reklama
Witam!!! melduję sie dale 2w1. Wczoraj byłam u ginka, rozwarcie nie postępuje za to jak powiedział wszystko sie ładnie obniża.W nocy miałam kilka mocnych skurczy, aż sie obudziłam.Jednak nic regularnegi i teraz czuję się rewelacyjnie.Moja córka ma jutro próbny egzamin do gimnazjum i strasznie się tym przejmuję, wiem że sobie poradzi ale jak każda matka przejmuję się tym strasznie.Wczoraj tak sobie pomyślałam że fajnie byłoby urodzić 29.Mój małż ma urodzinki 29 września , ja mam 29 listopada a dzidzia miałaby 29 pażdziernika. Nieżle co?
kasia74 i gdzie w końcu rodzisz....bo ja już się nastawiam na Piaśniki....dziś poprosze Bystrego o skierowanie,bo ostatnio jak mnie położył na strzelców bez skierowania miałam kłopot z dostaniem się na oddział i same pytania...kto mnie posłał do szpitala...jak słyszeli ,że Bystrzejewski...zrobili tylko dziwną minę i nic nie powiedzieli,a więc niechce mieć teraz nieprzyjemnosci przez niego
Witam Was Wszystkie!!!
No ja też schizy ciąg dalszy. Czyli Mały cały czas przy cyku ale w nocy raz (już ze zmęczenia) przysnął na dłużej no i teraz już długo kimie (cyba po prostu padł).
Teddy jak ja czytam Twoje opisy to też jakbym czytała o sobie ;D
Ja też przenoszę Małego do łóżeczka z rożkiem - inaczej nie ma szans na zaśnięcie samemu (zasypia tylko przy cycku) no i jak już uśnie to delikatnie staram się przemycić go do łóżeczka (co nie zawsze kończy sie powodzeniem). Nie wiem jak ja będę na spacery chodzić, jak się wybudzi to będzie się darł aż nie dostanie piersi.
Smoczek nadal jest ble. :
Za to wczoraj odpadł mu pępuszek. A jutro mamy wizytę położnej.
Zapomniałam się wyżalić, że mój mąż nie dostał obiecanego urlopu
Ściągnęłam mamę do pomocy, bo ja uwięziona na razie w domu nawet zakupów bym sobie nie zrobiła. (Mój mąż wychodzi bladym świtem a wraca wieczorem na 21 akurat na kąpiel Małego)
No ja też schizy ciąg dalszy. Czyli Mały cały czas przy cyku ale w nocy raz (już ze zmęczenia) przysnął na dłużej no i teraz już długo kimie (cyba po prostu padł).
Teddy jak ja czytam Twoje opisy to też jakbym czytała o sobie ;D
Ja też przenoszę Małego do łóżeczka z rożkiem - inaczej nie ma szans na zaśnięcie samemu (zasypia tylko przy cycku) no i jak już uśnie to delikatnie staram się przemycić go do łóżeczka (co nie zawsze kończy sie powodzeniem). Nie wiem jak ja będę na spacery chodzić, jak się wybudzi to będzie się darł aż nie dostanie piersi.
Smoczek nadal jest ble. :
Za to wczoraj odpadł mu pępuszek. A jutro mamy wizytę położnej.
Zapomniałam się wyżalić, że mój mąż nie dostał obiecanego urlopu
Ściągnęłam mamę do pomocy, bo ja uwięziona na razie w domu nawet zakupów bym sobie nie zrobiła. (Mój mąż wychodzi bladym świtem a wraca wieczorem na 21 akurat na kąpiel Małego)
*syla*
kobieta pracująca...
Witam dziewczynki,
Mój aniołek zaczyna pokazywać różki :laugh: W nocy je 4x, właściwie to najpierw się droczy. Nagle zapomniała jak się łapie cycusia żeby się dobrze przyssać i tak potrafi 5 min ciumkać i udawać że próbuje złąpać. Najpierw podrażni mleczarnie a później jak mleko tryska to ona kręci główką na wszystkie strony. :laugh:
Efunia, no to Cię wymęczyli dranie ale już tulisz Tymusia, GRATULACJE!!! Wielki chłop. Jak do tej pory najpotężniejszy kawalir.
Magda, trzymamy kciuki baaaardzo mocno
Mój aniołek zaczyna pokazywać różki :laugh: W nocy je 4x, właściwie to najpierw się droczy. Nagle zapomniała jak się łapie cycusia żeby się dobrze przyssać i tak potrafi 5 min ciumkać i udawać że próbuje złąpać. Najpierw podrażni mleczarnie a później jak mleko tryska to ona kręci główką na wszystkie strony. :laugh:
Efunia, no to Cię wymęczyli dranie ale już tulisz Tymusia, GRATULACJE!!! Wielki chłop. Jak do tej pory najpotężniejszy kawalir.
Magda, trzymamy kciuki baaaardzo mocno
Orzech
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2005
- Postów
- 2 198
Teddy Ty sie nad Krasnalem nie znecaj
Patka gratulacje odpadniecia pepuszka...u nas jeszcze na miejscu, zastanawiamy sie wlasnie jak to sie dzieje, ze on odpada, jak to wyglada, u Anuli jest on juz taki bardzo odstajacy, ale trzymas ie dalej.
A propos jedzenia, to wlasnie mala jadla o 11 po 3 godzinach spania, potem pobawila sie z nami poltorej godziny i teraz zasnela, kochana, w prawdzie ze smokiem, ale glodna nie jest, bo ciumka go bardzo spokojnie
Kasia74 magdusiek zycze Wam, zeby Wasze szkraby urodzily sie w te dla Was magiczne daty...ja tez tak chcialam i sie udalo, Anula urodzila sie w urodziny mojej mamy :laugh:
A z tym kapaniem to macie fajnie......my jeszcze nie kapalismy malej...ja wiem, pewnie to szok dla WAs, ale tutaj tak jest wlasnie dopoki nie odpadnie pepuszek nie kapie sie malucha. Ze slokra nic jej sie nie dzieje, wlasciwie dpopiero od dzisiaj zaczelam ja lekko oliwka nacierac, bo zrobila sie troszke sucha, ale do tej pory lsnila jeszcze zakonserwowana kremem z wnetrza brzuszka.
Polozna przychodzi i wzsystko kontroluje, wiec nie hcce wyskakiwac z wlasnymi teoriami
Patka gratulacje odpadniecia pepuszka...u nas jeszcze na miejscu, zastanawiamy sie wlasnie jak to sie dzieje, ze on odpada, jak to wyglada, u Anuli jest on juz taki bardzo odstajacy, ale trzymas ie dalej.
A propos jedzenia, to wlasnie mala jadla o 11 po 3 godzinach spania, potem pobawila sie z nami poltorej godziny i teraz zasnela, kochana, w prawdzie ze smokiem, ale glodna nie jest, bo ciumka go bardzo spokojnie
Kasia74 magdusiek zycze Wam, zeby Wasze szkraby urodzily sie w te dla Was magiczne daty...ja tez tak chcialam i sie udalo, Anula urodzila sie w urodziny mojej mamy :laugh:
A z tym kapaniem to macie fajnie......my jeszcze nie kapalismy malej...ja wiem, pewnie to szok dla WAs, ale tutaj tak jest wlasnie dopoki nie odpadnie pepuszek nie kapie sie malucha. Ze slokra nic jej sie nie dzieje, wlasciwie dpopiero od dzisiaj zaczelam ja lekko oliwka nacierac, bo zrobila sie troszke sucha, ale do tej pory lsnila jeszcze zakonserwowana kremem z wnetrza brzuszka.
Polozna przychodzi i wzsystko kontroluje, wiec nie hcce wyskakiwac z wlasnymi teoriami
reklama
Ja od początku kąpałam zresztą w szpitalu na salę przychodziła położna i pokolei kąpała maluchy na sali i pokazywała jak si to robi, oliwkowała też od razu i ja też tak robię.
Dziwne to dla mnie żeby tyle dni dziecka nie kompać hmmm....
Ale co kraj to obyczaj...
Dziwne to dla mnie żeby tyle dni dziecka nie kompać hmmm....
Ale co kraj to obyczaj...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 72
- Wyświetleń
- 10 tys
Podziel się: