luszka
październik'05, lipiec'07
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2005
- Postów
- 1 634
Cześć!
Ja cały czas 2w1 chociaż po 5 czułam chyba jakieś skurcze. Chyba bo oprócz tego dzidzia szalała tak że nie jestem pewna czy to były skurcze czy kopniaki ;D ale pospać mi nie dała.
Zaraz znikam bo muszę zawieźć zwolnienie do pracy a potem do szpitala. Mam nadzieję że sprawdzą czy to co ze mnie wypływa to już wody czy nie. Okaże sie też czy będę musiała tam zostać. W każdym razie mam być w pełnej gotowości.
Jak wrócę to się jeszcze odezwę.
EfuniaJak podbarwione krwią to raczej czop, czyli pewnie Tymek zbiera sie do wyjścia podobno może odchodzić na raty.
Ja już mam takie coś od jakiegoś czasu tylko ze żółtawe, a położna mówiła że jak będzie podbarwione na różowo tzn. ze już blisko...
Pa!
Ja cały czas 2w1 chociaż po 5 czułam chyba jakieś skurcze. Chyba bo oprócz tego dzidzia szalała tak że nie jestem pewna czy to były skurcze czy kopniaki ;D ale pospać mi nie dała.
Zaraz znikam bo muszę zawieźć zwolnienie do pracy a potem do szpitala. Mam nadzieję że sprawdzą czy to co ze mnie wypływa to już wody czy nie. Okaże sie też czy będę musiała tam zostać. W każdym razie mam być w pełnej gotowości.
Jak wrócę to się jeszcze odezwę.
EfuniaJak podbarwione krwią to raczej czop, czyli pewnie Tymek zbiera sie do wyjścia podobno może odchodzić na raty.
Ja już mam takie coś od jakiegoś czasu tylko ze żółtawe, a położna mówiła że jak będzie podbarwione na różowo tzn. ze już blisko...
Pa!