reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

witam!!

Wydaje mi się,że ci lekarze trochę przesadzają. Skoro Efunia miała już takie regularne skurcze i krwawienia mogli podac jej coś na przyśpieszenie i napewno tuliłaby już swoje maleństwo.Jak się nie da łapówki ktują nas jak maszyny.Ja czuję się rewelacyjnie,rano byłam na zakupkach w markecie a popołudniu sprzątałam całe mieszkanko,może to troche przyspieszy poród( chociaż wątpię).Wkurza mnie cała rodzinka bo tylko wydzwaniają i pytają czy juz coś urodziłam.Mają czasem głupie komentarze w stylu " a może ty słonica jesteś i 2 lata będziesz w ciąży chodzić"bbbrrrr niecierpię ich wszystkich.
 
reklama
Witajcie kochane
ja wpadłam tylko na chwilę,
później będzie więcej fotek, bardzo dziękuję za gratulacje.
Na razie czuje sie kiepsko, rana mnie bardzo boli, nie mogę siedzieć.

Dla uściślenia:
Wiktoria przyszła na świat o 21.49, 19.10.2005 roku,
ważąc 3635 gram i mierząc 56 cm.
 
czesc laski...

Lucky, widze, ze wreszcie sie doczekalas... teraz czekam, aż zaczniesz tesknic za ciaza.... ;)

biedna Efunia, tyl;e czasu jej na wstrzymanie daja...
 
Ja również zrobiłam sobie spacer najpierw bulwarami Wisły a później po supermarkecie i poza zmęczeniem nic nie więcej się nie dzieje.Już tylko ja i anna zostałyśmy z tak przeterminowaną ciążą, nie wiem co robić... :(
 
Lucky córunia śliczna, jak marzenie :)

Teddy ale Twój synio jest silny, już tak ładnie główkę podnosi leżąc na brzuszku! A ile ma ślicznych ubranek! :)

Jolik ale Twój Tymcio się zmienia, ślicznie wyszedł na tym zdjęciu ze smoczkiem, nie mogę się napatrzeć!!!
 
Karen mogę Ci tylko powiedzieć żebyś czekała cierpliwie! Dzieciątko będzie wiedziało kiedy jest dla niego najlepszy czas na wyjście! Ja mam wcześniaczka i zobacz ile problemów ...
Zobaczysz już niedługo będziesz tuliła swojego skarba :)
 
Tylko ja nie wiem co zrobić do swojego gina już nie chodzę zostaje szpital a tam jak pójdę w poniedziałekto mnie położą na patologii i będą wywoływać czego nie chcę ale boję się nie iść do szpitala bo co jeśli coś złego się dzieje to sobie tego nie wybaczę...no i co tu zrobić?
 
Karen musisz iść do szpitala, jesteś już po terminie! Tam zajmą się i Tobą i dzieckiem i na pewno nic złego się nie stanie, musisz tylko być pod opieką!
 
reklama
Witam Was dziewczyny!
Widzę że już wiecie, że Efunia biedactwo znowu w szpitalu. To straszne, że ona musi tyle tam leżeć, jakby jej poród faktycznie się zaczął w szpitalu to po tym ichnim żarciu nie będzie mieć kompletnie siły rodzić.

Ja dziś cieszę się mężem i syniem i dlatego nie zaglądałam. Ale widzę że tu też pustawo.

Doxa dobrze, że nie musicie już nocować po szpitalach. Ty też sie namartwisz o synka. Z całego serca współczuję, ale dobrze, żę już się poprawia. :)
 
Do góry