reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wątek główny

Witaj Michale.... mam nadzieję że od wczoraj u Pauli nic się nie zmieniło.... bądźcie dobrej myśli...NAPEWNO BĘDZIE DOBRZE....

nie wiem co ona pisała wcześniej o siostrze ale tylko z Twojej wypowiedzi wiem co Paula czuje....
ja też mam siostre starszą.... jeszcze nie jestem mamą... ale się staramy i juz wiem że wcześniej niz w 4 miesiącu nic jej nie powiem (w 4 miesiącu zaczyna byc widać)... dopiero jak sama zobaczy to sie dowie.... wiem jak rodzona siostra potrafi zatruć zycie... i wiem że niektórzy ludzie się cieszą z czyjegoś nieszczęścia.. ja takich nazywam :ludzie z kamiennym sercem'
Powiedz Pauli że jej MIŁOŚC do tej kruszynki jest silniejsza od zazdrości jej siostry...
 
reklama
Axxa, masz rację! Miłość do maleństwa jest najważniejsza, niech Paula myśli tylko o kruszynce, niech pamięta, że jeśli będzie spokojna to i kruszynka również. Nie zwracajcie uwagi na siostre i inychi ludzi, bo teraz Ci ludzie nie są istotni, liczy się tylko Wasze maleństwo. Michał trzymaj się i wspieraj Paulę, tłumacz, że musi być spokojna i że musi kierować się zdrowiem dzidziusia. Całuję Was i mam nadzieję, że emocje związane z siostrą opadną.
 
Michale, sprobuj Paule zajac czyms innym, zeby nie myslala o tym ze staci dziecko. Chyba dopiero planujecie slub, prawda? Kup jej gazete pt. Slub- niech sobie czyta i oglada sukienki, albo cos innego czym moglaby sie zainteresowac. Moze jakas pogodba ksiazke typu "Nigdy w Zyciu" albo pamietnik Brigide Jones.. Cos lekkiego i pogodnego. Kup jej kwiatka, niech sie rozweseli. A moze ksiazke o wyszywaniu i kawalek nici, zeby sobie cos tam zrobila... Nie wiem czym ona sie interesuje i co mogloby ja zajac. Zapytaj jej mamy moze.. Cos lekkiego dla umyslu i absorbujacego uwage. Niech sie przestanie zamartwiac.
Trzymaj sie i tez badz dobrej mysli. Tez przestan sie zamartwiac. Wszystko bedzie dobrze, a nerwy tylko moga wszystko pogorszyc! Daj znac jak wrocisz ze szpitala, co z Paulina i dzidzia.. Jak dlugo zostaje, itd. Jestescie z Poznania czy z Wawy?  
 

Michale, stanowczo musisz ją czymś zająć, czymś co mozna robić w łózku: czytanie, wyszwanie, druty, szydełko, rysowanie, pisanie wierszy, oże niech przelewa mysli na kartki - wtedy uspokaja się trochę... słuchawki ze spokojna muzyką, laptop z podłączeniem do naszego forum :), i nich nie mysli o innych tylko o sobie i fasolce.
nawet jak ma w okolicy kamienne serca, to nie powinno mić wpływu na nia, to oni sbie robia krzywdę, ale nie można dopuścić by krzywdzili nas.

trzymamy kciuki
 
Michale! Bedzie dobrze! Tylu ludzi dobrze życzy Waszej Trójce że nie moze byc inaczej! Zobacz jak wiele dobrej energii wszyscy Wam przesyłąmy. Może teraz tego nie widzisz, może Paula nie potrafi okazać ale Twoja miłość, Twoja troska i poprostu bycie z nimi jest teraz pauli najbardziej potrzebne. Najwazniejsze że krawawienie ustało, to znaczy że bedzie dobrze, musi być!!! Dziewczyny maja racje zajmij ja jakimiś zajęciami, które mozna robic w szpitalnym łóżku. Przychodz często do niej, rozmawiaj, staraj się ja rozweselić a już napewno staraj sie odunąć jej smutne mysli na bardziej wselszy tor. Wiem, że w takim wypadku trudno o smiech ale zwaracajcie uwage na drobne radości, że już Paula nie krwawi, że serduszko Waszego dzidzusia bije, że macie siebie ... o siostrze nawet nie wspominajcie, znam ten wątek i nie chcę sie powtarzać. Trzymam mocno, mocno kciuki za całą Waszą trójkę. Dawaj znac co słychać.
 
bedzie dobrze, musi byc. nawazniejszy jest teraz spokoj i wsparcie dla pauli. niech sie nei denerwuje bo stres jest najgorszy ze wszystkiego... ja trzymam za was kciuki i wierze ze bedzie ok :)
 
Cieszę się bardzo, że krwawienie ustało - to dobry znak. Teraz na pewno wszystko pójdzie ku lepszemu:) Zachowanie siostry Pauli już tu komentowałyśmy, szkoda słów i nerwów. Bez sensu teraz się nią przejmować. Liczycie sie tylko Wy, Wasza miłość i Wasze cudne dzieciątko! Trzymam kciuki za Was i jestem z Wami całym sercem. Pisz, jak tylko będziesz miał następne wieści.
Trzymajcie się cieplutko - cała wasza trójka!
 
ja mam termin na 8 marca wiec mozna wciagnac mnie na liste ale pewno termin sie troche przesunie choc fajnie by bylo zeby nie bo to ciekawe ostatnia miesiaczka na dzien dziecka a porod na dzien kobiet same uroczystosci hahaha
czy ktoras z Was jest z W-wy i czy ktoras z Was rodzila w tzw Damianie prywatnej klinice????
 
no to ja ide leb w leb z monika_pk
dokladnie to samo termin 8 marca mialam juz 3 USG
ostatnia 28 lipca dzidzia 3 cm serce 167 uderzen na minute....
cos pieknego choc to moja druga ciaza przezywam to wszystko na nowo tak jakbym nigdy nie byla w ciazy i to jest piekne bo kazda ciaza jest inna -nie chce porownan .....
pod koniec sierpnia ide do lekarza wiec bedzie to 12 tydzien i kolejne USg
moj gin robi USG przy kazdej wyzycie
na poczatku moze troche przesadzil ale to dlatego ze byly slabe wyniki Bety HCG zadnych przyrostow....wiec chcial sie upewnic ze wszystko ok badaniem USG
mysle ze ten termin troche sie jednak przesunie
mojego synka tez urodzilam po terminie i to jeszcze trzeba go bylo wywolac....
chodze do tego samego lekarza u ktorego rodzilam synka 5 lat temu
znam go juz z 7 -8 lat....
 
reklama
Do góry