik i takie tam bzdury...... :mad:
 
Jazz jestem w bardzo podobnej sytuacjii, tylko mi się na pewno nie uda pobyć z małym do 6 miesiąca bo wcześniej skończy mi się  urlop (dziś właśnie zaczynam urlop bo macierzyński skończył mi sie w sobotę  :( :( :()
Też uważam że takie krótkie macierzyńskie to okrucieństwo szczególnie teraz, gdy jest taka shiza na karmienie piersią itd
Ale nic nie możemy poradzić, niestety Tylko sobie współczuć :(
 
dokładnie patka przy tej schizie na punkcie karmienia cycem daje się kobiecie 3,5 miesiąca macierzyńskiego... szok!
czy któraś z was poza mną i luszką planuje żłobek dal bobasa? ja to dopiero jak tym skonczy rok... no ale jednak.
 
U mnie zamiast żłobka będzie mama do opieki ;)
Tylko o ile mój małż to zniesie ;D
Ale gdyby mama nie mogła to też żłobek
 
Teddy pisze:
mozna kogos skrytykowac za postepowanie, mozna nie zgodzic sie z pogladem, mozna opieprzyc kogos jak jest irytujacy... ale nie mozna sie posuwac do kpiny z czyjegos problemu... a te wszystkie ironiczne odnosniki typu "spie z dzieckiem wiec jestesmy rodzina patologiczna", oraz sprowadzanie sensu wypowiedzi do jednego niefortunnego sformulowania to nic innego, jak robienie sobie zartow na kanwie cudzych klopotow...
...i to jest po prostu przykre...

Teddy podpisuję się pod tym obiema rękami.

Ja też nie sterylizuję biutelek i smoczków a ubranka prasuję tylko po pierwszym praniu. Smoczek uspokajacz myję wodą z kranu a przy zmianie pieluchy wycieram pupę chusteczkami. Smaruję linomagiem tylko na noc. Póki co Natalce nic nie jest. Jest wesoła a kweknie tylko jak jest głodna albo zmeczona, myślę że nie jestem wyrodną matką a moje dziecko jest szczesliwe.
To jest tak jak pisze Shady każda z nas zna swoje dziecko najlepiej i każda chce dla niego dobrze. A jak mamy wątpliwości to piszemy o tym bo wiemy ze możemy tu (na tym forum) na siebie liczyć.

Jazz ostatnio rozmawialismy z mężem że skoro do żłobka dziecko można posłać jak skończy pół roku (co też wg mnie jest za wcześnie) to macierzyński powinien trwać właśnie pół roku.
Ja mam macierzyński do środy. Później 35 dni wypoczynkowego i wychowawczy do września. Mam nadzieje że poradzimy sobie finansowo przez ten czas.
 
reklama
Efunia ja nie planuję ale ja nie wracam do pracy. Po macierzyńskim idę na wychowawczy, więc u mnie Kamila załapie się dopiero na przedszkole. Ale gdybym miała wybierać między babcią, nianią a żłobkiem to wybrałabym żłobek.
 
Do góry