witam!!

[patka]

Może jej rodzinka wróciła do domku.

 

[mati]

No Malgosia cos sie nie odzywa czyzby faktycznie to bylo juz?

 

[Orzech]

Magda Twoje nastawienie do porodu jest genialne i wcale nie uwazam, ze malo pozytywne, wrecz przeciwnie optymistyczne i realistyczne _anna bardziej optymistycznego wariantu nie ma

Ja nie wiem, to Wy juz wszystkie macie jakies dolegliwosci i macie dosc ciazy - co by bylo objawem koncowki
Kto jeszcze czuje sie dobrze??
Kto spaceruje po sklepach, sprzata mieszkanie a potem czeka z usmiechem na powrot meza i nie ma dosyc duzego brzusia??

 

[Orzech]

mysle, ze u malgosi to moze byc To, przeciez urodzila juz Olenke, teraz na pewno pojdzie szybciej, a dodajac ostatnie jej objawy i te pieknie spakowane torby i gotowa kacik......jej

 

[mmm]

orzeszku dołączam do grona nienarzekjących, dobrze czujących się... oby było nas więcej
może to gliwicki klimat zrobił nas tak silnymi matkami

 

[mati]

Orzech mi nic nie jest, a brzusio to wydaje mi sie , ze mam od zawsze i jakos mi z tym dobrze Piore, gotuje, sprzatam , leze, cztam, spaceruje.. i tylko czasem malenka daje znac o sobie - pokreci sie, zeby uspokoic mame i spi dalej

 

[ewcia1981]

dziewczyny u mnie sa skucrze juz co dwie godzinki dzis nawet przy kolezance lezalam....taki mam ucisk .....spakowałam wszytsko gdyby co....
BARDZO ZLE SIE CZUJE, ALE CHCIALABYM JESCZZE WYTRZYMAC

 

[Magda25]

Ewcia trzymaj się , ty lepiej nie siedz przy kompie tylko licz te skurcze , chociaż mówisz co dwie godziny?Spróbuj się odprężyć , może kąpiel albo co?

 

[mati]

i lampka wina

 

[ewcia1981]

mAGDA NAWET LEZEC SIE NIE DA BO KREGOSLUP BARDZO BOLI. WEZME NOSPE ....POD REKA MEZUS MA TELEFON DO GINA....