reklama
klementynka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Marzec 2005
- Postów
- 712
Och, to prawda, ja na samym początku ciąży trafiałam na same horrory aż mi mąż zabronił siadać do kompa, bo doła potem miałam strasznego.......... Lepiej tam nie zaglądać
*syla*
kobieta pracująca...
Oj dziewczyny bardzo dziękujemy za słowa wsparcia.
Zawsze to szok, tym bardziej dla faceta. No ale nic już na to się nie poradzi. Wie że jestem z nim w trudnych chwilach i mam nadzieję że chociaż to mu pomaga. No i przekażę pozdrowienia oczywiście. Na pewno będzie mu raźniej. Dzięki. :-*
Bazalku miłych urodzinek
Doxa, mamy firmę produkującą środki czyszczące. Tyle że oboje cały czas pracowaliśmy a firma jest 200 km od Warszawy więc nie było łatwo wszystkiego dopilnować. Brat Andrzeja pomagał i się nią zajmował. Ale mam inne wizje prowadzenia jej tak aby był z tego pożytek a nie tylko praca i nerwy. Ciągłe użeranie się z Urzędami Skarbowymi. Jak płacisz to się cieszą ale jak chcesz zwrot to juz zaraz Cię trzepią i nie dają spokoju. Jeśli to sie w Polsce nie zmieni to młodzi ludzie nie będą zakładali firm i nasz kraj nie będzie miał dochodów (a jednak mikro i małe przedsiębiorstwa to gro wpływów do budżetu). Zamiast zachęcać do inwestowania to nasz wspaniały kraj odstrasza tylko a urzędnicy ....lepiej nie mówić. Oczywiście nie uogólniam i przepraszam jeśli ktoś z Was pracuje w Urzędach Państwowych ale ja akurat (niestety) z takimi miłam wątpliwa "przyjemność".
Jestem dobrej myśli musi coś się zacząć dziać.
Idę dzis na USG :laugh: Zapisałam się od razu i będę spokojna że zrobiłam je w 22 tyg. Ale się cieszę. O Boże i mam nadzieję że wszystko będzie ok.
Zawsze to szok, tym bardziej dla faceta. No ale nic już na to się nie poradzi. Wie że jestem z nim w trudnych chwilach i mam nadzieję że chociaż to mu pomaga. No i przekażę pozdrowienia oczywiście. Na pewno będzie mu raźniej. Dzięki. :-*
Bazalku miłych urodzinek
Doxa, mamy firmę produkującą środki czyszczące. Tyle że oboje cały czas pracowaliśmy a firma jest 200 km od Warszawy więc nie było łatwo wszystkiego dopilnować. Brat Andrzeja pomagał i się nią zajmował. Ale mam inne wizje prowadzenia jej tak aby był z tego pożytek a nie tylko praca i nerwy. Ciągłe użeranie się z Urzędami Skarbowymi. Jak płacisz to się cieszą ale jak chcesz zwrot to juz zaraz Cię trzepią i nie dają spokoju. Jeśli to sie w Polsce nie zmieni to młodzi ludzie nie będą zakładali firm i nasz kraj nie będzie miał dochodów (a jednak mikro i małe przedsiębiorstwa to gro wpływów do budżetu). Zamiast zachęcać do inwestowania to nasz wspaniały kraj odstrasza tylko a urzędnicy ....lepiej nie mówić. Oczywiście nie uogólniam i przepraszam jeśli ktoś z Was pracuje w Urzędach Państwowych ale ja akurat (niestety) z takimi miłam wątpliwa "przyjemność".
Jestem dobrej myśli musi coś się zacząć dziać.
Idę dzis na USG :laugh: Zapisałam się od razu i będę spokojna że zrobiłam je w 22 tyg. Ale się cieszę. O Boże i mam nadzieję że wszystko będzie ok.
Doxa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Luty 2005
- Postów
- 10 179
Syla masz rację, tak u nas działają urzędy!!! Jak tylko chcemy coś od nich to koniec! Trzymam kciuki za Twojego męża i za Was, aby wszystko dobrze się skończyło!
Koniecznie zdaj relację z USG. Czekam z niecierpliwością!!! Na którą godzinę idziesz?
Koniecznie zdaj relację z USG. Czekam z niecierpliwością!!! Na którą godzinę idziesz?
mała26
Październikowa mama 2005
- Dołączył(a)
- 7 Kwiecień 2005
- Postów
- 2 263
Syla z tymi urzędnikami to jest święta prawda! Zastanawiam się co oni takiego zrobili że taka kara ich spotkała że muszą pracowac na takich stanowiskach, bo z takim zachowaniem to sądzę, że za karę tam pracują!
A po USG koniecznie zdaj relacje i jak możesz to wklej zdjęcie maleństwa! I przestań tak mówić: "O Boże i mam nadzieję że wszystko będzie ok". A co ma nie być ok? Pewnie że będzie!!!!!
A po USG koniecznie zdaj relacje i jak możesz to wklej zdjęcie maleństwa! I przestań tak mówić: "O Boże i mam nadzieję że wszystko będzie ok". A co ma nie być ok? Pewnie że będzie!!!!!
kaszu27
Październikowa mamusia
HEJ, HEJ,już jestem!!
Fakt, nie było mnie tu od rana a Wy jak zwykle piszecie całymim stronicami!!
Zdaję relację co takiego robiłam: myłam taras, sprzątałam mieszkanko, potem pisałam kolejne wypracowanie - tym razem z polskiego swojej bratowej a teraz gotuję szybciutko obiadek, bo mój mąż juz wrócił z pracy (zrobili im Dzień Dziecka ;D ;D) a o 16:00 przychodzi ponownie ten fachowiec od lodówki wymienić ten nieszczęsny silnik...
Uff.....
ale za to kupiłam wczoraj morelki... ;D ;D ;D i zjadłam już chyba z dwadzieścia....
Fakt, nie było mnie tu od rana a Wy jak zwykle piszecie całymim stronicami!!
Zdaję relację co takiego robiłam: myłam taras, sprzątałam mieszkanko, potem pisałam kolejne wypracowanie - tym razem z polskiego swojej bratowej a teraz gotuję szybciutko obiadek, bo mój mąż juz wrócił z pracy (zrobili im Dzień Dziecka ;D ;D) a o 16:00 przychodzi ponownie ten fachowiec od lodówki wymienić ten nieszczęsny silnik...
Uff.....
ale za to kupiłam wczoraj morelki... ;D ;D ;D i zjadłam już chyba z dwadzieścia....
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 72
- Wyświetleń
- 11 tys
- Odpowiedzi
- 24
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: