magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Shady - Ja myślę, że On po prostu był zmęczony wczoraj i z tego zmęczenia nie mógł zasnąć.
A ja chyba coś zjadłam czego Natalia nie lubi bo się bardzo pręży przy bączkach... nie wiem czy nie sos do kurczaka, tam był kalafior i fasolka szparagowa. Bo ciasto ze śliwkami jadłam w weekend, to chyba nie to. Strasznie mi głupio, mój żołądek jest twardzielem i ja nawet nie mam odruchu, że coś jest wzdymające albo ciężkostrawne, a jak widze jak ona się męczy i czasem krzyknie przez sen to aż mi się serce kraje.
A ja chyba coś zjadłam czego Natalia nie lubi bo się bardzo pręży przy bączkach... nie wiem czy nie sos do kurczaka, tam był kalafior i fasolka szparagowa. Bo ciasto ze śliwkami jadłam w weekend, to chyba nie to. Strasznie mi głupio, mój żołądek jest twardzielem i ja nawet nie mam odruchu, że coś jest wzdymające albo ciężkostrawne, a jak widze jak ona się męczy i czasem krzyknie przez sen to aż mi się serce kraje.