reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

witam!!

reklama
Pewnie nieprędko.
Po pierwsze jeszcze jest za wcześnie jak na Dawidka.
Po drugie nie wyjdę przecież z piersią na wierzchu o tej porze roku ;) a na razie Mały jest spokojny z przerwami przez około pół godziny w dzień jak śpi a tak tylko spokojny jest przy cycku.
Chyba że znajdę cudownego smoka ;D
 
no właśnie Patka nie wiem jak to jest z tym wychodzeniem...

jedni mowia, ze juz po tygodniu mozna na jakies 10 min... inni, ze najpierw trzeba werandować, a wychodzić dopiero po miesiacu...
ja sobie tak okresliłam, że zaczne po 3 tygodniach od półgodzinnego spaceru... i oczywiście nic z tego nie wyszło, bo mineło 3,5 tygodnia a spacer był godziny...  ::)

z reszta juz wczesniej Krasnal był z nami w urzedzie i 2-krotnie w szpitalu, wiec zaprawe mial...
 
Właśnie moje całe dwie nocki w domu były ok.
Tzn przespał dwa razy po prawie 3 godziny pod rząd pomiędzy karmieniami i rodzice z nim też  ;D, tylko skubaniec budzi się jak go próbujemy władować do łóżeczka.
Raz mi się udało, po prostu władowałam go z rożkiem i nie poczuł przekładania ;D
Ciekawe co będzie dziś
 
efunia, wlasnie podobno pora roku ma niewielkie znaczenie...
za cholere nie powiem Ci dlaczego, ale nigdzie nie spotkalam sie z roznicowaniem czasu pierwszych spacerow z powodu pory roku (oczywiscie nie mowimy o zimie, gdzie jest ponizej -10)...
 
no, ja też nie :)
jak już mój timon wylezie, to po tygodniu mam zamiar zacząć werandowanie a po dwóch spacerki... najpierw balkonowe, bo kto mi wózek z 3 piętra bedzie targał?!
ale nie mogę go wychować na takiego zmarźlucha jak jego ojciec, który obecnie nosi do pracy: podkoszulek, t-shirt, bluzę, golf, drugą bluzę... twierdzi, ze na hali jest zimno, a on składa szafki elektryczne tam i nie ma czasu na siedzenie w biurze... ale ja go znam! on nawet w biurze marznie! ;D
a ja w domu okna pootwierane i siedzę w podkoszulku i krótkich majtkach ;D
 
reklama
Do góry