reklama
Vertigo
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 27 Lipiec 2005
- Postów
- 2 970
Luszka, u nas problem z noskiem juz pokonany! na okraglo mamy wlaczony nawilzacz (bo szmatke na kaloryferze to sobie mozna w d*** wsadzic, a jak Mlodej wstawisz pranie to tez srednio, bo proszkiem oddycha) - ravanson, model z ultradzwiekami i podgrzewaniem, ciut ponizej 200pln. do nosa daje sol fizjologiczna (bo dawka sterimaru to dla mojego nosa nieprzyjemna, a co dopiero dla Tosinego) - nie zakraplam, bo tylko wleci do gardla, a sluzowki nosa nie nawilzy, tylko skrecam wate w rulonik, nasaczam sola, wtykam do dziurki i przyciskam skrzydelko - nosek zaraz przestaje swiszczec najlatwiej poznac czy rzeczywiscie jest za sucho po dzieciecych babolach - jak wilgotnosc jest za niska to sa suche, zamiast takich 'fajnych' ciagnacych
malgosia_76
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2005
- Postów
- 4 998
Lindsay,
W marcu do Kaewieńskich Błot, ale na 10 dni, więc sie pewnie znudzę i podążę w Waszym kierunku. Jeżeli oczywiście bedziesz miała ochotę i czas dla baby z ślinotokiem ;D
W marcu do Kaewieńskich Błot, ale na 10 dni, więc sie pewnie znudzę i podążę w Waszym kierunku. Jeżeli oczywiście bedziesz miała ochotę i czas dla baby z ślinotokiem ;D
Teddy
Październikowa mać
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 9 266
Vertigo pisze:bo dawka sterimaru to dla mojego nosa nieprzyjemna, a co dopiero dla Tosinego
rob to kiedy spi - jest oki... ja tez nie mam sumienia na zywca...
jasne Małgosiu, ze podązaj w nasza strone ( dorosli, dorosli :laugh. a gdzie te Błota sa ?
Luszka jest taka fajna sol fizjologiczna w kropelkach nazywa sie Tetrisal. a Frida nie pomaga ? Mackowy noc tez swiszczy, a wlasciwie tak troche gra jakby byla zapora. Macio lubi Sterimar wiec jest ok.
Luszka jest taka fajna sol fizjologiczna w kropelkach nazywa sie Tetrisal. a Frida nie pomaga ? Mackowy noc tez swiszczy, a wlasciwie tak troche gra jakby byla zapora. Macio lubi Sterimar wiec jest ok.
Vertigo
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 27 Lipiec 2005
- Postów
- 2 970
Teddy pisze:Vertigo pisze:bo dawka sterimaru to dla mojego nosa nieprzyjemna, a co dopiero dla Tosinego
rob to kiedy spi - jest oki... ja tez nie mam sumienia na zywca...
ale takie maluchy to zatok nie maja? gdzie im sie ma taka ilosc podziac? za duza dawka i cisnienie jak na taki maly obszar - juz ja tam po swojemu wole. a moj laryngolog twierdzi, ze sterimar od zwyklej soli rozni sie tylko pochodzeniem (jest stamtad gdzie sikaja wieloryby ), wiec tansza sol nam wystarczy.
malgosia_76
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2005
- Postów
- 4 998
Karwieńskie Błota są za Krokową, przed Żarnowcem. Do Koszalina kawałłek jest, ale co to dla mnie?! ;D
Z nawilżaczem trzeba uważać. My używaliśmy w przypadku Oli Boneco i po pół roku używania, gdy Jachu czyścił gruntownie sprzęt to ogromnego grzyba znalazał. Od wilgoci. Takie nawilżanie razem z grzybkiem to gorsze niż brak nawilżania. Czyszczenie nic nie dało, bo w przewodach również syf był i nawilżacz za 300 zł po pół roku użytkowania, na śmietniku wylądował.
Z nawilżaczem trzeba uważać. My używaliśmy w przypadku Oli Boneco i po pół roku używania, gdy Jachu czyścił gruntownie sprzęt to ogromnego grzyba znalazał. Od wilgoci. Takie nawilżanie razem z grzybkiem to gorsze niż brak nawilżania. Czyszczenie nic nie dało, bo w przewodach również syf był i nawilżacz za 300 zł po pół roku użytkowania, na śmietniku wylądował.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 72
- Wyświetleń
- 10 tys
Podziel się: