reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

witam!!

Ja po badaniu plamiłam podbrzusze mnie okropnie bolało i nic.Wczoraj wieczorem mnie dosyć mocno kłuło ale zbyt często żeby to były skurcze, zresztą nawet nie wiem jak mają wyglądać skurcze porodowe?! :)
 
reklama
NO I JESTEM...NIESTETY MOJA NIUNIA TWARDO SIEDZI I NIC JA NIE RUSZY, ZAMKNIETA W SWOIM DOMKU .
MADZIA33
MOZE TY POCZEKASZ NA MNIE ALBO JA ZAKONCZE MIESIAC BO NA 29,10 MAM SKIEROWNAIE DO SZPITALA NA 9,30 LEKAZR GWARANTUJE MI ZE 29LUB 30 TO BEDZIE TA WIELKA DATA.
OCZYWISCIE JAK NIC SZYBCIEJ SIE NIE WYDARZY
MNIE TERAZ TEZ BOLI ...MOZE I TO PRZEZ TO BADANKO
 
No i właśnie ja też poszłam spać...z lekką obawą że prześpię poród  :laugh: ale obudziłam się i dzidzi nie było obok mnie...tak na poważnie to myślałam że to już ale nie mój mały dobrze się czuje pod serduszkiem mamuni i jeszcze się nie wybiera na ten świat...a dzisiaj była taka piękna pogoda w sam raz na poród  ;D
 
Wróciłam właśnie ze szpitala. Ktg bez zmian. No, jeden maleńki skurczyk sie pojawił. Rozwarcie od tygodnia bez zmian, szyjka długa i miękka. Mówiłam położnej o tym że rano miałam mokra bieliznę i mam sie jutro zgłosić na izbę przyjęć żeby mi zrobili USG i sprawdzili czy to nie wody.
Karen mnie też zaczyna boleć podbrzusze. A brzuch już przy badaniu robił sie twardy a teraz się napina.
I dzidzia coś mniej ruchliwa...
No zobaczymy co dalej.
Na razie znikam bo mąż mnie wygania od kompa.
To na razie mamuśki i kruszynki. :)
 
reklama
Do góry