🍁 We wrześniu dwie kreseczki ⏸, wysikają wszystkie wątkowe laseczki! 🍂

[Lady With Cats]

Ja to sobie wszystko obmyśliłam.
Mi pasują wszystkie ciepłe miesiące, bo my oboje zimowi. Ale będzie, co będzie.

Jedynie grudniowego dzieciaka nie chcę. Jeszcze by termin na 24-25-26 wypadł i dupa…Także ten…w marcu będziemy się starać na pół gwizdka xD.

Na pewno budzić się o 4:30 na seks nie będziemy.

 

[eag]

To może coś z krzepliwością krwi masz nie ten teges

Robiłam badania i wszystko git

 

[olka11135]

A czemu taka data 17 lipca? Urodziny? Rocznica ślubu?

Urodziny byłego

 

[Gabson123]

Haha ja też dziś sprawdzałam kiedy był by porod jakbym zaszła w paź u mnie wychodzi końcówka czerwca ale że na 99% będzie cc to pewnie gdzieś w drugiej połowie. Chciałabym w czerwcu, taki spóźniony prezencik urodzinowy bym miała bo ja jestem z 6.06 mój synek urodził się 8.03 najpiękniejszy prezent na dzień kobiet to tak apropo dat

 

[Doktur_M]

Ja to sobie wszystko obmyśliłam.
Mi pasują wszystkie ciepłe miesiące, bo my oboje zimowi. Ale będzie, co będzie.

Jedynie grudniowego dzieciaka nie chcę. Jeszcze by termin na 24-25-26 wypadł i dupa…Także ten…w marcu będziemy się starać na pół gwizdka xD.

Na pewno budzić się o 4:30 na seks nie będziemy.

Ja chciałam urodzić 6 stycznia, bo męża śp. ukochany dziadek z 4.01, małż z 5.01, więc tak pasuje po kolei Ale czy doczekam z wyluzowaniem i odpuszczeniem do marca/kwietnia to nie wiem

 

[Lady With Cats]

Jakby nam się udało w tym cyklu (), to termin byłby gdzieś na 14-16.06.
Byłby to niezły chichot losu, bo 16.06 miałam łyżeczkowanie.

I na odchodne położnym rzuciłam: „To do zobaczenia za rok. Już po właściwej stronie.”

 

[Lady With Cats]

Ja chciałam urodzić 6 stycznia, bo męża śp. ukochany dziadek z 4.01, małż z 5.01, więc tak pasuje po kolei Ale czy doczekam z wyluzowaniem i odpuszczeniem do marca/kwietnia to nie wiem

Ej, ja swoje (śp) dziecko miałam mieć na początku stycznia w okolicach moich urodzin (ja jestem z 7), ale chyba słyszało, że mi nie pasowało, że zabierze moje show xD.
Styczeń nie jest taki zły, zawsze byłam najstarsza w klasie xD.

Jeju, ale mnie się czarny humor dziś trzyma i piłam tylko piwko 0,0%.

 

[Paxa]

Ciążówki zapraszam tutaj

https://www.babyboom.pl/forum/temat/majowe-mamy-2023.120502/

Nie sadzajmy tyłka tutaj, bo to wątek dla starających się, a nie już zaciążonych...

PS. Kciuki trzymam za Was cały czas &&&

 

[Doktur_M]

Ej, ja swoje (śp) dziecko miałam mieć na początku stycznia w okolicach moich urodzin (ja jestem z 7), ale chyba słyszało, że mi nie pasowało, że zabierze moje show xD.
Styczeń nie jest taki zły, zawsze byłam najstarsza w klasie xD.

Jeju, ale mnie się czarny humor dziś trzyma i piłam tylko piwko 0,0%.

Może właśnie odczarujesz tę datę! Chociaż nie wiem, czy to dobry pomysł... Ja się urodziłam za pięć rocznica śmierci mamy mojej mamy i tak jej co roku przypominam tę traumę.

 

[Kejcik]

Ja przygarnę dziecko kiedykolwiek w moje urodziny albo w święta, niech kradnie wszystkie imprezy byle tylko było i oczywiście w każdym cyklu sprawdzam, kiedy się urodzi (obecnie +/- 7 czerwca) oraz mam zaplanowane kiedy i w jaki sposób (za każdym razem inny) poinformuję męża i resztę zainteresowanych…