Pobolewa , ale ból kręgosłupa ustapił , a reszta tak widac musi być. Staram sie dużo odpoczywać. Nie martwię sie jednak na zapas , bo to moze róznie być. Nic , nic a potam mogę w ciągu 2 godzin urodzić i dopiero będzie zaskoczenie.(optymistka jestem , że niby tylko tyle sie pomeczę i będzie już po wszystkim).
reklama
Dopóki czuję , że dziecko sie rusza to licze ruchy i nie robie paniki , bo nie warto. Moje dziecko moze być faktycznie młodsze o te dwa tygodnie , przez ten mój długi i nieregularny cykl. Dopóki nie widze , zadnych odchyłów od normalnosci to nie robię szumu , bo i po co męża wkurzać. Ostatnio miał niezłego stracha , dzwonił w nocy co godzina , dwie, pytajac czy zwalniać sie z pracy i wieżć mnie na porodówkę czy jeszcze nie. Kochany jest , zamiast spokojnie pracować to on się mną tak bardzo denerwował , bo wiedział ,że mnie boli.
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Magda
Moje cykle były bardzo regularne, ale ten właśnie był nadprogramowy, bo to było po poronieniu, nie uznanym zresztą przez żadnego lekarza za poronienie, bo na USG już nic nie było. Ale termin z om i usg jest bardzo bliski, więc liczę, że wiem ile faktycznie ma Natalia
Poza tym wiemy kiedy do nas zawitała dokładnie
Fajnie, że Twój Mąż się przejął, to wazne, żeby nie być samej, nie?
Moje cykle były bardzo regularne, ale ten właśnie był nadprogramowy, bo to było po poronieniu, nie uznanym zresztą przez żadnego lekarza za poronienie, bo na USG już nic nie było. Ale termin z om i usg jest bardzo bliski, więc liczę, że wiem ile faktycznie ma Natalia
Poza tym wiemy kiedy do nas zawitała dokładnie Fajnie, że Twój Mąż się przejął, to wazne, żeby nie być samej, nie?
Nie myślałam , że az tak ważne , ale przekonałam sie doskonale o tym , nie sądziłam , że wykaże się taką troską , bo to ja miałam do niego w razie czego dzwonić , a nie on do mnie. Mężulo jednak stwierdził, że mogę nie mieć siły z bólu wykręcić numeru a słuchawkę zawsze podniosę , bo mam przy łóżku. Ja teoretycznie też wiem kiedy , ale mogę się mylić no i te dwa tygodnie póżniej też faktycznie majstrowaliśmy , więc na dwoje babka wróżyła. A tobie Magdusiek zazdroszczę tej pewności , u mnie też miało tak być i wyszło co innego. Teraz za to mam telefony typu "ty jeszcze nie urodziłaś , to ile masz zamiar chodzic w tej ciąży , jak słonica" Już mnie nawet to nie denerwuje , śmiję się , że to chyba będzie najdłuzsza ciąża w historii ludzkości. Jeszcze w pracy pomyślą , że sobie poduszkę włozyłam , a zwolnienie na rynku kupuje.
E
ewcia1981
Gość
SHADY JA MAM TERMIN NA 25,10 ALE ZE SKURCZAMI JEST ROZNIE ...DJA ZNAKI SZCEGOLNIE WIECZOREM ...KREGOSLUP TO BARDZO BOLI I WOGOLE WSZYTSKO OD PASA W DÓŁ.
BRZUCH MAM BARDZO NISKO.
BRZUCH MAM BARDZO NISKO.
E
ewcia1981
Gość
Z TYMI SKURCZAMI TO JEST ROZNIE BO MOZNA MIEC OD RAZU SKURCZE PARTE I WTEDY OD RAZU TRAFISZ NA PORODOWKE. NAWET I LEPIEJ TAK MIEC ...SZYBKO A NIE LEZEC POD KROPLOWKAMI I MECZYC SIE NIEWIADOMO ILE.
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Do mnie na szczęscie dopiero jedna osoba zadzwoniła z pytaniem kiedy, ja wszystkich nastawiam na listopad, liczę, że może troszkę póxniej zaczną mnie męczyć tymi telefonami, ale widzę, że niektórzy mnie irytują. Jutro mam imprezę rodzinną i bardzo się whaam czy pójśc, z częścią mam ochote się spotkać, ale będzie tam wujek, ciocia i siostra cioteczna, z którymi nie mam zamiaru się spotykać.... chyba jutro zadecyduję.
reklama
E
ewcia1981
Gość
I DO TEGO TA OPUCHLIZNA.....CIEKAWE CZY DAM RADE BUTY WŁOŻYC ...ALE CO TAM W PAPCIACH TEZ MOZNA WEJSC NA IZBE PRZYJEC ;D
Podobne tematy
