*syla*
kobieta pracująca...
Teddy pisze:hihi... syla, ja sie nie katuje zadnymi dietami, tylko troszeczke zmieniam jadlospis... wiosna idzie i niestety moj zoladek daje znac o sobie, a on co roku na inne rzeczy wrazliwy... no i testuje, co moge jesc, a co nie, bo przeciez samymi pierogami zyc sie nie da....
Teddy, gdzie Ci wiosna idzie :