reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

witam!!

Najfajniej jest kiedy jedziemy do sklepu i dzidzia sobie przypomni , że mozna matce psikusa odstawić. Zapiera sie nogami o żebra i prze głowa w dół , a ja co? Albo szukam szybko ubikacji , albo mam mine jak "srajacy kot" wtedy to dopiero mężuś ma ze mnie ubaw , juz nauczył się rozróżniać kiedy faktycznie mi się chce , a kiedy dzidzia robi numery. Moja siostra kiedy pierwszy raz widziała taki grymas na mojej twarzy (mąż sie wtedy śmiał) zapytała smiertelnie poważna Magda ty rodzisz? Prawda? O boże ja sie boję? ( ona się boi nie ja haha)
 
reklama

no walsnie sie zdziwilam ze mi nie kazano isc do szpitala ale to pewnie dlatego ze nie mam zadnych skurczy....dlatego sie zdziwilam ze mam takie rozwarcie, na dodatek w dniu wizyty boeglam do autobusu i mialam przyplyw energii jak nigdy....
ewcia1981 pisze:
SHADY wiesz gdybym ja miała na ostatniej wizycie rozwarcie na 3cm to na pewno byłabym juz w szpitalu. Ale 05,10 badanie wykazało ze pozamykane jeszcze
 
Te noce sa juz takie meczace nie dosc ze ciagle spijam jak wielbład , potem z 6 razy siku w ciagu nocy i....maz ktory chrapie...i jak tu człowieku zasnac.
 
Zdaję sobie sprawę , że niestety po porodzie to nam świat na głowie stanie , a jeszcze tłumy gapiów w domu ? o nie , chyba wywieszę kartke na drzwiach obcym wstęp wzbroniony, pod groźbą pogryzienia przez psy (całe dwa).
Niestety , nie boję sie porodu , ale inna sprawa mnie po prostu przeraza. Bardzo boje sie tego , że moja "kochana teściowa i jej mama"(która mieszka za ścianą) będą chciały decydować o wszystkim co ma związek z dzieckiem i napewno popsuja mi wiele nerw. Zaraz po ślubie usłyszałam hasło , że jak urodzi nam sie dziecko to one wychowają i będzie normalne. To nie daje mi spokoju juz ponad dwa lata. Szczerze mówiąc to chce mi się wyc gdy o tym pomyślę.
Z drugiej jednak strony cos czuje , ze dzidzia doda mi tyle sił , że będę nieustępliwa jak lwica i najwyżej je pozabijam.
 

aaaaa to ze maz chrapie to nawet nie wspominam, bo ja co noc kopie mojego meza zeby przestal, choelry mozna dostac, najgorsze jest to ze jak nie moge zasnac, i wreszcie czuje ze zasypiam on nagle zaczyna chrapac...nie musze mowic ze wtedy dupa ze spania....ostatniej nocy pies sie dolaczyl wiec nie zwazajac na pore (3 nad ranem) wydarlam ryja na caly blok "zamknijcie wreszcie te ryje" .....myslicie ze sie przejeli??? moj maz nawet sie nie obudzil....wrrrrrrrr
 
Magda, ja dlatego właśnie ciesze się, że rodzice Kamila mieszkają w innym mieście :) Fajni sa i bardzo ich lubię, ale obawiam się, że gdyby bbyli bliżej konflikt byłby nieunikniony. Moi rodzice się nie wtrącają, a resztę rodziny jakby co pomogą mi spacyfikowac. Zresztą, rozmawiałam o tym z Kmailem, najwyżej poobrażam co poniektórych i będe miała z głowy :)
 
reklama
Magdusiek mam 3 płyty z tą muzyką: Muzyka bobasa 1, Usypianki bobasa oraz Klasyka bobasa. 2 pierwsze są super, klasyka mi się nie podoba - słuchałam jej tylko raz i to w ciąży. Włączam Olivierkowi te płyty gdy sam usypia - z dobrym efektem ;D ;D ;D
 
Do góry