reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wątek szpitalno - porodowy !!

Właśnie pogratulowałam koleżance, urodziła synka 16lutego. I w odpowiedzi dostaję takie coś:
"Dzięki. Ja urodziłam parę dni po terminie naturalnie.Ale to był koszmar. Igorek miał 3.950 i 60 cm długi. Jak na pierwsze dziecko to był strasznie duży.Miałam bardzo ciężki poród,wolałabym mieć cesarkę.A co do rodzinnego porodu to ja też chciałam,ale w ostatniej chwili się rozmyśliłam,i bardzo dobrze,bo wygląda to okropnie.Sorki,że Cię nastraszyłam,ale u ciebie może wyglądać to inaczej.Życzę Ci szybkiego rozwiązania i powodzenia! Trzymam kciuki!"
No i znów się nad tym rodzinnym i CC na żądanie zastanawiam:zawstydzona/y: bo moja Lena też ma być wielkoludka:-(
totalny nietakt ze strony twojej kolezanki....takiego smsa ciezarnej wysylac...:no:
a jesli wiesz ze mala bedzie wielkoludem to bym sie nawet nie zastanawiala tylko cesarke planowala
 
reklama
Nie ma co panikować ;-)Przecież wszystko jest do przeżycia to tylko ból tak jak byś była na coś chora jeden dzień i po bólu a przy cesarce to nie wiadomo w końcu to zabieg.
 
Dziewczynki, ja 4 lata temu urodzilam coreczke, waga 4100:-) Siłami natury, do tego lekarz zabronil nacinać... Rodzilam w panstwowym szpitalu i nikt nie pytal czy chce cesarke, ba, nawet mi jej nie zaproponowano, choc wiedziano ze bobas bedzie duzy... ehh.. A porod jak to porod, bezbolesny nie jest, ale to jak sie go odbiera to naprawde indywidualna sprawa!!! Dlatego ogradzam sugerownia sie opiniami innych dam.

Pozdrawwiam buziaki
 
A ja się pochwalę, że byłam dziś po raz pierwszy na szkole rodzenia.
Położna omawiała fazy porodu i mówiła, kiedy do szpitala się zgłosić.
Później było zwiedzanie oddziału i sali porodowej - niby łóżko mają nowe, szwedzkie jakieś, ale sama sala do porodu masakryczna - czas się tam 30lat temu zatrzymał:szok:
Sale poporodowe w porządku, przedporodowa również jak najbardziej O.K.
Tych prywatnych niestety nam nie pokazała, bo są tylko dwie i aktualnie obie były zajęte.
Poza tym omawiała ankiety i dokumenty, jakie nas czekają do wypełnienia - masa tego:cool:
Na zajęciach było sporo dziewczyn, w tym 3 z mężami. Poszłam ze znajomą i jej koleżanką z pracy - dziś same, na następne zajęcia zabieramy chłopów;-) Zobaczyłam inne ciężarówki i pocieszyłam się bardzo, bo niektóre to istne słonice:szok: Masakra, że można się tak zapaść:no: Jedna jak siadła to wstać nie mogła. Mąż musiał za dźwig robić, a mąż 1/4 z niej:-D Może jestem wredna, ale zero współczucia do takiej baby miałam, bo wyglądała jak armata i jeszcze w trakcie zajęć 2 nadziewane rogale pożarła i popiła jakimś gazowanym czymś:-D
Kolejne zajęcia w poniedziałek - będzie na nich psycholog, powie o depresji poporodowej.
 
Może jestem wredna, ale zero współczucia do takiej baby miałam, bo wyglądała jak armata i jeszcze w trakcie zajęć 2 nadziewane rogale pożarła i popiła jakimś gazowanym czymś:-D

A ja uważam, że ten komentarz z Twojej strony był po prostu niestosowny!!! :no:
 
"słonice" i "armaty" to czesto efekt opuchlizny czy zatrzymania wody, wiec pocieszanie sie tym jest chyba nie na miejscu....
a ja choc przytylam ok 8 kg tez potrzebuje pomocy przy wstawaniu, bo dziecko wywoluje ucisk lub dretwieje, a nie bo zjadlam rogala.........

myslalam, ze tylko mnie ten post zniesmaczyl....
 
Popieram Dziewczynki
bardzo podobają mi się zgrabne kobiety w ciąży, którym jedynie brzusio się zaokrągla nieznacznie
z resztą mamy tu na forum mnóstwo takich kobietek
ale nie powinno się oceniać tych potężniejszych (nie mówie tak tylko dlatego ze ja do nich należe :-D)
ja akurat pozwoliłam sobie na różne przyjemnosci, nie prowadzilam zadnej diety specjalnej, bo ustalilam sobie ze to dla mnie bedzie czas przyjemnosci a z dieta to ja jeszcze bede miala do czynienia...
ale wiele kobiet chcac nie chcac tyje jak Wronka, albo puchnie
a to ze sie kobiecie chcialo rogala, to ja akurat rozumiem
bo niejednokrotnie mialam taka zachcianke ciążową że po prostu musialam coś zjesc i już!!!
 
Ja ciągle coś jem :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: fakt nie poszło mi na boki tylko na brzuch, ale ja ciągle jem...musze jeść... jedzenie to teraz moje życie!!:zawstydzona/y:
 
reklama
Do góry