Wiadomości z porodówki - Marcóweczki 2010

[ccaroline85]

Hej tu patinka1985. Podłączyli mi znowu Fenoterol. Skurcze czuję dalej ale KTG ich nie zapisało. Mój doktor rozważa cesarkę bo Franek ma 3300 g i ewidentnie chce wyjść na świat. Teraz leżę i mam DOŚĆ. Wyć mi się chcę. Szyjki już nie mam, a rozwarcie na opuszek. Jestem załamana. Trzymajcie się!

 

[ccaroline85]

moniskabe

Póki co czekamy. Najprawdopodobniej zostanę na patologii bo mam mało wód. Któraś się rozpakowała już?

 

[ccaroline85]

moniskabe

Jestem na patologi, mam tu zostać do jutra, czekać na badania. Zobaczymy jak się to wszystko rozwinie. Trzymajcie kciuki.

 

[Czarnuszka88]

Patinka

Dostaje dalej Fenek we wlewie. Skurcze ustąpily totalnie. Jutro zapytam ordynatora co i jak. No i z moim ginem jestem w stalym kontakcie, jutro ma dyzur - cudowny człwiek.

 

[mcgosia83]

Wiadomość od AniaSkrzat:

"01.03. o godzinie 20.50 urodził sie Kubuś siłami natury 3290 i 54cm. odezwe sie jak wroce do domciu."

 

[ccaroline85]

moniskabe

Hej. Jestem na bloku porodowym. Rozwarcie na 4 cm. Rodzimy. Pozdrów wszystkie brzuchy. Ktoś się rozpakował?

 

[ccaroline85]

moniskabe

Pawełek urodził się dzisiaj o 11:35. Waga 3090, długość 52. Poród sn. Ja czuję się dobrze. Pozdrowienia.

 

[Czarnuszka88]

Patinka


Hej. Ale zazdroszcze Monisce. Mój doktor bedzie po poludniu i wtedy sie dowiem jakie ma plany wobec mnie . Narazie mam kroplowke do jutra bo na Ktg sa skurcze i ja też je czuje co jakis czas. Maly sie rozpycha i to mnie cieszy ze z nim wszystko ok. A ja juz powoli mam dosc. Musze dac rade. Buziaki i pozdr.

 

[mcgosia83]

moja korespondencja z AniąSkrzat:

ja: "Ania zdaje Ci relacje: jestes pierwsza marcowka. MoniSkaBe urodzila dzis synka 3090, 52cm SN. Patince wstrzymuja porod!''

Ania: "U nas wszystko ok. Dzieki za wiadomosci, pozdrowienia dla wszystkich, trzymam kciuki za was dziewczyny "

(Ania przysłała zdjęcie)

Ja: "Sliczny Kubus. Wszystkie czekamy na Twoja opowiesc z porodowki, bo szybko Ci ten porod minal. Pozdrawiamy "'


Ania: "W szpitalu wszyscy byli w szoku, normalnie zrobilam furore bo przyjechalam z 8 centymetrowym rozwarciem. to cud ze w drodze nie urodzilam. Pozdrawiam"

​

 

[Czarnuszka88]

Patinka

Poród beda zatrzymywać do 38 tygodnia. Pózniej sie okaże. Prawdopodobnie bez dziecka juz nie wyjde. Jestem zmeczona psychicznie, bo wczoraj byłam pewna ze bede nasz najwiekszy skarb tulic w ramionach. Buziaki dla dzieczyn na BB.