Teddy
Październikowa mać
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 9 266
My pierzemy małego prawie codziennie... oszczędzam mu tej wątpliwej przyjemności właściwie tylko wtedy, kiedy miał bardziej stresujący dzień, bo o ile kąpać się w miare lubi, to nie znosi oliwkowania, wycierania i ubierania...
Ale wiesz co Orzeszku... troche mnie dziwi niekąpanie wcale...
podobno we Francji i gdzieś jeszcze w Europie kapie się co 3 lub 4 dzień... to jeszcze rozumiem...
ale przeciez niemowle się poci i w fałdkach zbiera sie takie coś białe co wydziela skóra noworodka... nie wyobrazam sobie tego nie umyć, bo by się maleństwo poodparzało...
Ale wiesz co Orzeszku... troche mnie dziwi niekąpanie wcale...
podobno we Francji i gdzieś jeszcze w Europie kapie się co 3 lub 4 dzień... to jeszcze rozumiem...
ale przeciez niemowle się poci i w fałdkach zbiera sie takie coś białe co wydziela skóra noworodka... nie wyobrazam sobie tego nie umyć, bo by się maleństwo poodparzało...