KAszu, a ta herbatka to spoecjalna dla kobiet w ciaży. HIPP odpowiednia mieszanka minerałów witamin itp. Kupiłam ją w normalnym sklepie w dziale odzywek dla dzieci. Sa też podobne dla kobiet karmiących. OStatnio, będąc u gina położna, która mnie bada, mierzy itp. dala mi wyprawkę pt. 'macierzyństwo', gdzie były różnej maści broszurki, gazetki, informatory i próbka tej właśnie herbatki (mniej wiecej połowa 'normalnej' puszki) Dostałąm juz taki zestaw dwa rzy i nie musze sie martwić o zapasy herbatki ;D Myślałam, ze to zawsze dają w przychodni (przestałąm chodzić prywatnie do gina) - wszystkie moje znajome też dostały zestaw 'macierzyństwo'.
reklama
kaszu27
Październikowa mamusia
Małgosiu witamy Cię w naszym gronie-pażdziernikowych mamuś!!!
To bsardzo fajne, że jest nas coraz więcej!!!
Syla ja mieszkam w starej kamiennicy jeszcze po pradziadkach, więc remonty są na bieżąco: to dach przecieka, to wymiana iinstalacji wodnych, to znowu ocieplanie.....SZOK!!!
Jedyny ratunek, to chyba wygrać w Lotto!!
Chcieliśmy sobie kupić sypialnie: łóżko małżeńskie i ogromna szafa, ale z tego chyba też nici a z pokoikiem dla maleństwa to już wcale nie wiem jak będzie!!!A to przecież najważniejsze!!
To bsardzo fajne, że jest nas coraz więcej!!!
Syla ja mieszkam w starej kamiennicy jeszcze po pradziadkach, więc remonty są na bieżąco: to dach przecieka, to wymiana iinstalacji wodnych, to znowu ocieplanie.....SZOK!!!
Jedyny ratunek, to chyba wygrać w Lotto!!
Chcieliśmy sobie kupić sypialnie: łóżko małżeńskie i ogromna szafa, ale z tego chyba też nici a z pokoikiem dla maleństwa to już wcale nie wiem jak będzie!!!A to przecież najważniejsze!!
*syla*
kobieta pracująca...
kaszu27
Październikowa mamusia
Syla jest bardzo ładna i w takim kolorze mahoniowym!! Super!!
*syla*
kobieta pracująca...
Doxa dzięki
Kaszu, spokojnie, farba pędzel, 4 ręce i pomysł i macie pokoik. Jeśli nie będzie to i tak do roku będzie z Wami. Oskar miał chyba 5 lat jak mu oddaliśmy sypialnię. Jak zaczęli do niego koledzy przychodzić. A i tak teraz ciągle z nami siedzi i nie możemy go wygonić do swojego pokoju. Ciągle nas urabia że chciałby "tylko dzisiaj" z nami spać. ;D
To nie jest najważniejsze. Twój mąż i tak pewnie córeczkę będzie chciał mniec przy sobie 24 godziny na dobę.
Kaszu, spokojnie, farba pędzel, 4 ręce i pomysł i macie pokoik. Jeśli nie będzie to i tak do roku będzie z Wami. Oskar miał chyba 5 lat jak mu oddaliśmy sypialnię. Jak zaczęli do niego koledzy przychodzić. A i tak teraz ciągle z nami siedzi i nie możemy go wygonić do swojego pokoju. Ciągle nas urabia że chciałby "tylko dzisiaj" z nami spać. ;D
To nie jest najważniejsze. Twój mąż i tak pewnie córeczkę będzie chciał mniec przy sobie 24 godziny na dobę.
reklama
malgosia_76
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2005
- Postów
- 4 998
Nie wiem od czego zacząć: Olcia - moja córeczka ma 5 lat, chodzi do przedszkola. Ja mam 29 (tzn. w październiku skończę). Jestem nauczycielem akademickim, ale takim na umowę zlecenie, gdyż chcę być w domu z Małą. Tak więc trochę siedzę, trochę pracuję, mieszkam w Warszawie i bardzo się cieszę, że Was poznałam. Będę pisać obiecuję, to strasznie wciąga.
Małgosia
Małgosia
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 72
- Wyświetleń
- 11 tys
- Odpowiedzi
- 24
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: