reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek szpitalno - porodowy !!

Katik i Justa zazdrościmy warunków. Nam wczoraj położna powiedziała,że do 1 kwietnia oddział położniczy będzie nadal zamknięty dla odwiedzających. Nie będzie więc porodów rodzinnych. W szpitalu poszli na łatwiznę od zakazu odwiedzin podczas panującej grypy nic nie zmieniono.
Mam nadzieję,że nasza dzidzia poczeka do kwietnia aby tatuś też ją mógł przywitać jak się urodzi.:-)
 
reklama
Mój szpital też jest podobno dobry i z wielu miejscowości laski przyjeżdżają w nim rodzić. Za salę jedynkę z własną łazienką trzeba jednak zapłacić 250zł/dobę.
 
aniez szkoda że masz do mnie tak daleko bo bym ci poleciła Rydułtowski szpital. Niby bliżej masz (taaaaa niewiele :-p) w Rybniku ale tego nie polecam. Jak dla mnie zalatuje podejściem hurtowym - im więcej tym lepiej. Niestety opieka położnicza i lekarska jest beznadziejna w sensie ludzkim. Laski leża przeterminowane i nikt się nimi nie interesuje. Sama broniłam się i bronie przed tym szpitalem rękami i nogami.
 
Agnieszka uważaj, bo przed terminem się u Ciebie zjawię i będę czekać na rozwiązanie :-D

A tak na poważnie to ja mam w planach Trzebnicę, gdzie rodziłam Kubę i co bardzo sobie chwalę :-)
W odwodzie jest jeszcze Oława, ale teściowa miałaby za blisko i codziennie by mnie nawiedzała (hihihi)... Wałbrzych tez rozważałam i gdyby to był mój pierwszy poród, to może bym się skusiła, ale przy drugim, to już nieco się cykam, że za daleko ;-)

Irytujące jest to, że jak jest potrzebny oddział ratowania noworodków, to z okolicy i tak wiozą do Wrocka. Ja mam to szczęście, że u mnie wszystko wygląda cacy, ale gdyby tak nie było, musiałbym rodzić we Wro... Smutne, bo 21 wiek mamy, a miejscowe władze maja tzw, aspiracje... i nic poza tym.
 
Właśnie pogratulowałam koleżance, urodziła synka 16lutego. I w odpowiedzi dostaję takie coś:
"Dzięki. Ja urodziłam parę dni po terminie naturalnie.Ale to był koszmar. Igorek miał 3.950 i 60 cm długi. Jak na pierwsze dziecko to był strasznie duży.Miałam bardzo ciężki poród,wolałabym mieć cesarkę.A co do rodzinnego porodu to ja też chciałam,ale w ostatniej chwili się rozmyśliłam,i bardzo dobrze,bo wygląda to okropnie.Sorki,że Cię nastraszyłam,ale u ciebie może wyglądać to inaczej.Życzę Ci szybkiego rozwiązania i powodzenia! Trzymam kciuki!"
No i znów się nad tym rodzinnym i CC na żądanie zastanawiam:zawstydzona/y: bo moja Lena też ma być wielkoludka:-(
 
No i znów się nad tym rodzinnym i CC na żądanie zastanawiam:zawstydzona/y:

I będziesz się zastanawiała do końca -a później co byś nie wybrała i tak możesz stwierdzić że wolałabyś chyba to drugie:-p

Nigdy nie ma gwarancji ze wybierzemy dobrze -nigdy nie wiadomo co zdarzyło się u kogoś tak naprawdę i czym to było spowodowane -jeśli babeczka nie chciała znieczulenia bo nie miała na to 600zł albo chciała być bohaterem -to też może mieć znaczenie. Znaczenie może mieć jak się nią zajęli, jak długo rodziła, dlaczego nie przyspieszyli...

Tak jak jedna koleżanka mówi ze cc jest super a druga powiedziała ze dla niej to był koszmar co się z nia działo po... też ich sytuacje, organizm, opieka -może były inne

Ostatnio koleżanka opowiadała o rodzinnym i męża wypraszała z sali jak miała skurcze ale powiedziała że w ostatniej fazie pomógł jej nieziemsko i bez niego nie wyobraza sobie tych chwil -choć tak -było ciężko:tak:

Nie dowiemy się nigy co jest lepsze bo nie będzie powtórki:-)
Życze udanego wyboru;-)
 
Właśnie pogratulowałam koleżance, urodziła synka 16lutego. I w odpowiedzi dostaję takie coś:
"Dzięki. Ja urodziłam parę dni po terminie naturalnie.Ale to był koszmar. Igorek miał 3.950 i 60 cm długi. Jak na pierwsze dziecko to był strasznie duży.Miałam bardzo ciężki poród,wolałabym mieć cesarkę.A co do rodzinnego porodu to ja też chciałam,ale w ostatniej chwili się rozmyśliłam,i bardzo dobrze,bo wygląda to okropnie.Sorki,że Cię nastraszyłam,ale u ciebie może wyglądać to inaczej.Życzę Ci szybkiego rozwiązania i powodzenia! Trzymam kciuki!"
No i znów się nad tym rodzinnym i CC na żądanie zastanawiam:zawstydzona/y: bo moja Lena też ma być wielkoludka:-(
Rodzinny polecam w razie sn, na ogólnym już pisałam. Facet jest naprawdę dużym wsparciem i wydaje mi się, że taki poród ułatwia nawiązanie więzi, między maleństwem a Tatą.
Natomiast jeśli faktycznie dzidzia ma być duża to lepiej cc. Jak rodziłam syna, była w szpitalu dziewczyna, która urodziła synka po nad 4 kg (to była Jej decyzja, lekarze sugerowali cesarkę), dwa dni po porodzie ledwo mogła chodzić:szok::szok::szok::szok::szok::szok:, miała kontuzję jak sportowcy, więzadła ponaciągane czy coś (po prostu powłóczyła nogami podpierając się ściany). Naprawdę straszne, a przecież dzidzią się trzeba zająć.
Na około dwa tygodnie przed terminem robią usg, na którym w miarę dokładnie oceniają wielkość dziecka, może wtedy się zdecydujesz.
 
pewnie nie ma co gdybyac ja chce CC ale tylko dlatego że już miałam to CC i wiem jak jest , dwa nie chce cały poród leżeć pod KTG .. poród który i tak mógłby się tym CC skończyć:no: Uważam ze za mało czasu upłyneło od tej cesarki żeby się decydować na SN. Jeszcze do niedawna do 2 lat wogóle nie było dyskusji tylko cieli od razu to teraz co macice się inaczej zrastają niż wtedy czy jak :-D

Nie rozumiem też kobiet które się gnębią że nie urodziły SN mam taką kolezankę stan przedrzucawkowy ciśnienie kosmiczne a ona mi prawie ryczy że ona SN chciała ( miała CC w grudniu ) no kurna ważne że dziecko zdrowe i tyle . Dla Szymka bym mogła po tym CC i tydzień lezeć i się nie ruszać :)
 
reklama
Właśnie pogratulowałam koleżance, urodziła synka 16lutego. I w odpowiedzi dostaję takie coś:
"Dzięki. Ja urodziłam parę dni po terminie naturalnie.Ale to był koszmar. Igorek miał 3.950 i 60 cm długi. Jak na pierwsze dziecko to był strasznie duży.Miałam bardzo ciężki poród,wolałabym mieć cesarkę.A co do rodzinnego porodu to ja też chciałam,ale w ostatniej chwili się rozmyśliłam,i bardzo dobrze,bo wygląda to okropnie.Sorki,że Cię nastraszyłam,ale u ciebie może wyglądać to inaczej.Życzę Ci szybkiego rozwiązania i powodzenia! Trzymam kciuki!"
No i znów się nad tym rodzinnym i CC na żądanie zastanawiam:zawstydzona/y: bo moja Lena też ma być wielkoludka:-(
według mnie taki sms od kumpeli to nietakt w sytuacji kiedy bedziesz niedlugo rodzic, po co straszyć, z resztą tak jak dziewczyny piszą, kto wie co by ona mówiła po cc, może by jeszcze bardziej narzekała, ze koszmar, niektórzy tak już mają, że co by się nie działo to znajdą powód do narzekań
nie ma teraz cc na żądanie trzeba miec zaswiadczenie ktore mozna zalatwic ale to jest kombinowanie a nie żądanie
jesli dzidzia bedzie duza to sami zasugeruja Ci cesarke
ile ma mniej wiecej wazyc Lenka?
Tymuś się zapowiada na góra 3600
a kwestia męża przy porodzie jest bardzo indywidualna, ja po jednym porodzie z nim, teraz to bym go chyba zmusiła zeby byl jakby nie chcial, na szczescie nei musze :) byle opieke dla Hani zalatwic w tym czasie
a inni maja po tym jakies dramatyczne przezycia i problemy,
cóż znasz swojego meza, wiesz jaki jest i jaka jest wiez miedzy Wami i na co mozecie sobie w tej kwesti pozwolic
 
Do góry