witam!!

[magdusiek]

Hej Hej

Zakończyłam połóg!!!

Jolik - wszytskiego najlepszego dla Tymka - moc buziaków
Małgosiu - mnóstwo radości z pożycia, współżycia i w ogóle z życia
Efunia - jeśli mogę dostać to też chcę magdusiek@poczta.onet.pl
Karen, Kaszu - fajnie Was widzieć
Patka - gdyby nie płeć naszych dzieci to kto wie
Natalia była z nami u gina, przespała podróż w obie strony i wizytę, a później usnęła wcześniej niż zwykle bo o 0:30. I spała do 5:00 chyba czy jakoś jeszcze dłużej.
Rano odciągnęłam z jednej piersi prawie 150 ml, w szoku byłam, ale czułam, że jeśli nie użyję laktatora to któraś mi wybuchnie. Więc mam troszkę zxapasu w zamrażarce Zaraz będą rodzice Kamila w związku z czym ich wnuczka w pięknie wysprzxątanym przez Kamila mieszkaniu zsikała się na przewijaku, a następnie poprosiiła o jedzenie... więc te pieluchy i ubranka walają się na przewijaku.. może szybciej zje niż oni przyjadą i zdążę zwinąć ten majdan

 

[malgosia_76]

Joliku,

Wyściskaj Tymka od ciotki Gochy 90 razy cmok cmok cmok cmok

 

[duralex]

Jolik wszystkiego naj.. dla Tymka

 

[Jolik]

Hej,
Wszystkim cioteczkom dziękuję w imieniu TYMECZKA za pamięć :-) Jesteście kochane, a buziaczki Wasze są słodziutkie

Efuniu bardzo dziękuję za pioseneczki :-) Trzymam kciuki za spokojne chrzciny :-)

Kaszu, Karen jak miło Was znowu widzieć. Napiszcie co u Was słychać ....

 

[Vertigo]

Joliku! gapa jestem :-[ niechze mi Tymek wybaczy! najlepszego! :-* :-* :-*

 

[Jolik]

Vertigo - zapytałam :-) powiedział, że wybacza hihihi Dzięki serdeczne !!!

 

[Vertigo]

uffffffffffffff

 

[Vertigo]

ma ktos kolysanki utulanki??? czy jakos tak... turnau i umer w kazdym badz razie.

 

[Jolik]

Vertigo -ja mam tylko jakąś skróconą wersję, która była dodatkiem do jakiejś gazety ok 5 kołysanek. Powiem szczerze, nie podobają mi się. Takie strasznie niemrawe :-(

Mój małżonek pojechał własnie na imprezę "10 lat po maturze", a mnie czeka samodzielna kąpiel Tymeczka. Kapiel jak kapiel spokojnie dam sobie radę, ale gorzej z samym jej przygotowaniem :-)

 

[kaszu27]

Nocóż...u mnie ciągle coś się dzieje!
Mała na nic nie pozwala, trzeba ją nosić, nosić i jeszcze raz nosić! ;D
W domu porządki przedświąteczne, ale mam już wszystko porobione łącznie z choinką ;D.
Musiałam się ze wszystkim spieszyć, bo czeka mnie pisanie pracy licencjackiej - do świąt!

Oprócz tago zamierzamy  odstycznia otwierać własny interes - sklep z akcesoriami dla dzieci i niemowląt ;D, czyli to, z czym mamy teraz do czynienia!
Mówię Wam cierpię na brak czasu. Laura ma nadal straszne napady kolek i gazy...a ja cierpię razem z nią, bo nie wiem już jak jej pomóc! Kiedy widzę uśmiech na jej twarzy to wynagrodzenie za wszystkie troski! Uwielbiam ją!